Reklama

Piątkowe sznycle i kebaby

Niedziela kielecka 6/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- „Mamo, dlaczego my nie jemy mięsa w piątek? Przecież nikt się tym nie przejmuje. Państwo S. chodzą do kościoła, przystępują do Komunii Świętej, są nawet na rekolekcjach, a w piątek jedzą kotlety. Co w tym złego?” - z takim lub podobnym pytaniem niejednokrotnie spotyka się wielu rodziców w domach, w których zachowuje się wstrzemięźliwość od spożywania mięsa w piątki.
Wskazówki, co do wstrzemięźliwości w spożyciu mięsa przedstawili biskupi polscy w specjalnym liście pasterskim o nowych formach przykazań kościelnych (23 października 2003 r.). Decyzje Episkopatu powinny być czytelnym drogowskazem dla każdego katolika. Tłumaczenie się niedoinformowaniem na ten temat jest równoważne z nieznajomością zasad ruchu drogowego u kierowcy. Problem w tym, że naprawdę, jak mówią dzieci, nikt się tym nie przejmuje.

W ofercie szefa kuchni

W piątkowy wieczór restauracje i bary serwujące fast foody pękają w szwach, podobnie jak pizzerie i eleganckie lokale. Wiadomo, weekend. Piątkowa konsumpcja oscyluje pomiędzy kiełbasianą zapiekanką z mikrofali, hamburgerem czy jakimś „wieśmackiem”, przez szeroki asortyment pizzy typu peperoni, diabolo, amore, capricciosa..., a wśród specjalności szefa kuchni w kameralnej restauracji odnajdziemy „polędwiczki wieprzowe po królewsku w białym winie” i wiele innych atrakcji.
W czasach, gdy nawet niewinne drzewko bożonarodzeniowe jest odbierane jako forma indoktrynacji religijnej, trudno sobie wyobrazić, aby szefowie kuchni zdecydowali się na wyłącznie niemięsne menu. Jaka rozpętałaby się medialna dyskusja! Pytano by natychmiast o wolność (żywieniową) niekatolików i w ogóle myślących inaczej.
Oferta żywieniowa, jaka jest, taka pozostanie, tak jak pozostaną sklepy czynne w niedziele (nawet ostatnio pojawiły się przymiarki do budowy w nich... kaplic). Ale w tym swoistym miszmaszu pozostanie też nasz wolny wybór. Tylko trzeba wiedzieć, z czego on wynika. No właśnie, z czego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nie jem mięsa w piątek, ponieważ...

Jako uczniowie Jezusa, wszyscy musimy się przejąć Jego zaproszeniem do czynienia pokuty. Prawo kościelne, które nakazuje praktykę pewnych form pokuty wszystkim wiernym, czyni to po to, aby wszyscy mogli przeżywać wezwanie Jezusa również jako wspólnota, a nie tylko osobiście. W dni pokuty „wierni powinni modlić się w sposób szczególny, wykonywać uczynki pobożności i miłości (...), zwłaszcza zaś zachowywać post i wstrzemięźliwość”.
Pościł sam Jezus - 40 dni spędził na pustyni na poście i na modlitwie (Mt 4,2; Mk 1,13; Łk 4,2). Jezus wzywał przy tym uczniów, aby nie pościli na pokaz (Mt 6,16-18) i aby post szedł w parze z pokorą. Kościół starożytny nadał specjalne znaczenie praktyce postu. Didache - tekst z I-II w. nakazuje post w środę (dzień zdrady Judasza) i w piątek (ukrzyżowanie).
Według Kodeksu Prawa Kanonicznego (kan. 1251) wstrzemięźliwość od spożywania mięsa obowiązuje we wszystkie piątki roku - oprócz tych piątków, które w kalendarzu kościelnym przypada jakaś uroczystość. Prawem o wstrzemięźliwości są związane osoby, które ukończyły 14. rok życia. Jednakże duszpasterze i rodzice powinni zatroszczyć się o to, ażeby również ci, którzy z racji młodszego wieku nie związani jeszcze prawem wstrzemięźliwości byli wprowadzani w autentycznego ducha pokuty (por. kan. 1252 KPK). Zaleca się zachowanie tradycyjnej wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w Wigilię Bożego Narodzenia - przypominają polscy biskupi we wspomnianym liście na temat przykazań kościelnych. Według norm prawa kanonicznego Wigilia nie jest dniem, w którym obowiązuje wstrzemięźliwość, jednakże oprócz norm prawa pisanego, źródłem prawa jest również powszechnie przyjęty zwyczaj (por. kan. 25-26 KPK). Przestrzeganie powyższych norm nie obowiązuje, jeśli ich spełnienie jest niemożliwe (na skutek przyczyn zewnętrznych) lub byłoby bardzo uciążliwe. W tym drugim przypadku można się zwrócić o dyspensę.

Reklama

Wstrzemięźliwość (i post) po dawnemu

Nasi przodkowie byli mądrzy. Wiedzieli, jak i czemu służy łączenie nakazu religijnego z czysto zdrowotnym oczyszczeniem organizmu wielkopostną czy choćby tylko piątkową (środową) dietą. Po szaleństwach karnawału i folgowaniu sobie w „jedle i napitku”, przychodził okres Wielkiego Postu.
Obecnie praktyki wielkopostne każą łączyć praktyki postu, jałmużny, modlitwy. Przez post rozumiemy nie tylko wstrzemięźliwość od potraw mięsnych, ale i narzucenie sobie pewnych ograniczeń co do ilości (najlepiej w konkretnej intencji). Dawniej słowo „post” odnosiło się przede wszystkim do rodzaju przyjmowanego pokarmu i bywało - w różnych okresach historycznych - bardzo rygorystycznie egzekwowane.
Przestrzeganie przepisów postnych (w sensie odpowiedniej diety) w Polsce rozpoczęło się bardzo wcześnie. Z kronik Thietmara, żyjącego w X w. biskupa niemieckiego, dowiadujemy się sporo o wielkopostnych restrykcjach z epoki Piastów, obejmujących np. wybijanie zębów nieprzestrzegającym przepisów kościelnych. W XIII w. posty były w Polsce surowiej i ściślej przestrzegane niż w innych krajach katolickiej Europy. Podczas, gdy np. w Europie Wielki Post rozpoczynał się od Środy Popielcowej, u nas już 70 dni przed Wielkanocą wszyscy dorośli byli zobowiązani do zachowania postu. Gloger podaje m.in., że w pierwszych wiekach polskiego chrześcijaństwa Polacy od tzw. śródpościa, czyli od połowy Wielkiego Postu do Wielkiej Nocy, nie przyjmowali pokarmów ciepłych i gotowanych. Żywili się chlebem, suszonymi owocami i wędzoną rybą. Jeszcze w okresie międzywojennym post był bardzo ścisły. W kuchni królował postny żur, kasze jęczmienne, śledzie. Na obiad najczęściej jadano jednogarnkowe potrawy bez tłuszczu.

Nie tylko my rezygnujemy z mięsa

Jeżeli traktować post jako całkowite lub częściowe powstrzymywanie się od spożywania konkretnych pokarmów, to niemal wszystkie religie znają regułę postu.
Dla Żydów rezygnacja z mięsa symbolizowała ból i miała przypominać o cierpieniach, jakich doznał ich lud. Żydzi poszczą 24 godziny w dniu święta pojednania - i jest to jedyny post wyznaczony wyraźnie w Starym Testamencie. Mahometanie poszczą za dnia przez cały miesiąc (ramadan); u protestantów post ma charakter wyjątkowy, a najliczniejsze i bodaj najsurowiej przestrzegane są posty w kościołach prawosławnych.
Dla pierwszych chrześcijan post był nie tyle rytuałem, ile drogą do podniesienia życia duchowego na wyższy poziom (podobnie pojmujemy go dzisiaj). Początkowo wielu wiernych odrzucało post, gdyż został on przejęty z dawnych religii misteryjnych. Dopiero pod koniec IV w. post został ustanowiony jako obowiązek poprzedzający przyjęcie Komunii Świętej, a w V w. wprowadzono Wielki Post przed Wielkanocą i w Adwent przed Bożym Narodzeniem.

Reklama

* * *

Czy nie jest tak, że beztroska konsumpcja pokarmów mięsnych w piątki nie wynika głównie z ignorancji, niewiedzy, lekceważenia i nauki Kościoła, i życiowych doświadczeń poprzedzających nas pokoleń? A może i po trosze z naszej bardzo polskiej chęci bycia trendy (pardon, ponoć teraz, jak podaje noworoczny Newsweek, w „wielkim świecie” mówi się „jazzy”). Zapewne w myśl tej idei, znaczny procent młodych ludzi czuje się wegetarianami. Gdy dzisiaj, w Kielcach, ustala się menu na studniówkę, poważne pytanie brzmi: jaka alternatywa jest dla wegetarian? I, o zgrozo, rezerwacja w pubie dla kilkunastu osób jest poprzedzona pytaniem o wegetariańskie, broń Boże, postne, priorytety. Jakoś pogubiliśmy się w tym wszystkim.

Wstrzemięźliwość od spożywania mięsa, zgodnie z zarządzeniem Konferencji Episkopatu Polski, należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku - chyba, że w danym dniu przypada jakaś uroczystość. Natomiast wstrzemięźliwość i post (ilościowy, tzn. trzy posiłki, w tym jeden do syta) obowiązują w Środę Popielcową oraz w Wielki Piątek.
Prawem o wstrzemięźliwości są związane osoby, które ukończyły 14. rok życia, a prawem o poście wszystkie osoby pełnoletnie do rozpoczęcia 60. roku życia. Powinny jednak starać się zachować „ducha pokuty” (na podst. KPK).

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie, rozbudź we mnie nadzieję, że z Tobą mogę zmieniać siebie i świat!

2024-06-13 11:17

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

BP KEP

Człowiek nadziei króluje razem ze swoim Mistrzem. Nosi w sobie, już teraz, małe nasienie zwycięstwa. W takim człowieku wszystko zorientowane jest na przyszłość i wszystko zmierza ku zmartwychwstaniu.

Ewangelia (Mk 4, 26-34)

CZYTAJ DALEJ

RPO: zmiany ws. nauki religii budzą wątpliwości konstytucyjne

2024-06-17 14:34

[ TEMATY ]

katecheza

Karol Porwich/Niedziela

Proponowane zmiany ws. nauki religii budzą wątpliwości związane m.in. z konstytucyjną ochroną prawa do nauki oraz ochroną pracy - uważa RPO. Wskazuje m.in. na trudności w realizacji podstawy programowej w grupach międzyklasowych. Według RPO zmiany spowodują też utratę pracy przez część katechetów.

Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek wystąpił do minister edukacji Barbary Nowackiej w sprawie proponowanych zmian w organizacji nauczania religii w szkołach.

CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek: Benedykt zrezygnował ze względu na swą uczciwość

2024-06-17 13:20

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

„Benedykt zrezygnował ze względu na swą uczciwość” - powiedział Franciszek w rozmowie z Javierem Martínezem-Brocalem, watykanistą hiszpańskiego dziennika ABC. Rzymski dziennik La Repubblica opublikował dziś fragment książki „Il successore. I miei ricordi di Benedetto XVI” (Następca. Moje wspomnienia o Benedykcie XVI), wydanej przez Marsilio i dostępnej od dziś we włoskich księgarniach. Jest ona owocem trzech rozmów między argentyńskim papieżem a autorem, które miały miejsce między lipcem 2023 a styczniem 2024 roku.

Franciszek powołuje się na rozmowę ze swoim poprzednikiem. „Pewnego razu rozmawialiśmy i pojawiło się to pytanie. Czuł, że jego siły go zawodzą, a to był problem, ponieważ w lipcu 2013 r. miał udać się do Rio de Janeiro na Światowe Dni Młodzieży. Jego rezygnacja była gestem szczerości. Nie był w ogóle przywiązany do władzy” - wyznał Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję