Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Słowo daję..., czyli biblijne ABC (12)

Które teksty w Starym Testamencie są najstarsze?

Niedziela zamojsko-lubaczowska 22/2015, str. 8

[ TEMATY ]

Biblia

© Václav Mach/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najprawdopodobniej większość z nas na tak postawione pytanie odpowie, że są to fragmenty, które czytamy w pierwszych księgach Biblii, tzn. Księdze Rodzaju, Wyjścia, Liczb itd. Niestety, taki tok myślenia jest niepoprawny. Biblijne księgi nie są ułożone chronologicznie według czasu ich powstawania, ale tematycznie. Przy układaniu kanonu ksiąg zarówno Starego, jak i Nowego Testamentu akcent położono na zagadnienia teologiczne w nich zawarte. Księga Rodzaju (inaczej zwana księgą Genesis, tzn. początku) znajduje się na pierwszym miejscu nie dlatego, że jest najstarsza, ale dlatego, że opisuje wydarzenia, które miały miejsce na początku dziejów. Odpowiada na pytania: skąd się wzięliśmy, kto jest naszym Stwórcą, kim jest kobieta i mężczyzna, jakie jest nasze przeznaczenie, dlaczego pojawił się grzech itd.

Skoro tak się sprawy mają, to czy jesteśmy w stanie „namierzyć” najstarsze biblijne perykopy? Odpowiedź brzmi: tak. Ale po kolei. Ważne jest, abyśmy w tym miejscu uzmysłowili sobie ważną rzecz. Mianowicie nomadowie starożytnego Bliskiego Wschodu, czyli koczownicy, wędrowcy, którzy nie mieli stałego miejsca zamieszkania, przemieszczający się z miejsca na miejsce, nie mieli środków, możliwości, może i ochoty dźwigać w czasie wędrówki wielu zwojów zwiększających bagaż. Z tego względu całą swoją bibliotekę nosili w głowach. Dlatego rozwinęli bardzo sprawną pamięć. Słowa, które teraz mamy zapisane na biblijnych stronach, przez długi czas były przekazywane przez Izraelitów z pokolenia na pokolenie w formie opowieści, hymnów i pieśni. Układano je w ten sposób, aby były łatwe do zapamiętania, dlatego często w Biblii spotykamy swoistego rodzaju refreny, zdania, sentencje, które powtarzają się co kilkanaście wersetów. Dopiero gdy Izrael stał się monarchią i Izraelici przestali raz po raz zmieniać miejsce zamieszkania, zaczęto spisywać te historie i gromadzić je w bibliotekach m.in. w Jerozolimie, stolicy państwa króla Dawida.

Idąc tym tropem, naukowcy uważają, że najstarsze starotestamentalne teksty są zapisem tychże hymnów i pieśni używanych najprawdopodobniej w czasie liturgii i nabożeństw, w trakcie bitwy lub po jej zakończeniu. Możemy tu wskazać Pieśń Miriam z Wj 15, którą datujemy na 1280 r. przed Chrystusem i łączymy z opisem wyjścia z Egiptu. Drugim tekstem jest Pieśń Debory z Sdz 5, powstała zapewne ok. 1125 r. przed Chrystusem po zwycięstwie Izraelitów nad Kananejczykami w bitwie pod Tanach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-05-28 10:39

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pogoda i ludzie w Biblii

Niedziela szczecińsko-kamieńska 26/2007

[ TEMATY ]

Biblia

pixelshoot / Foter.com / CC BY

Przy planowaniu wakacyjnego wypoczynku najbardziej pomocna jest kilkudniowa prognoza pogody. A wszelkie wiadomości radiowe czy telewizyjne, które jej nie zawierają, uważamy za niepełne. Czy ludzie czasów biblijnych potrafili przewidzieć pogodę na kilka dni naprzód? Jaka była w tamtych czasach pogoda i jakie miała dla nich znaczenie? Biblia nie zna żadnego słowa na określenie pogody, mówi o wyglądzie nieba i znakach na niebie (Hi 37, 21.22; Mt 16, 2.3), o właściwym czasie zbiorów (Pwt 11, 14; Iz 30, 23) oraz znakach pór roku (Pwt 28, 12; Prz 26, 1; Pnp 2, 11). W języku hebrajskim i greckim nie ma też żadnego szczególnego słowa, które by oznaczało porę roku, ale używa się kilku słów na oznaczenie czasu określonego przez pewne warunki pogodowe: deszcz (Pwt 11, 14), letni upał (Ps 32, 4); cechy roku rolniczego: młocka i siew (Kpł 26, 5), kwitnienie drzew figowych (Mt 24, 32); coroczne święta: Święto Przaśników czy Pascha (Wj 23, 15; Łk 2, 41; 22, 1). W Biblii woda jest podstawowym pierwiastkiem. Nic więc dziwnego, że w Palestynie wyróżnia się dwie pory roku: deszczową oraz suchą. Pory te oddzielone są miesiącami przejściowymi. Dla ludzi Biblii każdy skutek musiał mieć przyczynę osobową. Za deszcz była odpowiedzialna jakaś osoba. Jeśli nie spowodował tego człowiek, to odpowiedzialna była inna istota duchowa lub Bóg. U proroka Jeremiasza znajdujemy wzmiankę na ten temat, gdy opisywał Boże niezadowolenie z niewiernego ludu: „Nie powiedzieli w swych sercach: Chcemy bać się Pana, Boga naszego, który daje w swoim czasie deszcz wczesny i późny, który zapewnia nam ustalone tygodnie żniw” (Jr 5, 24). To Bóg zsyła lub daje deszcz (np.: Rdz 2, 5, Mt 5, 45; Dz 14, 17; Hbr 6, 7). Wystąpienie nagłych i niespodziewanych opadów albo brak oczekiwanego deszczu to dla ludzi starożytnych sprawa życia i śmierci. Jedynym rozsądnym sposobem postępowania była wierność Panu stworzenia. Jeśli Izrael będzie słuchał przykazań Boga, „ześle On deszcz na waszą ziemię we właściwym czasie, jesienny jak i wiosenny, i zbierzecie wasze zboże, moszcz i oliwę” (Pwt 11, 14). Jeśli wiosenne deszcze spadną zbyt późno, może to oznaczać katastrofę w zbiorach. Gdy Izrael nalegał na proroka Samuela, aby pomógł im wybrać króla, który by panował nad nimi. Samuel, aby pokazać, że jego misja jako rzecznika Jahwe nie straciła na swej ważności, spowodował opady deszczu w czasie żniw. „Czy to nie teraz są żniwa pszeniczne? Zawołam do Pana, a ześle grzmoty i deszcz, abyście poznali i zobaczyli, że wielkie jest wasze wykroczenie, którego dopuściliście się wobec Pana domagając się króla dla siebie». Samuel wołał więc do Pana, a Pan zesłał grzmoty i deszcz w tym samym dniu” (1 Sm 12, 17-18). Pogoda wpływała na podróże morskie i lądowe. Tylko w porze suchej, gdy drogi były przejezdne, można było wykonać pewne czynności. Wojska mogły żywić się lokalnymi produktami, zdążając do swoich celów. Obchodzono w tym czasie święta pielgrzymkowe (Pascha, Pięćdziesiątnica, Święto Namiotów). Dawid wysłał swe wojska do walki z Amonitami „na początku roku [kiedy pora deszczowa przechodzi w suchą], gdy królowie zwykli wychodzić na wojnę, Dawid wyprawił Joaba i swoje sługi wraz z całym Izraelem” (2 Sm 11, 1; 1 Krn 20, 1). Wskazuje to na okres prowadzenia starożytnych wojen: zimowe deszcze oraz nasiąknięta wodą ziemia powodowały, że podróżowanie i walki były trudne, szczególnie utrudniały manewry ciężkich rydwanów na równinach i w dolinach. Człowiek z przypowieści, który dom swój zbudował na piasku (Mt 7, 26), nie dokopał się dostatecznie głęboko, by osadzić fundament. Była pora sucha i gleba wyschła. Gdy nadeszła pora deszczowa, stwardniała uprzednio warstwa gleby została zmyta i jego dom runął. Mieszkańcy Palestyny wiedzieli o tym bardzo dobrze i tylko głupiec mógł tak postąpić. W Biblii trudno znaleźć potwierdzenie wpływu pogody na nastrój i samopoczucie. Typowe było podejście: pogody nie da się zmienić i tylko nieliczni mogą przed nią uciec (zamożni mieszkańcy Jerozolimy spędzali zimę w niżej położonych miejscach). Być może uciążliwości, jakie niosła zła pogoda, są podstawą przysłowia porównującego zrzędzącą kobietę do uporczywych opadów i cieknącej rynny: „Rynna ciekąca stale w dzień dżdżysty, podobna do żony swarliwej” (Prz 27, 15). Pogoda przyczyniała się też do pewnych utrapień, które opisał św. Paweł: „Trzykrotnie byłem rozbitkiem na morzu, przez dzień i noc przebywałem na głębinie morskiej. (…) w niebezpieczeństwach na rzekach, (…) w niebezpieczeństwach na morzu, (...) w zimnie i nagości” (2 Kor 11, 25-27). Pogoda dostarcza również biblijnych obrazów ludzkiego zachowania. „Jak śnieg w lecie, deszcz we żniwa, tak cześć nie przystoi głupiemu” (Prz 26, 1). Dobry król „zstąpi jak deszcz na trawę, jak deszcz rzęsisty, co nawadnia ziemię. Za dni jego zakwitnie sprawiedliwość” (Ps 72, 6-7), ale „występny [władca], co biednych uciska, jest jak ulewa, co chleba nie daje (Prz 28, 3). Apostoł Jakub przypomina: „Bo czymże jest życie wasze? Parą jesteście, co się ukazuje na krótko, a potem znika (Jk 4, 14). Dla ludzi Biblii, przewidywanie pogody na kilka dni byłoby śmieszne. Potrafili przewidzieć pogodę najwyżej na następny dzień. Byli przekonani, że pogoda nadchodzi i przemija, i tylko Bóg wie, kiedy i dlaczego. Charakterystyczne dla tamtej kultury było silne zakorzenienie w teraźniejszości. Znajduje to odzwierciedlenie w słowach Pana Jezusa: „Wieczorem mówicie: «Będzie piękna pogoda, bo niebo się czerwieni», rano zaś: «Dziś burza, bo niebo się czerwieni i jest zasępione»” (Mt 16, 2-3). „Gdy ujrzycie chmurę podnoszącą się na zachodzie, zaraz mówicie: „Deszcze idzie”. I tak bywa. A gdy wiatr wieje z południa, powiadacie: „Będzie upał”. I bywa” (Łk 12, 54-55).
CZYTAJ DALEJ

We Francji i Hiszpanii beatyfikowano męczenników dwóch wojen

2025-12-13 16:24

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Vatican Media

124 osoby – ofiary hiszpańskiej wojny domowej z lat 1936-39 – zostały beatyfikowane w sobotę rano w hiszpańskim Jaén. Z kolei w katedrze Notre Dame w Paryżu odbyła się beatyfikacja 50 duchownych, seminarzystów i świeckich, którzy poświęcili się, aby służyć duchowo Francuzom wywiezionym przez Niemców na roboty w czasie II wojny światowej.

„Nie bohaterowie ani bojownicy w imię ideologii, lecz świadkowie prawdziwej odwagi, zawartej w zdolności do cierpienia „z miłości do prawdy i sprawiedliwości”. Tak kardynał Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, określił 124 męczenników z hiszpańskiej diecezji Jaén, beatyfikowanych w sobotę 13 grudnia, w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
CZYTAJ DALEJ

Zakończenie Roku Jubileuszu 2025. Zaproszenie

2025-12-14 10:02

ks. Waldemar Wesołowski

Powoli zamykają się Drzwi Święte. 28 grudnia w Diecezji legnickiej oficjalne zakończą się obchody Roku Jubileuszowego, które przebiegały pod hasłem „Pielgrzymi nadziei".

Tysiące wiernych pielgrzymowało do 7 wyznaczonych w diecezji kościołów jubileuszowych. Wierni mogli przeżywać ten szczególny czas łaski i uzyskiwać odpusty w Katedrze, w bazylikach w Legnickim Polu, Bolesławcu i Krzeszowie, a także w Sanktuarium Św. Maksymiliana Marii Kolbego w Lubinie i w kościele Św. Józefa w Zgorzelcu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję