Reklama

Nigdy więcej zabijania nienarodzonych

Niedziela Ogólnopolska 29/2003

Adam Wojnar

Uczestnicy krakowskiego spotkania w obronie życia nienarodzonych

Uczestnicy krakowskiego spotkania w obronie życia nienarodzonych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

4 lipca 2003 r. o godz. 21.00 kilkadziesiąt osób przyszło przed Grób Nieznanego Żołnierza pod Pomnikiem Grunwaldzkim na placu Matejki w Krakowie, aby zapalić światło i modlić się w obronie życia nienarodzonych. Była to odpowiedź na apel Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, która wezwała ludzi zatroskanych o ochronę życia ludzkiego, by w miejscach pamięci narodowej zapalili o zmierzchu światło jako symbol ratowania życia zagrożonego przez różne ruchy wewnątrz kraju i przez ingerencje z zewnątrz.
Po odśpiewaniu apelu Maryjo, Królowo Polski Antoni Zięba - prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka zaproponował odmówienie Koronki do Miłosierdzia Bożego w intencji ratowania życia nienarodzonych oraz cząstki Różańca o nawrócenie wszystkich, którzy są przeciw prawnej ochronie życia poczętych dzieci. Zaproponował także przesłanie na ręce Prezydenta RP, Premiera i Marszałka Sejmu RP pisma ze zdecydowanym protestem przeciwko jakimkolwiek ograniczeniom ochrony prawnej życia poczętych dzieci w Polsce wraz z żądaniem zdecydowanego zablokowania wszelkich prób sprowadzania na teren Polski aborcyjnej pigułki RU-486.
Wcześniej przez trzy dni pod Krzyżem Katyńskim obok Wawelu przedstawiciele Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, pikietowali przeciwko zakusom legalizacji aborcji w Polsce i rozdawali przechodniom materiały edukacyjne o prawie do życia każdego człowieka, szkodliwości środków antykoncepcyjnych i wczesnoporonnych, w tym pigułki RU-486.
3 lipca br. w "saloniku" Hotelu Pollera w Krakowie zorganizowano konferencję prasową, podczas której Antoni Zięba w imieniu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka przedłożył przedstawicielom mediów stanowisko Stowarzyszenia w sprawie obecności statku aborcyjnego "Langenort" we Władysławowie. "Jest to skandal! Jeżeli obywatelki obcego państwa wpływają do polskiego portu, nie mając odpowiednich, wymaganych prawem morskim zezwoleń, jeżeli próbują przez akcje na pokładzie statku dawać pigułki poronne, których stosowanie jest niedopuszczone w Polsce, to nie ma wątpliwości, że jest to ewidentne łamanie prawa" - mówił A. Zięba. Oświadczył także, że akcje podejmowane przez prokuraturę i kapitanat portu, mimo nałożenia kary, są mało zdecydowane. Najgłębsze zaniepokojenie budzi fakt, że łamiące polskie prawo przedstawicielki tego statku zostały przyjęte przez polskie feministki na terenie polskiego parlamentu. Jest to wyraz pogardy dla prawa w miejscu, gdzie to prawo się stanowi.
Katarzyna Urban, sekretarz redakcji Służba Życiu, przedstawiła dziennikarzom problemy związane ze sprowadzaniem do Polski pigułki RU-486. Podkreśliła, że jest to pigułka poronna, a więc nie zapobiegająca ciąży, lecz niszcząca poczęte już życie. Zabija ona dziecko do 63. dnia ciąży, czyli w momencie gdy ukształtowane są już jego nóżki, rączki, szkielet, uszy, nos, bije jego serce, pracuje mózg. Zwolennicy tej pigułki twierdzą, że jest to prosta, szybka i bezpieczna metoda aborcji. "Tymczasem aborcja ta - mówiła K. Urban - nie jest szybka, bo preparat trzeba przyjmować w odstępach kilkudniowych. Nie jest też bezpieczna. Literatura medyczna zna przypadki wykrwawienia się na śmierć kobiet przyjmujących ten preparat.
W 8 procentach przypadków po zażyciu pigułki potrzebna jest hospitalizacja, w dwóch procentach - transfuzja krwi. W 8-23 procent przypadków, w zależności od wieku dziecka poddanego działaniu pigułki poronnej, ten rodzaj aborcji nie wystarcza i kobiety muszą być dodatkowo poddane aborcji chirurgicznej. Do tego trzeba wspomnieć o ranach psychicznych kobiet, które zawsze występują u poddających się aborcji. W tym wypadku są one jeszcze większe, bo kobieta nie może zrzucić winy na lekarza, sama bowiem zażywa pigułkę i sama przyjmuje wydalane szczątki dziecka. Jeżeli pigułka nie zadziała i kobieta po jej przyjęciu zdecyduje się urodzić dziecko, może ono być ciężko upośledzone.
Katarzyna Urban przypomniała także, że producentem RU-486 jest firma Hoechst, która powstała z przekształceń I. G. Farben - producenta cyklonu B do komór gazowych hitlerowskich obozów zagłady.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

A jednak młodzi „są światłem” - nietypowa obrona pracy dyplomowej na UKSW. I gratuluję Wspólnocie Dom Przymierza

W takiej obronie dyplomu na UKSW jeszcze nie uczestniczyłam! A to za sprawą studentki dziennikarstwa, która napisała pracę licencjacką podyktowaną pasją i… misją! Brzmi dziwnie? Już wyjaśniam, o co właściwie chodzi.

Wraz z innymi członkami komisji egzaminacyjnej siedzimy w sali wykładowej na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Mamy wrażenie, że upał dochodzi do 50 stopni Celsjusza. Kolejni studenci, ocierając pot z czoła, dzielnie wchodzą na końcowy egzamin połączony z obroną pracy, z reguły zachwycają odpowiedziami, dojrzałymi sądami – są już jacyś inni, niż wtedy, gdy rozpoczynali studia. „W czasie dorośli”, jak rzekłby poeta. Promotorzy i recenzenci prac są dumni, im także udziela się nastrój wielkiego święta. I tak jest faktycznie co roku. Dlatego tak bardzo lubię ten czas na uczelni.
CZYTAJ DALEJ

Dziś Świątek i Zieliński zagrają na kortach Wimbledonu. O której mecz?

2025-07-05 08:41

[ TEMATY ]

Iga Świątek

Wimbledon

Jan Zieliński

Danielle Collins

PAP/EPA

Iga Świątek

Iga Świątek

Iga Świątek mecz z amerykańską tenisistką Danielle Collins w 3. rundzie Wimbledonu rozegra w sobotnie popołudnie na korcie centralnym. Dwa razy tego dnia do gry przystąpi Jan Zieliński - najpierw w 2. rundzie debla, a potem w 1. miksta, w którym razem z Hsieh Su-wei z Tajwanu bronią tytułu.

Świątek i Collins zaczną po spotkaniu lidera rankingu tenisistów Włocha Jannika Sinnera z Hiszpanem Pedro Martinezem, które zaplanowano na godzinę 14.30 czasu polskiego.
CZYTAJ DALEJ

Białoruś: biskupi zapraszają Leona XIV do swej ojczyzny

2025-07-05 20:50

[ TEMATY ]

Białoruś

zaproszenie

Papież Leon XIV

Vatican Media

Do złożenia wizyty apostolskiej na Białorusi zaprosili Ojca Świętego podczas głównych uroczystości w sanktuarium w Budsławiu katoliccy biskupi tego kraju. 5 lipca w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Budsławskiej odbyły się centralne obchody ku czci patronki Białorusi, poprzedzone poświęceniem Kościoła w tym kraju Niepokalanemu Sercu Maryi, a następnie Miłosierdziu Bożemu.

Mszy Świętej, która była transmitowana na kanale YouTube Narodowego Sanktuarium i na kanale 3 telewizji publicznej przewodniczył przewodniczący episkopatu, arcybiskup Józef Staniewski. W Eucharystii uczestniczyli, nuncjusz apostolski, abp. Ignazio Ceffalia, wszyscy białoruscy biskupi katoliccy, a także licznie zgromadzeni wierni. Przybyla również grupa wiernych z diecezji św. Klemensa w Saratowie (Rosja) wraz ze swoim biskupem Clemensem Pickelem. W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele władz państwowych i instytucji państwowych, tradycyjnych religii Białorusi: Kościoła Prawosławnego, Związku Religijnego Judaizmu Postępowego, Muzułmańskiego Związku Religijnego, a także misji dyplomatycznych. Nad porządkiem podczas Mszy św. czuwali białoruscy harcerze.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję