Przez ostatnie lata w parafii prowadzone były prace przy odnowie świątyni. – Do parafii przyszedłem w 2017 r. Kiedy wszedłem do kościoła, zobaczyłem, że ma on ogromny potencjał, że może być jeszcze piękniejszy. Od razu podjąłem decyzję o pewnych zmianach wewnątrz świątyni, tak aby jeszcze bardziej sprzyjała modlitwie i spotkaniu z Bogiem. Oczywiście, doceniłem wysiłek mojego poprzednika. Sam lubię kościoły, w których jest harmonia. Mnie samemu łatwiej jest się w takim kościele modlić – podkreślił ks. Rafał.
Ku Chrystusowi
Po wejściu do świątyni od razu możemy zauważyć piękną figurę Chrystusa w prezbiterium. – Chrystus jest w centrum naszej świątyni, bo do Chrystusa ma wszystko prowadzić. Sami nasi parafianie o to prosili. Człowiek, który przychodzi się tutaj modlić, wie do Kogo przychodzi. Pozostałe figury, które były w prezbiterium, przenieśliśmy w inne miejsce świątyni. Zresztą figury przedstawiające św. Jacka, naszego patrona, i św. Ojca Pio zostały odnowione. Podobnie figura Matki Bożej Fatimskiej nabrała nowego blasku. Zostało również zmienione tabernakulum, które teraz jeszcze bardziej prowadzi do misterium spotkania z Bogiem. Do figur Chrystusa, świętych i na drodze krzyżowej dodaliśmy delikatny złoty kolor, co oznacza chwałę. Ponieważ świątynia, w której się modlimy, to świątynia chwały Bożej. Tutaj mamy widzieć Boga. Świątynia to przede wszystkim bogactwo duchowe – opowiedział nam ksiądz proboszcz. I dodał: – Kiedy trwały prace przy odnowie kościoła, to wierni ciągle dopytywali, kiedy będą mogli się modlić w nowej świątyni. Myślę, że tęsknili za nią.
Pomóż w rozwoju naszego portalu