Reklama

Kościół

Bp Włodarczyk: aby zrozumieć Kościół, trzeba do niego dosłownie wejść

„Żeby zrozumieć Kościół, trzeba do niego dosłownie wejść, znaleźć w nim swoje własne miejsce” – mówił w Kaplicy Cudownego Obrazu bp Krzysztof Włodarczyk. Na Jasną Górę dotarła dziewiętnasta piesza pielgrzymka diecezji bydgoskiej.

[ TEMATY ]

Bp Krzysztof Włodarczyk

Karol Porwich/Niedziela

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pątnicy wyruszyli z grodu nad Brdą 7 lipca, pokonując w upale ponad trzysta kilometrów, rozważając hasło „Wierzę w Kościół Chrystusowy”. – W czasie tego pielgrzymiego trudu mieliście sposobność rozważać prawdę o Kościele. Dziś, kiedy tak często słyszy się, że ktoś wierzy w Boga, ale w Kościół nie, że potrzeba nam solidnej nauki o nim. O Kościele, który założył Jezus, mówiąc, że „bramy piekielne go nie przemogą” – mówił.

Jak zauważył bp Krzysztof Włodarczyk „Kościół trwa już dwa tysiące lat i będzie trwał nadal, ponieważ nie jest instytucją tylko ludzką”. Jednocześnie odwołał się do książki kard. Roberta Saraha „Wieczór się zbliża i dzień już się chyli”. „Czytając ją – dodał – ma się czasem ochotę powtórzyć za prowadzącym rozmowę: «Ksiądz Kardynał kreśli bardzo mroczny obraz stanu świata i Kościoła» – Książka ta jednak – choć nie obawia się mierzyć z nadużyciami w łonie samego Kościoła, coraz częściej i boleśnie odkrywanymi, także ze schyłkiem zachodniej cywilizacji, która odcięła się od chrześcijańskich wartości i zapada się w miałki niebyt – nie jest absolutnie podobna do newsów z gazet, czy stron internetowych epatujących złem, zbrodnią, krzywdą i przemocą – powiedział biskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jednak, jak zauważył, w obliczu zła w Kościele i świecie staje bowiem człowiek żarliwie wierzący, który nawet „wobec mroków nadchodzącego wieczoru, nie traci wiary i nadziei, bo opiera się ona nie na sile, wielkości, czy małości człowieka, ale na Bogu. Wszechmocnym i niezmiennym, który z każdego zła jest w stanie wyprowadzić dobro. Pod warunkiem, że człowiek wierzy Bogu, kocha Go, odważa się stawać w prawdzie i współpracować z Nim. – Taka też jest ostatnia część książki, którą rozpoczyna pytanie: „Jak rozpocząć drogę odnowy? Jaki program zaproponowałby Ksiądz Kardynał?” – „Nie mam żadnego programu. Kiedy ktoś posiada program, to znaczy, że chce realizować jakieś ludzkie dzieło. Kościół nie jest instytucją, którą mielibyśmy urzeczywistnić czy kształtować swoimi poglądami. Po prostu trzeba przyjąć od Boga to, co On chce nam dać. Nie trzeba wyszukiwać nowego programu, program już istnieje – ten sam co zawsze – Ewangelia i żywa Tradycja Kościoła”.

Reklama

Bp Włodarczyk podkreślił, że jest to zaskakująco zwarta i prosta odpowiedź człowieka wiary, który wie, że nie my, ale to sam Bóg prowadzi Kościół i ma względem niego dobry plan. – Plan zbawienia, co nie znaczy, że nie trzeba będzie przejść przez ciemną dolinę. Do nas natomiast, bez względu na to, gdzie się znajdujemy, jakie funkcje pełnimy, czym się zajmujemy, należy jedno: nieustanne nawracanie się do Boga, do życia w prawdzie, w przejrzystości, w miłości i zaufaniu złożonym w Nim – dodał.

Podziel się cytatem

Reklama

Bo jak stwierdził biskup bydgoski, największa zmiana świata zaczyna się od serca pojedynczego człowieka. – Także mojego serca, choćbym żył w ukryciu, zwyczajności, szarości moich obowiązków i zadań, niewidoczny i nieważny dla świata. Dobre ziarno moich myśli i czynów sprawia, że wokół wyrasta dobry plon, a nadto prawe, miłujące serce staje się żywym i skutecznym wstawiennictwem u Boga – powiedział.

Reklama

Żeby zrozumieć Kościół, trzeba według biskupa Krzysztofa Włodarczyka, trzeba do niego dosłownie wejść. Trzeba znaleźć w nim swoje własne miejsce. W Kościele jako wspólnocie ludu Bożego oraz w tym rozumianym, jako budowla. – Trzeba nam zobaczyć siebie, jako jeden z elementów witraża, który składa się na większą całość. Zobaczyć siebie jako jeden z żywych kamieni, stanowiących budowlę Kościoła.

Reklama

Jak zauważył bp, świątynia powinna być wypełniona wiernymi nie dlatego, że jest atrakcyjna. Ale dlatego, że jest miejscem spotkania Boga z człowiekiem. – W świecie pełnym desakralizacji i deptania podstawowych praw człowieka świątynia jawi się jako miejsce, w którym człowiek niemalże dotyka sacrum. Ma to być miejsce refleksji, wyciszenia i uspokojenia – mówił.

Stąd według ordynariusza trzeba na nowo odkryć wymiar świątyni. Ma ona dawać wierzącym poczucie bezpieczeństwa oraz nieustannej opieki Boga. – Świątynia powinna być dla nas także domem, w którym czujemy się rozumiani, gdzie panuje ciepła atmosfera, a domownicy przez uśmiech i życzliwość dają poczucie spełnienia – powiedział, cytując na zakończenie papieża Benedykta XVI, dziękując zarazem pątnikom za świadectwo i podjęty trud na szlaku.

2023-07-17 13:55

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Życzenia Przewodniczącego Episkopatu dla bp. Krzysztofa Włodarczyka w dniu ingresu do katedry bydgoskiej

Ufam, że Twoje posługiwanie wypełni pokładane w nim nadzieje i przyniesie Tobie samemu wiele radości – powiedział abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, składając życzenia bp. Krzysztofowi Włodarczykowi, podczas uroczystości ingresu do katedry bydgoskiej.

„W dniu uroczystego ingresu do bydgoskiej katedry proszę o przyjęcie od Konferencji Episkopatu Polski serdecznych gratulacji i życzeń Bożego błogosławieństwa oraz dobrych owoców Twego biskupiego posługiwania” – powiedział abp Stanisław Gądecki 13 listopada w katedrze św. Marcina i Mikołaja w Bydgoszczy do nowego biskupa bydgoskiego.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: my zrodziliśmy się z Boga, który jest Miłością

2024-05-03 19:56

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję