Reklama

Niedziela Lubelska

Święcenia diakonatu

Lubartów. Powołani do służby

2024-05-05 12:27

Ks. Krzysztof Podstawka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Alumni: Mateusz Budzyński z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie, Karol Kapica z parafii św. Wita w Mełgwi, Bartłomiej Kozioł z parafii Matki Bożej Bolesnej w Kraśniku, Bartosz Starowicz z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie oraz Wojciech Zybała z parafii Wniebowstąpienia Pańskiego w Lubartowie - klerycy 5. roku Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie, przyjęli święcenia diakonatu z rąk bp. Artura Mizińskiego 4 maja w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie.

- Zarządzeniem Bożej Opatrzności oraz dzięki decyzji abp. Stanisława Budzika parafia Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie staje się miejscem, gdzie uobecnia się to, o czym mówią Dzieje Apostolskie, a mianowicie ustanowienie diakonów. Dla naszej wspólnoty parafialnej, a także dla alumnów piątego roku formacji seminaryjnej, to szczególny dzień - powiedział proboszcz ks. Andrzej Sarna. - Niech ten dzień głęboko zapisze się w waszej pamięci; niech będzie powodem do dumy i do pokory wobec Bożego daru wybrania oraz do nieustannie trwającej wdzięczności za ten dar - zwrócił się do kandydatów na diakonów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii bp Artur Miziński odniósł się do słów Ewangelii wg św. Jana: „Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie wpierw znienawidził. Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nienawidzi” (zob. J 15, 18-27). - Te słowa w sposób bezpośredni, jasny i klarowny, ukazują pozycję uczniów Chrystusa w świecie, do którego zostają posłami. Tak było przed wiekami, tak jest także dzisiaj; nie będzie to zawsze pełna akceptacja, a czasem nawet niezrozumienie, może odrzucenie czy pogarda - powiedział, zwracając uwagę, że do wypełniania powołania i bycia autentycznymi świadkami Chrystusa potrzebna jest moc Ducha Świętego. - Zostaniecie przez Boga i Kościół włączeni w tę trwającą w świecie już prawie 2000 lat posługę bycia świadkami i pokornego głoszenia Chrystusa Zmartwychwstałego. Ta prawda, pomimo zmieniających się uwarunkowań kulturowych, środowiskowych, społecznych i politycznych, pozostaje niezmiennie fundamentem wiary i jej centralną tajemnicą - podkreślił. Wskazując, że współczesne czasy naznaczone są licznymi paradoksami, „z jednej strony człowiek wynoszący siebie na piedestał istnienia, wyczulony na swoje prawa i wolność, a z drugiej zagubiony w pustce bezsensu i sam siebie poniżający”, bp Miziński zwrócił uwagę, że w nich człowiek tym bardziej potrzebuje odkrycia Bożego światła. - Świadkowie Chrystusa mają być światłem świata i solą ziemi - podkreślił.

Reklama

Zwracając się do kandydatów na diakonów, bp Miziński powiedział, że czas ich posługi przed kapłaństwem jest „szansą dawania świadectwa o Zmartwychwstałym poprzez świadectwo służby”. - Współczesny człowiek nastawia się na coraz większy komfort życia i coraz większą dawkę jego użycia, a tym samym traci zrozumienie dla postawy służby. Tym bardziej świat czeka na wasze świadectwo pokory, gorliwości i zaangażowania bez liczenia na poklask czy uznanie. Chrystus dał wam przykład, abyście tak postępowali, jak On postępował. Będziecie diakonami, to jest sługami Jezusa Chrystusa, który wśród swoich uczniów postępował jak ten, który służy, wypełniając wolę Bożą w duchu miłości. Służcie z radością Bogu i ludziom. Bądźcie mocni w wierze, nieskazitelni i nienaganni wobec Boga i ludzi, jak przystoi sługom Chrystusa i szafarzem Bożych misteriów. Nie pozwólcie odebrać sobie nadziei i wiary, które płyną z Ewangelii - zaapelował ksiądz biskup. Jak podkreślił, diakon, będąc specjalnym narzędziem Boga przemawiającego do człowieka, musi pamiętać, że jest pierwszym słuchaczem Bożego Słowa, tym, który żyje Słowem Bożym. Proklamując je podczas liturgii, powinien odnieść je najpierw do samego siebie jako wezwanie domagające się bardzo konkretnej odpowiedzi.

Reklama

Biskup Miziński wyraził wdzięczność wobec rodziców i wspólnot życia kandydatów na diakonów, które były odpowiednim środowiskiem do odczytania powołania kapłańskiego i wzrostu w tym powołaniu. - Trwajmy w modlitwie o powołania, aby w winnicy Pana nie zabrakło nigdy młodych, kochających serc, pragnących służyć w Kościele poprzez oddanie się na wyłączną służbę Bogu i ludziom w życiu kapłańskim i zakonnym - wezwał.

Następnego dnia, w niedzielę 5 maja, diakoni wyruszyli z posługą do swoich rodzinnych parafii, gdzie proklamowali Ewangelię i wygłosili swoje pierwsze homilie.

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pełzająca wojna z katechetami. Czy będzie strajk nauczycieli religii?

2024-05-18 07:06

[ TEMATY ]

katecheza

felieton

korepetycje z oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Oceny z religii i etyki nie wliczane do średniej ocen; możliwe łączenie uczniów z różnych klas w ramach danego etapu edukacyjnego; znaczna redukcja liczby etatów nauczycieli religii; wytyczne, aby organizować lekcje religii na pierwszych lub ostatnich zajęciach szkolnych oraz usunięcie z listy lektur pisarzy kojarzonych z nurtem katolickim to tylko wybrane narzędzia, które od 1 września br. resort edukacji zamierza wykorzystać w walce z religią w szkołach.

Reakcja strony społecznej

CZYTAJ DALEJ

O ducha służby, miłosierdzia - rozpoczęły się rekolekcje pracowników Służby Zdrowia

O ducha służby, miłosierdzia, cierpliwości i pokoju modlą się na Jasnej Górze w przededniu Pięćdziesiątnicy, czyli uroczystości Zesłania Ducha Świętego, uczestnicy dwudniowych rekolekcji środowiska medycznego. Odbywają się one po raz 44., zostały zapoczątkowane przez bł. ks. Jerzego Popiełuszko. - Uczył nas, nawet swoją postawą, jak mieć serce dla człowieka - mówią pielęgniarki, które pamiętają pielgrzymki z bł. ks. Jerzym.

Maria Labus z Katowic dyplom pielęgniarski otrzymała w 1958r. Jedną z pierwszych pielgrzymek, które zapamiętała to ta, której towarzyszył bł. ks. Jerzy. - To śmieszne co powiem, ale wydawało mi się, że to taki młody ksiądz – przyznała przytaczając jednocześnie swój obraz błogosławionego księdza kiedy siedział na stopniach ołtarza z ręką na policzku. - Cichutki, nigdy nie wiedział dlaczego się go ludzie czepiają o kwestie polityczne – opowiadała pielęgniarka dodając, że bł. ks. Popiełuszko kierował się sercem i służbą Bogu.

CZYTAJ DALEJ

Historia powołania. Znajomy w seminarium, Jezus na krzyżu i… Jan Paweł II

2024-05-18 10:30

[ TEMATY ]

świadectwo

zakonnica

archwium s. Joanny Cybułki

Chciałam wiedzieć, co ze sobą zrobić, ale… żeby to było na zawsze! Szukałam swojego miejsca. Czułam pewnego rodzaju niepokój – tak o początkach swojego powołania opowiedziała portalowi Polskifr.fr s. Joanna Cybułka z Instytutu Zakonnego Apostołek Jezusa Ukrzyżowanego. Ważną rolę w jej powołaniu odegrał św. Jan Paweł II, który przyszedł na świat dokładnie 104 lata temu.

„W ciągu nauki w szkole średniej zastanawiałam się nad sobą, moim życiem i przyszłością, szukałam mojej drogi. Po maturze z koleżanką z liceum zaczęłyśmy jeździć do Krakowa na skupienia i rekolekcje powołaniowe. Dało mi to dużo, bo mogłam poznawać siebie, pogłębiać życie modlitwy i znajomość Pisma Świętego” – podkreśliła s. Joanna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję