Reklama

Wiadomości

Nowy projekt ustawy odbierze Polakom władzę rodzicielską?

Politycy KO przedstawili projekt ustawy umożliwiający dzieciom wizyty u psychologów bez zgody rodziców. Fundacja Pro-Prawo do Życia alarmuje, że celem zmian jest odebranie rodzicom władzy rodzicielskiej po to, aby dzieci mogły otrzymywać od psychologów "diagnozy" wskazujące na rzekomą konieczność zmiany płci, zażywania blokerów hormonalnych, przebierania się w ubrania przeciwnej płci czy wręcz amputacji części ciała takich jak piersi czy organy rozrodcze. Wzorem krajów Zachodu takie "leczenie" ma odbywać się w tajemnicy przed rodzicami, którzy dopiero po fakcie mają dowiedzieć się, że ich dziecko wzięło udział w takiej "terapii".

2024-10-16 12:07

[ TEMATY ]

ustawa

rodzicielstwo

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilka dni temu w Sejmie posłowie Koalicji Obywatelskiej razem z Rzecznikiem Praw Dziecka przedstawili projekt ustawy, który zakłada możliwość udzielenia dziecku "wsparcia psychologicznego" nawet wtedy, gdy rodzic lub opiekun prawny nie wyraża na to zgody. Projekt zakłada, że dzieci już od 13 roku życia będą mogły bez zgody rodziców uzyskać dostęp do "porad psychologicznych", "sesji psychoterapii" oraz "sesji wsparcia psychospołecznego" u psychologa. Oficjalny powód: konieczność udzielenia pomocy dzieciom, które np. mają depresję i wstydzą się porozmawiać o tym z rodzicami, w związku z czym nie mogą pójść na terapię i ich zdrowie jest zagrożone. W ocenie Fundacji Pro-Prawo do Życia jest to wielka manipulacja, której celem jest rozbudzenie emocji i odwrócenie uwagi od istoty proponowanych zmian. Prawdziwe cele tego projektu są zdaniem Fundacji inne - to deprawacja seksualna dzieci, rozbicie relacji rodzinnych i zbuntowanie dzieci przeciwko własnym rodzicom.

Fundacja zwraca uwagę, że psycholodzy to dzisiaj bardzo często również "edukatorzy seksualni", którzy w ramach "porad" i "terapii" wmawiają swoim pacjentom, że rozwiązłość seksualna, homoseksualizm, rozwody, niewierność, cudzołóstwo itp. to po prostu "całkowicie normalny styl życia", któremu warto się oddawać. Na przykład na stronie jednej z poradni psychologicznych mieszczących się w Warszawie możemy przeczytać, że masturbacja:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

"to naturalne, zdrowe i powszechnie występujące zjawisko, które niesie za sobą mnóstwo korzyści zdrowotnych. Masturbacja pozwala rozładować napięcie seksualne, zmniejsza stres i poprawia nastrój. Dzięki niej odkrywamy potrzeby własnego ciała i reakcje na różne czynności."

Jak mówi Mariusz Dzierżawski, członek zarządu Fundacji Pro-Prawo do Życia:

"Proszę sobie wyobrazić, że dziecko pod wpływem rówieśników, internetu lub "edukacji seksualnej", która już od przyszłego roku będzie obowiązkowa w szkołach, zacznie mieć problem z oglądaniem pornografii. Zachęcone przez "ekspertów" i media pójdzie bez wiedzy i zgody rodziców do psychologa, aby poradzić się w tej sprawie. Na co psycholog z mocą autorytetu powie dziecku, że wszystko jest OK, że możesz się masturbować i oglądać pornografię, bo to jest dobre i zdrowe. Gdy dziecko wyrazi wątpliwości mówiąc, że w domu rodzice tłumaczą inaczej, psycholog odpowie, że rodzice nie znają osiągnięć współczesnej "nauki", która rzekomo udowodniła, że oddawanie się rozwiązłości seksualnej i patologiom seksualnym jest całkowicie normalne. Czy chcielibyście Państwo, żeby Państwa dziecko mogło zasięgać takich "konsultacji" bez Państwa wiedzy i zgody? Właśnie na tym będzie polegać projekt ustawy przygotowany przez rząd Tuska."

Reklama

To jednak nie wszystko. Fundacja zwraca uwagę, że za pomocą mediów społecznościowych polskie dzieci od dawna są bombardowane ideologią LGBT, która wprowadza zamęt w ich umysły i powoduje zaburzenia tożsamości płciowej. Aktywiści LGBT i "edukatorzy seksualni" intensywnie zachęcają polskie dzieci do tzw. "tranzycji", czyli "zmiany płci". W internecie regularnie publikowane są wstrząsające zdjęcia polskich nastolatek, które np. amputowały sobie piersi pod wpływem tej propagandy. Nastolatki oszpecają się, okaleczają i zażywają tzw. blokery hormonalne, czyli preparaty hamujące proces dojrzewania płciowego. Aby rozpocząć proces tzw. "tranzycji" należy najpierw uzyskać opinię od psychologa.

Jak mówi Mariusz Dzierżawski:

Reklama

"Proszę sobie wyobrazić sytuację, że pod wpływem ideologii LGBT, a od przyszłego roku także przymusowych lekcji "edukacji seksualnej" w szkołach, dziewczynka zacznie myśleć, że jest chłopcem. Namówiona przez "edukatorów seksualnych" oraz media społecznościowe idzie bez wiedzy i zgody rodziców na "konsultacje" do psychologa. Obecnie w samej tylko Warszawie jest kilkadziesiąt gabinetów psychologicznych, które reklamują się publicznie jako miejsca utrwalania zaburzeń płciowych. Wielu psychologów chwali się otwarcie, że już na pierwszej wizycie wystawia dzieciom opinie dotyczącą konieczności tzw. "zmiany płci". I tu ujawnia się najbardziej groźna część projektu nowej ustawy polityków Koalicji Obywatelskiej. Zgodnie z proponowanymi zmianami, dzieci już od 13 roku życia mają mieć prawo do trzech "porad psychologicznych" bez wiedzy i zgody rodziców (nastolatki od 16 roku życia mają mieć nieograniczony dostęp do psychologa bez zgody rodziców). 13-letnia dziewczynka idzie do psychologa, który stwierdza, że jest ona chłopcem i musi kontynuować "leczenie" poprzez "tranzycję", "zmianę płci" i zażycie blokerów hormonalnych. Po fakcie zostaje to przedstawione do wiadomości rodziców, którzy zostaną poproszeni o zgodę na kontynuowanie "leczenia". Zgodnie z aktualnie obowiązującym polskim prawem, sprzeciw wobec takiej "terapii" może zostać zakwalifikowany jako przemoc wobec dziecka i poskutkować założeniem rodzinie tzw. "niebieskiej karty"!"

Fundacja Pro-Prawo do Życia przypomina, że Niebieska Karta to procedura stosowana przez policję i MOPS w przypadku podejrzenia przemocy w rodzinie. Niebieska karta może zostać wystawiona m.in. za:

"umyślne działanie naruszające prawa lub dobra osobiste członków rodziny powodujące szkody na ich zdrowiu psychicznym."

W myśl nowej ustawy, takim działaniem powodującym "szkody na zdrowiu psychicznym" może być wyrażenie sprzeciwu wobec "leczenia" dziecka jakim jest potwierdzona opinią psychologiczną rzekoma konieczność "zmiany płci". Jeśli ustawa wejdzie w życie, sprzeciw rodziców wobec "tranzycji" ich dziecka może się zakończyć nawet odebraniem dziecka rodzicom przez policję i opiekę społeczną oraz wnioskiem o ograniczenie praw rodzicielskich.

Zdaniem Mariusza Dzierżawskiego:

"Właśnie to szykuje polskim rodzinom rząd Tuska - prawne odebranie rodzicom władzy nad własnymi dziećmi po to, aby deprawować je seksualnie, okaleczać je i zbuntować przeciwko własnej rodzinie. Zaledwie dwa miesiące temu pisaliśmy o wstrząsającej sprawie ze Szwajcarii, gdzie 13-latka zakomunikowała rodzicom, że czuje się chłopcem. Rodzice poszli z córką na konsultację. Po półgodzinnej (!) rozmowie postawiono diagnozę, że 13-latka jest osobą transpłciową i przepisano jej blokery hormonalne. Rodzice odmówili stosowania blokerów i nie chcieli traktować córki jak chłopca. W związku z tym, szwajcarski sąd rodzinny pozbawił rodziców prawa do opieki nad córką. Nastolatka została przymusowo zabrana rodzicom i umieszczona w państwowym ośrodku opiekuńczym, w którym najprawdopodobniej kontynuuje "tranzycję". Tego typu przypadków w krajach Zachodu jest coraz więcej, regularnie donoszą o nich media. To samo ma być w Polsce i temu właśnie ma służyć projekt ustawy przygotowany przez Koalicję Obywatelską i Rzecznika Praw Dziecka. Należy przy tym pamiętać, że już od przyszłego roku do polskich szkół wchodzi obowiązkowa "edukacja seksualna", która będzie się ukrywać pod nazwą nowego przedmiotu "edukacja zdrowotna". W ramach niego dzieci będą zachęcane do rozwiązłości seksualnej, będzie kwestionowana ich tożsamość płciowa oraz, jeśli nowa ustawa wejdzie w życie, będą zachęcane do kontaktu z psychologami bez wiedzy i zgody rodziców."

Fundacja Pro-Prawo do Życia apeluje do wszystkich rodziców o mobilizację i opór wobec zapowiadanych zmian, jak również walkę z przymusową "edukacją seksualną", która już od przyszłego roku ma być obowiązkowym przedmiotem w szkołach.

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Religia nie może być kryterium otrzymania obywatelstwa

[ TEMATY ]

prawo

religia

muzułmanie

ustawa

Indie

chrześcijanie

kard. Oswald Gracias

obywatelstwo

wikipedia.pl

Kard. Oswald Gracias

Kard. Oswald Gracias

Od początku grudnia w Indiach trwają gwałtowne protesty przeciwko nowej ustawie o nadawaniu obywatelstwa. Przyjęte przez nacjonalistyczny rząd premiera Narendry Modiego nowe prawo dyskryminuje muzułmańskich imigrantów oraz uderza w świecki charakter państwa. W starciach z policją zginęły 23 osoby, a setki zostały aresztowane. Nowa ustawa została okrzyknięta „najbardziej dzielącym prawem” i budzi poważne obawy także wśród chrześcijan.

Przewodniczący indyjskiego episkopatu jednoznacznie stwierdził, że religia nie może być kryterium otrzymania obywatelstwa. Wskazał, że podżeganie przez państwo do międzyreligijnych konfliktów wyrządza krajowi poważną szkodę. „Indie zawsze szczyciły się swym wieloetnicznym i wieloreligijnym charakterem i nie można tego zniszczyć” – podkreśla kard. Oswald Gracias. Przestrzega zarazem przed umacnianiem nacjonalistycznej ideologii hindutwy, która zakłada, że Indie mogą być ojczyzną jedynie dla wyznawców hinduizmu. Hierarcha wzywa do dialogu i zaprzestania krwawych protestów. Apeluje zarazem do władz, by wycofały się z wprowadzania tego niesprawiedliwego prawa. Przypomina, że polaryzacja społeczeństwa wokół kwestii przynależności religijnej nigdy nie przynosi niczego dobrego.
CZYTAJ DALEJ

Rosja: kard. Zuppi spotkał się z prawosławnym metropolitą Antonim

2024-10-15 18:41

[ TEMATY ]

Watykan

Rosja

Karol Porwich/Niedziela

Kardynał Matteo Zuppi

Kardynał Matteo Zuppi

Przebywający w Moskwie kard. Matteo Zuppi, specjalny wysłannik papieża Franciszka, spotkał się z metropolitą Antonim, przewodniczącym Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego. Obecny był nuncjusz apostolski w Rosji abp Giovanni D’Agnello.

Z wydanego przez Wydział komunikatu wynika, że rozmawiano „o problemach humanitarnych związanych z konfliktem w Ukrainie, jak również o innych sprawach będących przedmiotem wspólnego zainteresowania”.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz Jerzy Popiełuszko był człowiekiem z krwi i kości

2024-10-16 11:29

[ TEMATY ]

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Wiesław Kajdasz

„Myślę, że jest bardzo dobrym wzorcem. Był mądrym i odważnym, na serio trzeba go podziwiać, że oddał życie za ojczyznę” – tak powiedział młody Igor Hermanowski o bł. ks. Jerzym Popiełuszce.

Pierwszy dzień trzeciego już kongresu poświęconego męczennikowi odbywał się w Bydgoszczy z okazji 40. rocznicy jego męczeńskiej śmierci. – Mój dziadek był bardzo wierzący i czasem coś wspomniał o tym księdzu. I tyle o nim słyszałem, bo ogólnie wywodzę się z rodziny niewierzącej – dodał Igor Hermanowski.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję