Reklama

Byliśmy w Złoczowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na zaproszenie Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej w pierwszych dniach lutego br. przebywała w Złoczowie na Ukrainie ponaddwudziestoosobowa grupa polska, którą stanowili przedstawiciele Rady Powiatu, Rady Miejskiej Zamościa, Centrum Pastoralnego oraz chór zamojski "Signum Spei". Okazją do odwiedzin stały się obchody dziesięciolecia złoczowskiego oddziału Towarzystwa Kultury Polskiej. W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele władz miejskich i samorządowych Złoczowa, przybył polski konsul, mający siedzibę we Lwowie, redaktorzy Gazety Lwowskiej i naczelne władze Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej.
Rzymskokatolicka parafia w Złoczowie liczy tysiąc dwieście osób na 24 tys. mieszkańców miasta. "Powody przynależności do parafii są zróżnicowane - wyjaśnia proboszcz parafii złoczowskiej ks. dziekan Leszek Pankowski - W skład parafii wchodzą wszyscy, którzy chcą do niej należeć, jesteśmy dla wszystkich. Często o przynależności decydują więzy pokrewieństwa, zainteresowanie kulturą polską, chęć praktykowania polskiego obyczaju, czasem sąsiedzka z polską rodziną... Są tacy, którym spodobała się liturgia, czy... gra organów".
Złoczowski kościół pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w tamtejszy pejzaż wrośnięty jest bardzo mocno. Osiemnastowieczna budowla ufundowana została przez Jakuba Ludwika Sobieskiego, ojca króla Jana III. Po drugiej wojnie światowej, dzięki obecności bp. Jana Cieńskiego, kościół jako jeden z nielicznych na tamtych terenach nie został zamknięty. Ks. Cieński był jedynym duchownym rzymskokatolickim na tych terenach, który nie był aresztowany ani więziony w łagrach sowieckich. Wyjątkową wolność zawdzięczał pewnej wojennej historii. Kiedy wiosną 1944 roku na Kresach Wschodnich nacierające armie sowieckie toczyły ciężkie walki z cofającymi się armiami niemieckimi, poszczególne miejscowości przechodziły z rąk do rąk. Podobny los spotkał i Złoczów, miasto położone o siedemdziesiąt kilometrów na wschód od Lwowa. Ks. Cieński z pola walki wyniósł ciężko rannego oficera NKWD i z narażeniem własnego życia przez pewien czas go ukrywał. Za to właśnie wojskowe władze sowieckie obdarzyły go niespotykaną wówczas nienaruszalnością osobistą. W 1976 roku ks. Cieński został potajemnie wyświęcony na biskupa w Gniźnie przez Prymasa kard. Stefana Wyszyńskiego. Obowiązki duszpasterskie wypełniał nie tylko wobec wiernych rzymskokatolickich, ale pomagał wszystkim bez względu na obrządek, czy narodowość. Obejmował posługą wiernych z województw: lwowskie, tarnopolskie, równieńskie, wołyńskie i chmielnickie.
W dzisiejszym złoczowskim kościele do Mszy św. wychodzi sześćdziesięciu ministrantów, w scholi parafialnej śpiewa pięćdziesiąt dziewcząt. To tutaj zobaczyliśmy młodzież, która z szacunkiem całowała kapłańską dłoń. Były właśnie imieniny ks. Mirosława - człowieka młodego, ale tutaj nie wstydzono się takich gestów. Był w tym pocałunku - jak zrozumiałam - jednocześnie hołd dla heroizmu kapłanów tej ziemi, był szacunek dla Kościoła, który nigdy nie zawiódł w dramatycznych czasach.
Chór "Signum Spei" z Zamościa w czasie pobytu na Ukrainie występował wiele razy, ale może najbardziej wzruszający był śpiew na cmentarzu pogrążonym już w ciemnościach nocy, przy grobie bp. Cieńskiego. "To miejsce, w którym smucić się nie wypada, - powiedział obecny proboszcz złoczowskiej parafii, ks. Pankowski - gdyż na ziemi, która cierpiała hitleryzm i stalinizm, razem żyją i razem modlą się ludzie różnych narodowości i różnych wyznań".
W kościele w Złoczowie język polski nigdy nie zamilkł. Językiem polskim posługują się pracujący tu księża i siostry sercanki, działa także sobotnia polska szkoła. Uczęszcza do niej około stu dzieci. W czasie uroczystości poświęconej obchodom dziesięciolecia Towarzystwa Kultury Polskiej w Złoczowie wystąpiły dzieci ze szkoły polskiej, pochodzące zarówno z rodzin polskich, jak i ukraińskich. Dzieci polskie stanowią tylko piętnaście procent w szkole polskiej.
Podczas, gdy w nieodległym Lwowie ciągle bolesna jest sprawa Cmentarza Orląt, w Złoczowie oddycha się atmosferą pojednania i współistnienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Franciszek z Asyżu

Dzisiaj chciałbym przedstawić postać Franciszka, prawdziwego „giganta” świętości, który nie przestaje fascynować wielu osób w każdym wieku i wszystkich religii.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Zmarła Krystyna Borowczyk. Miała 70 lat

2025-10-03 19:44

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

Świdnicka Kuria Biskupia

Krystyna Borowczyk

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Krystyna Borowczyk (1955-2025)

Krystyna Borowczyk (1955-2025)

Świdnicka Kuria Biskupia przekazała informację o śmierci Krystyny Borowczyk, wieloletniej współpracowniczki diecezji, związanej z m.in z seminarium, ruchem Comunione e Liberazione czy parafią św. Andrzeja Boboli.

– W nadziei życia wiecznego zawiadamiamy, że w dniu 3 października w wieku 70 lat odeszła do domu Ojca śp. Krystyna Borowczyk, wieloletnia współpracowniczka Świdnickiej Kurii Biskupiej – przekazano w komunikacie.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsze dłuższe wystawienie na widok publiczny ciała św. Franciszka z Asyżu

2025-10-04 17:24

[ TEMATY ]

Asyż

Vatican News

Św. Franciszek z Asyżu. Fragment obrazu przypisywanego Cimabue w dolnym kościele Bazyliki św. Franciszka w Asyżu. Druga połowa XIII wieku. Według tradycji jest to obraz najbardziej zbliżony do rzeczywistych rysów fizycznych Franciszka z Asyżu.

Św. Franciszek z Asyżu. Fragment obrazu przypisywanego Cimabue w dolnym kościele Bazyliki św. Franciszka w Asyżu. Druga połowa XIII wieku. Według tradycji jest to obraz najbardziej zbliżony do rzeczywistych rysów fizycznych Franciszka z Asyżu.

Jak poinformowało biuro prasowe franciszkańskiej wspólnoty w Asyżu, w ramach obchodów 800. rocznicy śmierci św. Franciszka, przypadającej w 2026 r., odbędzie się historyczne wydarzenie, na które zaproszeni są pielgrzymi z całego świata. Po raz pierwszy szczątki świętego będą widoczne dla wszystkich w dniach 22 lutego do 22 marca przyszłego roku. Będzie możliwość m. in. zwiedzania grupowego, w tym z polskim tłumaczeniem.

Oficjalne informację tę ogłoszono 4 października – w dniu wspomnienia św. Franciszka, patrona Włoch. W komunikacie podkreślono, że to niezwykły dar i szczególne zaproszenie do modlitwy. Wydarzenie oparte będzie na ewangelicznym motywie ziarna, które obumiera, aby przynieść owoce miłości i braterstwa. Zachęci do refleksji nad życiem świętego, który 800 lat po śmierci nadal przynosi owoce i inspiruje wielu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję