Reklama

Polska

Abp Gądecki: bez chrztu nie byłoby polskiej państwowości

Na dalekosiężne konsekwencje Chrztu Polski wskazał abp Stanisław Gądecki w homilii wygłoszonej na rozpoczęcie Jubileuszu 1050 rocznicy Chrztu Polski na Jasnej Górze 29 listopada br.

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Chrzest Polski

TV Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikujemy pełny tekst homilii abp. Stanisława Gądeckiego:

Drodzy Bracia i Siostry!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzisiejszą niedzielą rozpoczynamy okres adwentowy. Okres ten posiada w Kościele podwójny charakter. Z jednej strony jest on czasem przygotowania do bliskich uroczystości Narodzenia Pańskiego. Z drugiej zaś – czasem oczekiwania na coś, co wydaje się odleglejsze, oczekiwaniem na przyjście Chrystusa na końcu czasów. W jednym i drugim przypadku jest to okres radosny. Radosny, bo niosący nadzieję, że razem z tymi wydarzeniami dokona się nasze wybawienie. Radosnego, bo wiążącego się z wypełnieniem najgłębszych pragnień ludzkiego serca – ze spotkaniem z nadchodzącym Wybawicielem.

PRZESZŁOŚĆ

Tym razem jednak Adwent niesie ze sobą jeszcze jeden radosny wymiar. Jest to początek naszego świętowania jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski. Gdy 1050 lat temu książę Mieszko I przyjmował chrzest, wiedział, jakiego dokonuje wyboru. Przyjęcie chrztu świętego przez władcę Polan było ze wszech miar decyzją historyczną i historiotwórczą. Kraj Polan dokonywał bowiem zasadniczej zmiany; przechodził od kultu stworzeń do kultu Stwórcy. Nie było to przejście od jednej religii do drugiej. To było coś więcej. Było to radykalne przejście od bałwochwalstwa do wiary.

Reklama

Ten fakt przesądził o dalszym kierunku naszej kultury i mentalności, zakorzeniając nas w zachodnim chrześcijaństwie. Przyjęcie chrześcijaństwa pozwoliło młodemu państwu polskiemu wyjść z kryzysu połowy lat 60-tych X wieku i przyłączyć się do zupełnie odmiennej strefy kulturowej i cywilizacyjnej. Piśmiennictwo, architektura murowana, sztuka sakralna, nowy sposób zarządzania państwem, to były nowe elementy, które całkowicie odmieniły kraj Polan. Polska mogła od tego momentu w całej pełni korzystać z wcześniejszego ponad tysiąc siedemset letniego letniego dziedzictwa kultury antycznej, a także z osiągnięć cywilizacyjnych europejskiej kultury chrześcijańskiej ostatnich 900-set lat, w tym z dziedzictwa renesansu karolińskiego.

Od momentu przyjęcia chrztu Kościół stał się jednym z najważniejszych fundamentów państwa polskiego. Struktury państwowe i kościelne wzajemnie się przenikały, co umacniało młode państwo. Pierwsze biskupstwo polskie w Poznaniu powstałe w 968 roku objęło swoim zasięgiem całe ówczesne państwo Polan, będące zlepkiem różnorodnych terytoriów plemiennych. Po poszerzeniu władztwa Mieszka I i jego syna Bolesława Chrobrego, struktura terytorialna państwa otrzymała nową organizację kościelną w postaci arcybiskupstwa gnieźnieńskiego (1000 r.), które za pośrednictwem podległych mu biskupstw: krakowskiego, wrocławskiego, kołobrzeskiego i poznańskiego, spajało państwo polskie w jedną całość.

Później gdy w czasie rozbicia dzielnicowego Polska rozpadła się na poszczególne księstwa, świadomość przynależności ich mieszkańców do wspólnej prowincji gnieźnieńskiej była najważniejszym czynnikiem w procesie jednoczenia i odrodzenia państwa polskiego. Wierzono, że Polska zrośnie się w jedną całość, jak niegdyś ciało św. Stanisława. Książęta polscy czytali żywoty św. Stanisława i z nich m. in. czerpali siły do walki o zjednoczenie państwa polskiego.

Przyjęcie religii chrześcijańskiej, a wraz z nią przekonania o autonomii osoby ludzkiej, o jej wolności, wywarło ogromny wpływ na świadomość polityczną elit rządzących państwem polskim. To na skutek religii chrześcijańskiej w polskich elitach władzy zrodził się duch, który uważał Polskę za dobro wspólne. Już pierwszy polski kronikarz Mistrz Wincenty, piszący na przełomie XII/XIII w. uważał państwo polskie za Rzeczpospolitą (res publica), której władcom winna być obca tyrania i niesprawiedliwość. W imię sprawiedliwości i wolności, poddani mieli - według Mistrza Wincentego - prawo przeciwstawić się tyranii złych królów, co też uczynili w przypadku Bolesława Śmiałego. Umiłowanie sprawiedliwości i wolności, doprowadziło ostatecznie do tego, że przez wiele wieków Polska była najbardziej demokratycznym państwem na świecie. Krajem o niezwykłej tolerancji, gdzie wszelkie mniejszości szukały schronienia, i gdzie mogły cieszyć się szeroką swobodą. Już w XI i XII w., ciągnęły do Polski tysiące Żydów aszkenazyjskich, znajdujących tu schronienie przed prześladowaniami w Zachodniej Europie. Polska stała się ojczyzną także dla innych wspólnot etnicznych: dla Niemców, Flamandów, Walonów, Wołochów, Tatarów i wielu innych nacji. Państwowość polska była tak atrakcyjna, że niemieccy poddani państwa zakonu krzyżackiego zbuntowali się przeciwko Krzyżakom i uprosili króla polskiego Kazimierza Jagiellończyka o wcielenie tych ziem do Polski.

2015-11-29 14:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrzest bramą życia

Niedziela wrocławska 16/2016, str. 1

[ TEMATY ]

chrzest

Chrzest Polski

mylu/fotolia.com

Rocznica 1050-lecia chrztu Polski jest dobrą okazją do zadania pytania o znaczenie tego sakramentu w życiu chrześcijanina. – Św. Paweł stawia chrzest absolutnie na pierwszym miejscu – mówi bp Andrzej Siemieniewski. – W Liście do Rzymian czytamy: „Czyż nie wiadomo wam, że my wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć? Zatem przez chrzest zanurzający nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my wkroczyli w nowe życie, jak Chrystus powstał z martwych dzięki chwale Ojca” (Rz 6, 3-4). Wynika z tego, że dzieło Chrystusa – krzyż i zmartwychwstanie stają się naszym udziałem właśnie przez sakrament chrztu. Jego znaczenie odkrywamy przez wiele lat życia, a jego odnowę przeżywamy wspólnie podczas Wigilii Paschalnej. Można więc pamiętać o dacie swojego chrztu i ten dzień kultywować, mnie jednak bliższe jest przeżywanie rocznicy chrztu we wspólnocie.
CZYTAJ DALEJ

Kraków: Uroczyste rozświetlenie bożonarodzeniowej choinki pod oknem papieskim

2025-12-23 18:36

[ TEMATY ]

Kraków

Boże Narodzenie

PAP/Łukasz Gągulski

Nowy metropolita krakowski kard. Grzegorz Ryś rozświetlił we wtorek wraz z grupą dzieci bożonarodzeniową choinkę ustawioną pod oknem papieskim. To świąteczny zwyczaj wprowadzony w 2007 r. do Krakowa przez kard. Stanisława Dziwisza, a następnie kontynuowany przez jego następców.

Uroczystemu zapaleniu lampek we wtorkowy wieczór przewodniczył nowy metropolita krakowski kard. Grzegorz Ryś. Na uroczystość przybyły dzieci z Krakowa i okolicznych miejscowości.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Maryjny wieczór uwielbienia

2025-12-23 16:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Maryjny wieczór uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach

Maryjny wieczór uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach

W Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach odbywają się comiesięczne Maryjne Wieczory Uwielbienia. Ostatni Maryjny Wieczór Uwielbienia animowany był przez uczestników warsztatów liturgiczno-muzycznych prowadzonych w Sulejowie.

Zespół muzyczny i chór pod batutą dyrygenta i muzyka Huberta Kowalskiego, włożyli całe serce, by jak najpiękniej oddać chwałę Panu i uczcić Niepokalane Serce Maryi. Najważniejszym elementem spotkań jest adoracja Najświętszego Sakramentu oraz możliwość spowiedzi, przy śpiewie zespołu scholii rodzinnej. - Nasze wieczory prowadzimy już od 9 lat. Po kilku latach przybrały one formę pierwszych sobót Maryjnych. Nasz kościół to jednocześnie Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia, a jak wiadomo pierwsze soboty poświęcone są naszej Mamie. Zamysłem wieczorów jest, by gromadzić się na modlitwie i uwielbieniu Pana Boga, Jezusa i Maryi. W tym czasie mamy możliwość podziękować, przeprosić i poprosić o to co mamy w sercu. Każdy z nas przychodzi ze swoimi intencjami, podczas każdego wieczoru przechodząc wokół obrazu możemy zanieść Matce wszystko co przynieśliśmy tego konkretnego dnia. Każdy wieczór jest inny. Jedyne co niezmienne to nasza obecność i modlitwa – tłumaczy Agnieszka Podgórska, inicjatorka Maryjnych Wieczorów Uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia i warsztatów liturgiczno-muzycznych. W murach zabytkowej świątyni zabrzmiały takie utwory jak „Ojcze prowadź nas”, „Jeshua” czy „Z dawna Polski Tyś Królową”. Zorganizowane w Sulejowie zostały warsztaty liturgiczno-muzyczne oparte na adwentowych pieśniach dawnych i współczesnych. Tegoroczne warsztaty miały dwa szczególne momenty. Pierwszy to prowadzony przez uczestników warsztatów Maryjny Wieczór Uwielbienia w parafii św. Wojciecha w Łodzi, podczas którego wielu ludzi dało obraz swojej wiary. Drugi to msza kończąca warsztaty w parafii św. Floriana w Sulejowie, której przewodniczył biskup Piotr Kleszcz. Po mszy odbył się krótki koncert przygotowanego przez uczestników spotkania materiału.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję