O konieczności konsekwentnego świadczenia swej wiary, pomimo prześladowań przypomniał papież podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty. Okazją było dzisiejsze wspomnienie liturgiczne Pierwszych Męczenników Świętego Kościoła Rzymskiego, zamordowanych przez Nerona u stóp Wzgórza Watykańskiego po podpaleniu Rzymu w roku 64. Ojciec Święty zauważył, że obecnie jest więcej prześladowanych chrześcijan, niż w pierwszych wiekach Kościoła.
Franciszek nawiązał do słów formularza mszalnego, w których mowa o tym, iż Bóg uświęcił krwią męczenników wspaniałe początki Kościoła rzymskiego i zauważył, że przypominają one nauczanie Pana Jezusa. W Ewangelii św. Marka czytamy bowiem, że "Z królestwem Bożym dzieje się tak, jak gdyby ktoś nasienie wrzucił w ziemię. Czy śpi, czy czuwa, we dnie i w nocy nasienie kiełkuje i rośnie, on sam nie wie jak" (Mk 4, 26-27). Tym ziarnem jest Słowo Boże, które rośnie i staje się Królestwem Bożym, staje się Kościołem dzięki "mocy Ducha Świętego" i "chrześcijańskiemu świadectwu":