Reklama

gadu-gadu z księdzem

Która religia jest sektą?

Niedziela Ogólnopolska 3/2006, str. 23

Graziako

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dużo czytam o różnych ruchach i wspólnotach i coraz częściej spotykam ludzi należących do innych wyznań. Podczas mojego dłuższego pobytu w Stanach Zjednoczonych spotkałem się z całą masą różnych grup ludzi wierzących w Boga według własnego sposobu. Tam jednak nikt nikogo nie oskarża o sekciarstwo i szanuje wybór religii. W Polsce bardzo często słyszę, jak o kimś należącym do innego wyznania sami katolicy mówią, że to sekciarz. A przecież nawet świadkowie Jehowy, patrząc od ich strony, mają prawo traktować nas, katolików, jak odszczepieńców i heretyków. Jak to jest z tymi sektami i jakie wspólnoty można określać tym terminem?
Mateusz

Kiedyś na nasze wtorkowe „wieczory dla heretyków” przyszedł młody człowiek deklarujący się jako ateista. Mówił o swojej niewierze bardzo uczciwie i tłumaczył, że jego postawa wynika z olbrzymiej wewnętrznej trudności, żeby uwierzyć. To, że przyszedł na spotkanie, świadczy o tym, jak bardzo poszukuje, i ufam, że Pan Bóg obdarzy go w końcu łaską wiary. Ta historia uświadomiła mi jednak, że nie zawsze ktoś myślący inaczej musi być wrogiem wiary, Boga i Kościoła, że nie zawsze jest sekciarzem czy bezbożnikiem. Dlatego trzeba wielkiej ostrożności i roztropności w przypisywaniu komuś złych intencji. Stąd też jestem wielkim zwolennikiem mądrego ekumenizmu, który pozwala nam odważnie stawać w obronie swojej wiary i jednocześnie być otwartym na kogoś, kto wierzy inaczej.
Co do nazwania jakiejś wspólnoty sektą - trzeba powiedzieć, że nie jest to prosta sprawa. Dziś nawet rezygnuje się z określenia jakiejś grupy „sektą”, a częściej stosuje się termin „grupa psychomanipulacyjna”. Od dawna problem definicji sekty jest sprawą sporną, zwłaszcza z punktu widzenia prawa. Sektą dla katolików mogą być np. różne denominacje protestanckie czy związki wyznaniowe nawiązujące do religii Wschodu, ale przecież dla buddysty cechy sekty może mieć Kościół katolicki, a zwłaszcza katolickie wspólnoty zakonne o ścisłych regułach i hierarchii. Pojęcie sekty jako grupy psychomanipulacyjnej trochę ułatwia nam rozróżnianie. Grupa taka w sposób nieuczciwy pozyskuje wyznawców, stosuje metody manipulacji, polegające m.in. na „bombardowaniu miłością” i tworzeniu sieci uzależnień (psychicznych i materialnych), roztacza wizję własnej nieomylności i wyjątkowości i, co najważniejsze, zazwyczaj mocno ogranicza wolność i nie daje możliwości odejścia czy myślenia inaczej. Taki rodzaj grupy może zaistnieć praktycznie w każdej, nawet najbardziej tradycyjnej religii. Nawet w naszym Kościele mogą przecież istnieć takie wspólnoty, które mimo że mają przymiotnik „katolicki”, tak naprawdę stosują wobec swych członków psychomanipulację i wtedy mają znamiona sekty. Podobnie dzieje się u protestantów, prawosławnych czy nawet buddystów. Czytałem ostatnio, że dla prawdziwych wyznawców religii Wschodu różne amerykańskie i europejskie wspólnoty orientalne są tak naprawdę rodzajem sekty. Przez sektę rozumie się więc dziś bardziej taką grupę, która szkodzi ludzkiej psychice i odbiera człowiekowi wolność. Istnieje jednak jeszcze problem prawd, w które wierzy dana wspólnota. Jest to już jednak problem światopoglądu i konkretnego wyboru człowieka, jeśli tego wyboru dokonał samodzielnie i bez przymusu. Myślę, że w przypadku sekt musimy ostro walczyć i bronić młodych ludzi przed ich rujnującym działaniem. W przypadku grup dających wolność wyboru, ale propagujących prawdy niezgodne z naszą wiarą - bardzo ważne jest nasze osobiste świadectwo i radykalizm wiary oraz dynamizm ewangelizacyjny. Najlepszą bowiem obroną naszej wiary jest osobista, autentyczna i ewangeliczna wiara każdego z nas.

Zachęcamy naszych Czytelników do dzielenia się swoimi wątpliwościami i pytaniami dotyczącymi wiary. Na niektóre z nich postaramy się znaleźć odpowiedź. Na naszych stronach internetowych (www.niedziela.pl) jest też specjalny adres, pod który można napisać w każdej sprawie: pytania@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: +1 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzecznik KEP: Wyrok TK potwierdza zarzuty formułowane przez Kościół

2025-07-03 13:32

[ TEMATY ]

wyrok

Trybunał Konstytucyjny

Rzecznik KEP

lekcje religii

BP KEP

Ks. Leszek Gęsiak

Ks. Leszek Gęsiak

Wydany dziś wyrok Trybunału Konstytucyjnego dotyczący rozporządzenia MEN z 17 stycznia 2025 roku w sprawie lekcji religii jest potwierdzeniem zarzutów, jakie wobec tego aktu formułowali przedstawiciele Kościoła katolickiego – zaznaczył rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak SJ.

3 lipca br. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że rozporządzenie Ministra Edukacji z 17 stycznia 2025 roku zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach (Dz.U. 2025 poz. 66) jest w całości niezgodne z art. 12 ust. 2 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty w związku z art. 92 ust. 1, art. 25 ust. 3 oraz art. 2 i 7 Konstytucji RP.
CZYTAJ DALEJ

Po raz pierwszy świecka kobieta zostanie kanclerzem archidiecezji

2025-07-03 10:19

[ TEMATY ]

Meksyk

Archidiecezja Meksykańska

María Magdalena Ibarrola y Suárez

María Magdalena Ibarrola y Suárez

Arcybiskup Prymas Meksyku, kardynał Carlos Aguiar Retes, ogłosił swoją decyzję o mianowaniu Marii Magdaleny Ibarroli y Suarez kanclerzem archidiecezji. Jest to pierwsza świecka kobieta na tym stanowisku - informuje portal ACI Prensa.

Ibarrola y Suárez ma dyplom z prawa kanonicznego z Papieskiego Uniwersytetu Meksyku i tytuł magistra administracji biznesowej z Universidad Latinoamericana. Od lutego 2019 r. pełni funkcję wicekanclerza archidiecezji Meksyku.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV dał impuls, wierni odkrywają chorał gregoriański

Papież Leon rozbudził na nowo zainteresowanie chorałem gregoriańskim. Inicjatywa „Śpiewajmy z Papieżem” spotkała się z bardzo dobrym przyjęciem na całym świecie. Okazało się, że łacińska liturgia łączy wiernych różnych kultur i języków – mówi Radiu Watykańskiemu o. Robert Mehlhart OP, dyrektor Papieskiego Instytutu Muzyki Sakralnej.

Przypomina on, że już w pierwszych dniach swego pontyfikatu Leon XIV zaskoczył wiernych swoim śpiewem. Śpiewał po łacinie części stałe Mszy św., a w niedzielę modlitwę Regina Caeli. To skłoniło Papieski Instytut Muzyki Sakralnej do przygotowania serii krótkich filmów, które uczą, jak śpiewać z Papieżem, by aktywnie uczestniczyć w jego liturgii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję