Reklama

Pocztówka z Mauritiusa

Niedziela łódzka 6/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minęło już 5 miesięcy od mojego powrotu z Polski na Mauritius. Podczas wakacji nagromadziło się w parafii wiele spraw. Po powrocie zacząłem przygotowania do bierzmowania. W tym roku mieliśmy trzy grupy kandydatów, w sumie 153 osoby w wieku 11 lat. Dzieci przed bierzmowaniem mają dwudniowe rekolekcje. Wprowadziłem także zwyczaj odbywania spowiedzi dzieci razem z rodzicami - ale mimo gorącej zachęty ojcowie spowiadają się raczej rzadko. Ostatnia grupa miała swą uroczystość 15 sierpnia. Ten dzień jest dla Kreoli wielkim świętem. Istnieje tu m.in. zwyczaj nazywany „Ciasto Maryi”, polegający na tym, że każda rodzina musi upiec ciasto dla siebie oraz dla zaproszonych gości. Przyjęło się, że kawałki tego ciasta rozdajemy chorym z parafii przebywającym w domach i w szpitalu (w tym roku rozdaliśmy 350 sztuk).
W sierpniu przyjechał na urlop do swojej rodziny ks. Alexi (Maurytyjczyk), wyświęcony w Tulonie we Francji. Jest on wielkim czcicielem Maryi. Wraz z nim przyjechało ok. 30 młodych Francuzów, których spotkał w Medjugorje, gdzie często prowadzi pielgrzymki. Przeprowadził wraz z towarzyszącymi mu osobami kilka skupień i czuwań modlitewnych dla naszej młodzieży. Bardzo ożywiła się przez to działalność młodzieży w parafii: uformowała się grupa animatorów, wyłoniła się grupa osób regularnie adorujących Najświętszy Sakrament.
Po przyjeździe z urlopu zacząłem konsolidować grupę zajmującą się katechumenatem, tzn. osobami, które przygotowują się do chrztu. W tym roku mamy 7 osób pragnących zostać chrześcijanami. Niektórzy pochodzą z rodzin mieszanych, inni są małżonkami osób z naszej religii lub dorosłymi dziećmi kogoś należącego do sekty. Animatorzy to prości ludzie, często nie umieją czytać i pisać, ale chcą dzielić się swoją wiarą.
Mamy zamiar rozpocząć budowę przedszkola - plan jest już gotowy, jednak trzeba będzie uzbierać jeszcze trochę funduszy.
Mamy w parafii koło Caritas, które pomaga biednym wyjść na prostą. Jak wszędzie, nie jest to łatwe zadanie. Rozpoczęliśmy ostatnio ciekawy projekt: ok. 10 bezrobotnych kobiet zaczęło wytwarzać biżuterię z rybich łusek. Okazało się, że te ozdoby całkiem dobrze sprzedają się w hotelowych sklepach.
Od blisko półtora roku zmagam się z porządkowaniem cmentarza. Kiedy tu przyjechałem, nie było parkanu, trawa i chwasty przerastały krzyże, wszędzie było pełno śmieci, a na środku tkwiła wielka sterta kamieni (wywiezionych później przez 5 ciężarówek!). Prace renowacyjne, choć powoli, stale posuwają się naprzód. Członkami Komitetu Opieki nad Cmentarzem są w większości murarze, w tym kilku właścicieli firm budowlanych, więc parafia zapłaciła tylko za materiały. Trzeba jeszcze wstawić bramy, przygotować miejsce na śmieci, wywieźć resztę kamieni, utwardzić alejki i... przegonić czarodziejów! Czarna magia kwitnie tu nawet w południe!
W tym roku w listopadzie mieliśmy uroczystość Pierwszej Komunii św. (na Mauritiusie mogą się one odbywać w dowolnej porze roku). Tym razem po raz pierwszy Komunię św. przyjęło 147 osób. Jak zwykle główną uroczystość poprzedziła spowiedź dzieci oraz ich rodziców.
Od tego roku mam do pomocy duszpasterskiej siostrę zakonną, mieszkającą w sąsiedniej parafii. Jest bardzo oddana dzieciom. Prowadzi lekcje religii w szkołach, a także spotkania z rodzicami uczniów. Przełożona zakonu obiecała skierować do naszej parafii jeszcze jedną siostrę, bo zadań duszpasterskich wciąż przybywa.
Myślę o Was wszystkich, wdzięczny za okazane mi serce, pomoc i modlitwę. Choć nieczęsto na czas odpisuję, to zawsze cieszą mnie Wasze listy. Jestem ciekaw, co u Was słychać, czym żyjecie na co dzień w kraju.
Życzę, abyście odnowili swoją nadzieję, wiarę i miłość, aby radość płynąca z cudu Narodzin Jezusa trwała w Was przez cały rok.

Mój adres:
Pčre Mathias Paramuszczak
Cure Sainte Ursule
Centre de Flacq
Mauritius
Ocean Indien

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

Prezes PiS zabiera głos w sprawie odwołanego kongresu partii

2024-09-27 13:16

[ TEMATY ]

Suwerenna Polska

Prawo i Sprawiedliwość

Jarosław Kaczyński

Prawo i Sprawiedliwość

Jarosław Kaczyński, prezes PiS

Jarosław Kaczyński, prezes PiS

Tłumacząc powody odwołania planowanego na sobotę kongresu PiS, prezes partii Jarosław Kaczyński wskazał, że w tej chwili zainteresowanie społeczne w sposób zrozumiały koncentruje się na powodzi. Jest się czym interesować; doszło do wielu niezrozumiałych działań czy zaniechań - dodał.

Podczas planowanego na 28 września kongresu PiS miało dojść do zmian statutowych i - prawdopodobnie - połączenia z Suwerenną Polską. Wydarzenie zostało jednak przełożone na 12 października. Jak wskazał rzecznik partii Rafał Bochenek w oświadczeniu przesłanym PAP, decyzję podjęto z uwagi na powódź i "krytyczną sytuację w południowo-zachodniej Polsce, wynikającą z szeregu zaniedbań rządu (Donalda - PAP) Tuska".
CZYTAJ DALEJ

Bielsko-żywiecka Caritas kontynuuje pomoc dla poszkodowanych w powodzi

2024-09-27 16:42

[ TEMATY ]

Caritas

Bielsko‑Biała

powodzianie

Karol Porwich/Niedziela

Bielsko-żywiecka Caritas nie ustaje w prowadzeniu intensywnych działań wspierających poszkodowanych przez wodę mieszkańców regionu. Codziennie odbywają się analizy sytuacji na terenie diecezji, mające na celu ustalenie najbardziej potrzebujących obszarów - zapewniają jej przedstawiciele.

Zdaniem osób zaangażowanych w działania pomocowe, współpraca z lokalnymi proboszczami umożliwia precyzyjną identyfikację gospodarstw, które ucierpiały w wyniku ostatnich klęsk, zwłaszcza tych zamieszkałych przez osoby starsze, samotne, rodziny z małymi dziećmi oraz ludzi o ograniczonych możliwościach radzenia sobie w trudnych warunkach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję