Reklama

Sport to braterstwo i wspólnota

Niedziela Ogólnopolska 46/2011, str. 26

T. D.

Bp Marian Florczyk dekoruje zwycięzców Mistrzostw Europy Księży w Halowej Piłce Nożnej w lutym 2011 r.

Bp Marian Florczyk dekoruje zwycięzców Mistrzostw Europy Księży w Halowej Piłce Nożnej w lutym 2011 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KATARZYNA DOBROWOLSKA: - Księże Biskupie, jakie zadania stoją wobec Kościoła w Polsce przed Euro i jak wyglądają przygotowania od strony duszpasterskiej oraz współpraca ze spółką PL 2012?

BP MARIAN FLORCZYK: - Przede wszystkim Kościół pragnie zapewnić opiekę duszpasterską polskim kibicom, sportowcom, działaczom i trenerom oraz kibicom z zagranicy. Spodziewamy się około miliona osób z różnych krajów, niektórzy kibice przyjadą ze swoimi duszpasterzami. Podczas Euro 2012 kościoły w miastach rozgrywek, tj. w Warszawie, Gdańsku, Poznaniu, Wrocławiu, będą dysponowały duszpasterzami posługującymi się językami krajów, które będą rozgrywały mecz. Chcemy, aby sportowcy i kibice z zagranicy mogli uczestniczyć w niedzielnej Mszy św. i mieli dostęp do sakramentu pokuty. Wszelkie informacje dotyczące życia religijnego podczas Euro będą podane w odpowiednich informatorach rozdawanych kibicom. W tym zakresie współpracujemy także z innymi podmiotami przygotowującymi Euro, głównie ze Spółką PL 2012. Ta współpraca układa się bardzo dobrze.

- Księże Biskupie, miliony osób zasiądą przed telewizorami, a setki tysięcy będą oglądały mecze na stadionach. Wszyscy pragniemy, by było to prawdziwe święto sportowe. Jaką wymowę będę miały te wydarzenia?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Sport od zawsze łączony był z czymś transcendentnym. Podczas starożytnych olimpiad, jeszcze przed Chrystusem, płonął tzw. święty ogień przed Zeusem. Był to symbol wiążący religię, sacrum ze sportem. Dla chrześcijan tą światłością jest Jezus Chrystus i Jego nauka. Na tej nauce chcemy budować wszelkie idee dotyczące sportu i kibicowania.
Musimy mieć na uwadze niezwykłą wymowę i znaczenie sportu uprawianego wyczynowo, ale także w wymiarze kibicowania. Zadaniem Kościoła jest budowanie „świętej wspólnoty” kibiców przez przypominanie, że sport ma wymiar odnoszący się do świętości. Wspólnota, jaką tworzą kibice, powinna wykazywać postawę szacunku w odniesieniu do siebie wzajemnie i do drużyny przeciwnej i jej kibiców. Jest to podkreślenie wartości fair play - co należy tłumaczyć: „otocz szacunkiem drugiego człowieka”.

- Wiemy, że dzieci i młodzież ruch i rekreację zamieniają coraz częściej na komputer i telewizor. Euro 2012, jako wielkie, masowe wydarzenie sportowe, jest doskonałą okazją do promocji sportu wśród młodego pokolenia. W jaki sposób Kościół chce wykorzystać Euro 2012 do zainteresowania młodzieży i dzieci sportem?

Reklama

- Przygotowaliśmy cykl katechez dotyczących kulturalnego dopingu, mówiących o godnym przyjęciu gości z zagranicy, o etycznym kibicowaniu i wartości sportu, o umiejętnym przeżywaniu porażki i radości ze zwycięstwa. Będą one realizowane na lekcjach religii w ciągu roku szkolnego.
Chcemy kształtować przez to u dzieci i młodzieży postawę szacunku wobec drużyny przeciwnej i jej kibiców, która wypływa z Ewangelii i nauki Chrystusa, że wszyscy jesteśmy braćmi. Musimy uwrażliwić młodych kibiców, aby nie oddawali złem za złe oraz by nie dali się sprowokować. Przygotowujemy również publikacje poświęcone piłkarzom oraz sportowcom innych dyscyplin, którzy są godni naśladowania w życiu sportowym i prywatnym.
Pragniemy przede wszystkim mówić o ideałach sportu i wartościach, jakie on niesie. Sport wymaga wyrzeczenia i dyscypliny. Treningi, ćwiczenia, sukcesy i porażki wzmacniają wolę i charakter człowieka. Sport pozwala spojrzeć na drugiego człowieka nie jako na wroga, ale jako na współuczestnika w zawodach, a to niesie za sobą zdrowe konkurowanie oraz budowanie braterstwa i wspólnoty. Jeśli zatem na stadionie mamy tworzyć wspólnotę, to nie widzę tutaj miejsca na alkohol, który może być przyczyną rozbicia ducha tej wspólnoty.

- Piłka nożna ma rzesze wielbicieli. Dlaczego tak fascynuje i wzbudza tyle emocji?

- To jest gra zespołowa, a więc „jeden za drugiego” i „jeden z drugim”. Owszem, gwiazdy są bardzo ważne, ale muszą być wspomagane przez resztę zawodników. Swoje talenty, ambicje należy podporządkować wspólnocie, czyli drużynie, a to jest szalenie trudne. Jednak tylko w ten sposób można osiągnąć sukces. Kibice muszą zdawać sobie sprawę, że za wynikiem zawsze idzie wyrzeczenie i ciężka praca. Bagatelizowanie treningów, łatwe podejście do zawodów nie przynosi sukcesów. Zawsze należy docenić wielki wkład pracy, wysiłek i zmagania sportowców. Tylko wtedy można wiedzieć, jak smakuje zwycięstwo. Aby zaznać tego smaku, trzeba niekiedy samemu oderwać się od komputera i telewizora i zmusić się do wysiłku fizycznego, gdzie czasem przychodzi odczuć ból skręconej nogi, zmęczenie mięśni...

- Jak Ksiądz Biskup ocenia kibiców w Polsce na tle innych krajów?

Reklama

- W kulturze naszego narodu jest głęboko zakorzeniona gościnność, wynikająca z naszej chrześcijańskiej tradycji. Mówimy przecież: „Gość w dom, Bóg w dom”. Jestem spokojny o polskich kibiców, którzy mają wyczucie i potrafią godnie zachować się podczas międzynarodowych meczów. Choć mamy także przykłady negatywnych zachowań. Sądzę jednak, że jako naród jesteśmy świadomi tego, że opinia o Polsce, jaką wyrobią sobie goście z zagranicy podczas Euro 2012, pozostanie na długi czas. Nie chodzi tylko o godne zachowanie na stadionach, ale także o wszelkie gesty i słowa. W dobie nowoczesnych technologii kamery zarejestrują wszystko, a obraz ten pójdzie w świat. Dlatego potrzebna jest ogromna trzeźwość umysłu, którą trzeba uzupełnić dobrem i życzliwością. Jestem przekonany, że od tej strony polscy kibice nie przyniosą wstydu naszej ojczyźnie, ponieważ tak nas ukształtowała tradycja chrześcijańska - drugi człowiek to nasz brat i bliźni. Taką właśnie postawę chcemy wnieść na stadiony i poza nie. Mamy nadzieję, że taką samą postawą odpłacą nam kibice, którzy do nas przyjadą.

- Czego Ksiądz Biskup życzyłby naszej narodowej reprezentacji przed mistrzostwami?

- Życzę naszej drużynie, aby stanowiła zespół podgrzany świętym ogniem - wtedy osiągnie sukces i stanie się dumą naszego kraju.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Młody ksiądz, opiekun harcerzy, zmarł w swoje 46. urodziny. Dziś jego pogrzeb

2025-10-06 09:29

[ TEMATY ]

pogrzeb

młody ksiądz

opiekun harcerzy

46. urodziny

Chorągiew Ziemi Lubuskiej ZHP

Ks. Adam Żygadło zmarł w swoje 46. urodziny

Ks. Adam Żygadło zmarł w swoje 46. urodziny

W piątek 3 października 2025 r., w 46. rocznicę swoich urodzin i w 21. roku kapłaństwa, w szpitalu w Zielonej Górze zakończył swoją ziemską pielgrzymkę śp. ks. Adam Żygadło, wikariusz Parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Żaganiu - informuje portal diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Był był harcmistrzem i zaangażowanym opiekunem harcerzy.

Zmarłego kapłana we wzruszającym wpisie żegnają harcerze
CZYTAJ DALEJ

Samarytanin otrzymuje od Jezusa misję: Idź!

2025-10-07 11:04

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Samarytanin otrzymuje od Jezusa misję: Idź! Znajdź tamtych, ciągle jeszcze zagubionych, pozbawionych wiary, którzy nie rozpoznali Dawcy życia, lecz zobaczyli we Mnie tylko zwyczajnego lekarza. Taką misję wyznacza Jezus także mnie.

Zdarzyło się, że Jezus, zmierzając do Jeruzalem, przechodził przez pogranicze Samarii i Galilei. Gdy wchodzili do pewnej wsi, wyszło naprzeciw Niego dziesięciu trędowatych. Zatrzymali się z daleka i głośno zawołali: «Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami!» Na ten widok rzekł do nich: «Idźcie, pokażcie się kapłanom!» A gdy szli, zostali oczyszczeni. Wtedy jeden z nich, widząc, że jest uzdrowiony, wrócił, chwaląc Boga donośnym głosem, padł na twarz u Jego nóg i dziękował Mu. A był to Samarytanin. Jezus zaś rzekł: «Czyż nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu? Czy się nie znalazł nikt, kto by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec?» Do niego zaś rzekł: «Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła».
CZYTAJ DALEJ

Rada ds. Społecznych KEP: przypominajmy o godności człowieka

2025-10-07 15:48

[ TEMATY ]

KEP

Rada ds. Społecznych KEP

Konferencj Episkopatu Polski

BP KEP

Rada ds. Społecznych KEP

Rada ds. Społecznych KEP

Temat godności człowieka poruszono dziś na spotkaniu Rady ds. Społecznych KEP, które odbyło się w siedzibie Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski. - Świat zapomina dziś, że każdy człowiek jest osobą, że ma szczególną godność, że jest kimś wyjątkowym. Musimy jako Kościół podjąć wysiłek, by to wszystkim uświadamiać - powiedział w rozmowie z KAI przewodniczący Rady, bp Marian Florczyk.

Bp Florczyk zwrócił uwagę, że obserwacja świata i relacji społecznych skłania do wniosku, że mamy do czynienia z pewną degradacją koncepcji godności człowieka. - Niektórzy nie uświadamiają sobie, że człowiek jest bytem wyróżniającym się w świecie, postrzegają go jak każde inne stworzenie. Zabić człowieka, pogardzić człowiekiem, ośmieszyć człowieka - to nie robi żadnego wrażenia - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję