Reklama

Zawiszacy z Opola Lubelskiego

Niedziela lubelska 12/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

21 maja 1911 r. we Lwowie powołano Naczelną Komendę Skautingu i zlecono jej organizowanie ruchu skautowego w oparciu o założenia ideowe gen. Baden-Powella. Polski skauting zrodził się więc zaledwie cztery lata po utworzeniu przez Baden-Powella pierwszej drużyny skautów brytyjskich. Mimo upływu czasu, harcerskie ideały są aktualne dla młodego pokolenia także i dziś. Najlepszym dowodem są Zawiszacy z Opola Lubelskiego, gdzie istnieją dwa zastępy: Pająk i Łasica, należące do Sieci Samodzielnych Zastępów PuSZcza. Drużyna powstała z myślą o tych, którzy chcieliby być harcerzami, lecz w ich miastach nie ma regularnych drużyn. Drużynowym PuSZczy jest druh Michał Pałamarz Harcerz Rzeczpospolitej.

Inicjatywy, akcje, działania

Zastępy w Opolu Lubelskim powstały w październiku 2008 r. Już w grudniu harcerze złożyli uroczyście Przysięgę Wierności. Od tego czasu zostali uznani za pełnoprawnych członków PuSZczy. Ich duszpasterzem został ks. Paweł Łukaszewski, a zastępowymi są Paweł Śliwa (Łasica) i Maksym Szczypa (Pająk). Do zastępów należą: Paweł Śliwa, Maksym Szczypa, Kuba i Alek Trubiłowicz, Przemek i Szymek Lipa, Kamil Broda, Mateusz Knap, Hubert Złotucha, Bartek Woś oraz Kamil Birbach. Ostatnio do „starych harcerzy” dołączyło też czterech nowych ochotników: Michał Stefanek, Kamil Bąk, Dominik Bąska i Krystian Ćwieka.
Zbiórki odbywają się w każdą sobotę o godz. 10.00. Jedną ze stałych „atrakcji” zbiórek są wypady do lasu i doskonalenie umiejętności praktycznych: rozpalanie ogniska w każdych warunkach, orientacja w terenie, pionierka, kuchnia polowa, marsze wytrzymałościowe. Czasami opolscy Zawiszacy spotykają się na zbiórkach w salce katechetycznej na plebanii i ćwiczą się w ekspresji, przygotowują stroje potrzebne do przedstawień, planują kolejne akcje. Do stałych obowiązków Zawiszaków należy dbanie o groby wojenne znajdujące się na opolskim cmentarzu oraz modlitwa w intencji tych, którzy polegli w obronie Ojczyzny. W zeszłym roku chłopcy zorganizowali „Herody”, czyli kolędowanie w okresie Bożego Narodzenia. Przed Wielkanocą można zobaczyć Zawiszaków, zrywających na okolicznych łąkach trawę, kwiatki i inne rośliny na potrzeby „Akcji Palemka”. Z zebranych materiałów harcerze wykonują wielkanocne palmy, które sprzedają na organizowanym w Niedzielę Palmową kiermaszu. Za zdobyte w ten sposób pieniądze, w ubiegłym roku Zawiszacy zakupili potrzebny dla zastępów sprzęt oraz uzupełnili braki w umundurowaniu.
Najlepsze są jednak rajdy, na które z chęcią się wybierają. Wędrują wtedy po pięknych okolicach Opola Lubelskiego. Z takich wypraw wracają zawsze bogatsi o nowe doświadczenia i wspomnienia. Z niecierpliwością czekają na wyjazdy na warsztaty lub biwaki, na których uczą się nowych technik i zawierają cenne znajomości. Brali udział m.in. w EkspreSZczaku (Kraśnik, listopad 2008), Harcenaliach Hufca Lubelskiego (Łęczna, luty 2009) oraz Harcach Majowych (Niebrzegów, maj 2009), podczas których kilku z opolskich harcerzy złożyło uroczyście przyrzeczenie. Wówczas wypowiedzieli słowa, stanowiące wraz z Zasadami Podstawowymi FSE, program ich harcerskiego życia: „Na mój honor, z łaską Bożą, przyrzekam całym życiem służyć Bogu, Kościołowi, mojej Ojczyźnie i Europie chrześcijańskiej, nieść w każdej potrzebie pomoc bliźnim, i przestrzegać Prawa Harcerskiego”. W lipcu 2009 r. byli na obozie letnim, a rok 2010 rozpoczęli akcją sprzedawania w kościele kalendarzy harcerskich. Dzięki życzliwości opolskich parafian udało im się sprzedać 50 kalendarzy. Do jednej z ostatnich inicjatyw Zawiszaków, należy Zimowisko PuSZczy Lubelskiej i Harcenalia Hufca Lubelskiego, które odbyły się w lutym br. w Zespole Szkół nr 2 im. Oskara Kolberga w Opolu Lubelskim.

Szkoła życia chrześcijańskiego

Ważnym elementem formacji harcerskiej jest rozwój duchowy. Gen. Baden-Powell mówił: „Skaut jest człowiekiem wiary; odrzucam przeto wszelkie formy skautingu, dla których religia nie jest fundamentem”. Odpowiedzialnych za ruch harcerski przestrzegał: „Gdyby wasz skauting miał być bez Boga, to lepiej żeby go wcale nie było”. Także ten element harcerskiego życia nie jest obcy opolskim Zawiszakom. Raz w miesiącu, przeważnie w soboty o 19.00, spotykają się na Mszy św. Poprzez spowiedź i modlitwę dbają o swój duchowy rozwój, a każdego roku organizują spotkania opłatkowe, na które przychodzą razem ze swoimi rodzicami.
Harcerstwo to nie zabawa ani turystyka. Jest to mądra szkoła życia chrześcijańskiego. Zachęca do walki ze swoimi słabościami i mobilizuje od odpowiedzialnego kształtowania osobowości. Jest to wypróbowany i wartościowy ruch młodzieżowy bardzo potrzebny w naszych czasach.

Losy opolskich Zawiszaków można śledzić na stronie internetowej: www.zawiszacy-opolelub.dl.pl oraz opolskiej parafii: www.paropolelub.natan.pl.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 19.): Strzelaj. Nie spudłujesz

2024-05-18 19:30

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, żeby w ciągu dnia dusza nie zemdlała z głodu? Czy modlitwa może być jak proca? I co to właściwie ma wspólnego z przekąską i przystawką? Zapraszamy na dziewiętnasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o maryjnej modlitwie aktami strzelistymi.

CZYTAJ DALEJ

Święty od trudnych spraw

Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego

Ten list do sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Marianki w Górze Kalwarii nadszedł z jednej z okolicznych miejscowości. Autorem był kompozytor i zarazem organista w jednej z parafii. Załączył dwie pieśni ku czci św. Stanisława, jako wotum dziękczynne za uzdrowienie żony. Oto, gdy dowiedzieli się, że jeden z guzów wykrytych u żony jest złośliwy, od razu została skierowana na operację. „Rozpoczęły się modlitwy. Nasze rodziny, zaprzyjaźnieni ludzie i ja osobiście polecałem zdrowie żony nowemu świętemu, o. Papczyńskiemu. Nowemu, a przecież staremu, bo znam go od dzieciństwa, pochodzę z parafii mariańskiej” – napisał w świadectwie.

CZYTAJ DALEJ

Nawrócenie albo śmierć

2024-05-19 20:41

Tomasz Lewandowski

Katecheza bpa Macieja Małygi rozpoczęła otwarcie synodu w naszej diecezji.

Katecheza bpa Macieja Małygi rozpoczęła otwarcie synodu w naszej diecezji.

– To jest święto Ludu Bożego, nasz Wieczernik – mówił podczas ostatniej katechezy przed rozpoczęciem II Synodu Archidiecezji Wrocławskiej bp Maciej Małyga.

Katecheza, w której bp Małyga odwołał się do Listu do Kościoła w Laodycei, była pierwszym punktem oficjalnego otwarcia synodu w naszej diecezji. Po niej wszyscy zebrani na czele z relikwiami kilkudziesięciu świętych, przeszli w uroczystej procesji z kościoła NMP na Piasku do katedry wrocławskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję