Reklama

Parafia Chrystusa Odkupiciela w Chełmie

Błogosławieni miłosierni

Niedziela lubelska 48/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Bóg bogaty w miłosierdzie" - pod takim hasłem w dniach 6-13 października br. wierni z parafii Chrystusa Odkupiciela przeżywali misje św., które prowadzone były przez ks. prał. Czesława Przecha i ks. kan. Romana Skowrona.
5 października dzieci w imieniu całej wspólnoty parafialnej powitały Misjonarzy. Sobotnia uroczystość zgromadziła rzeszę wiernych, mimo iż niebo przesłoniły ciemne chmury. W strumieniach deszczu wyruszyliśmy na Drogę Krzyżową ulicami naszych osiedli, tj. XXX-lecia i Kościuszki. Zapalone świece niesione w dłoniach zgromadzonych ludzi miały przypominać Tego, który jest Światłością i który chce pozostawić choćby jej mały promyk w sercu każdego człowieka.
Słowa rozważań i pieśni misyjnych sprawiły, że deszcz ustąpił, a niejeden z uczestników Drogi Krzyżowej zamyślił się nad sensem życia, cierpienia i przebaczenia. Czy warto zastanawiać się nad istotą naszej szarej egzystencji? Odpowiedź usłyszeliśmy kolejnego dnia. Misjonarze, analizując przykładowe sytuacje z życia codziennego, wskazali, że ukojenie przyniesie przytulenie się do Miłosiernego Serca.
W Święto Matki Bożej Różańcowej - 7 października - wyruszyliśmy ze świecami do bazyliki Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, by podziękować Chełmskiej Pani za otrzymane łaski i prosić o dalszą opiekę. Świadectwo Misjonarza napełniło serca ludzi nadzieją, że ten, kto zawierza Matce, zawsze może liczyć na pomoc i wsparcie, jakie daje człowiekowi Maryja.
Wielkim przeżyciem dla parafian okazał się dzień pojednania. Sakrament pokuty umożliwił powrót "synom marnotrawnym" do swojego Ojca. Rozważania Księdza Misjonarza, który przerywając Modlitwę Pańską na słowach: "... i odpuść mam nasze winy...", zachęcał do przebaczenia bliźniemu, zapadły głęboko w serca zgromadzonych wiernych. Księża posługujący w naszej parafii wyszli do wiernych z gestem wyciągniętej dłoni i ze słowem "przepraszam" na znak pojednania i przebaczenia.
Ten wzruszający moment sprawił, że przez chwilę człowiek mógł stać się wolny od zazdrości, nienawiści czy żalu. Po tym geście podania ręki wszyscy z czystym sercem mogliśmy dokończyć modlitwę: "...jako i my odpuszczamy naszym winowajcom".
Czwartkowy wieczór był czasem zadumy nad duszami, które zakończyły ziemską wędrówkę. Zarys krzyża tak został skonstruowany, aby ludzie mogli w nim postawić zapalony znicz - symbol pamięci o tych bliskich, którzy odeszli, bo przecież "pamięć silniejsza jest niż śmierć".
Kolejnego dnia wierni przybyli z krzyżami misyjnymi, które zostały poświęcone na znak odnowienia wiary, a można rzec, że w niektórych przypadkach, na znak nawrócenia. Ustawienie Krzyża Misyjnego przed wejściem do kościoła jeszcze przez długi czas będzie przypominać przechodniom mieszkającym na terenie naszej parafii słowa Misjonarzy, którzy zagrzali niejedno serce ku nawróceniu i do głębszej wiary.
W niedzielę na Mszach św. było pożegnalne spotkanie z Misjonarzami. Odbyło się również poświęcenie dzwonu - daru Grupy Ojca Pio, Kółek Żywego Różańca i dzieci pierwszokomunijnych dla wspólnoty parafialnej - jako pamiątki głoszonych misji. Na zakończenie otrzymaliśmy odpust zupełny.
Swoje spotkania miały także dzieci, które na czas misji św. przygotowały różne prace związane z Bożym Miłosierdziem. Do zorganizowania wystawy tych dzieł przyczyniło się 915 uczniów szkół znajdujących się na terenie naszej parafii. Prace dzieci ukazywały m.in. piękno sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach - przedstawiały osobę św. Faustyny Kowalskiej i rozpowszechnioną przez nią Koronkę do Miłosierdzia Bożego, jej obraz "Jezu, ufam Tobie" wraz z modlitwą oraz fragmenty z Dzienniczka Świętej.
Cóż pozostawił w nas czas misyjny? Miejmy nadzieję, że wiele sił do tego, aby trwać przy Bogu w bezgranicznej ufności, a w drugim człowieku dostrzegać swojego brata. Księżom Misjonarzom za przekazywane słowa zmuszające rzesze zgromadzonych wiernych do refleksji nad sobą, własnym życiem i wiarą, należy się ogromna wdzięczność. Dotyczyć ona powinna również proboszcza, ks. Grzegorza Szymańskiego, który zaprosił Misjonarzy i umożliwił wiernym naszej parafii godny udział w uroczystościach i głębokie przeżycie tego czasu misyjnego oraz wszystkim księżom wikariuszom współtworzącym misje św. Serdeczne Bóg zapłać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

ks. Molewski: Czy chcielibyście życie oddać za czystość?

2025-11-17 12:39

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc w Łodzi

IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc w Łodzi

- Wdzięczność stwarza nowy sposób na życie. Jak się nauczysz patrzeć na ludzi wokół nas z wdzięcznością, zaczniesz inaczej żyć! – mówił ks. Jerzy Molewski podczas konferencji dla Ruchu Czystych Serc.

W kaplicy św. Krzysztofa przy Sanktuarium Imienia Jezus w Łodzi odbyło się IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc. Okazją do spotkania było święto bł. Karoliny Kózkówny, patronki ruchu i młodej męczennicy z podtarnowskiej Zabawy. Spotkanie rozpoczęli organizatorzy, którzy powitali przybyłych do Łodzi członków Ruchu Czystych Serc, następnie krótką modlitwę uwielbiania poprowadził ks. Adam Pawlak, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Zebrani odmówili także litanię do bł. Karoliny Kozkówny, która przez cały dzień spotkania młodym towarzyszyła podczas spotkania w swoich relikwiach i obrazie, który pochodzi z Sanktuarium w Zabawie. Konferencję wygłosił ks. Jerzy Molewski, zaczynając od przewrotnego pytania: - Czy chcielibyście życie oddać za czystość? (…) Dziś największy problem jest z wdzięcznością. Nie umiemy dziękować. Dziecko, które nie umie dziękować za obiad odchodząc od stołu, jest niewychowane. Brak wdzięczności rodzi smutek, niezadowolenie, depresję. To ojciec ma uczyć dziecko wdzięczności wobec mamy, a mama wdzięczności za wiele codziennych rzeczy. To jest takie przygotowanie dla nas, by w przyszłości być dobrą żoną czy dobrym mężem. Brak wdzięczności rodzi różne problemy życiowe. Człowiek, który widzi że jest obdarowywany w nim rodzi się szczęście i świadomość obdarowania. Wdzięczność stwarza nowy sposób na życie. Jak się nauczysz patrzeć na ludzi wokół nas z wdzięcznością, zaczniesz inaczej żyć! Jeśli w przyszłości masz być świętą matką czy świętym ojcem, musisz o to bardzo dbać, wdzięczność rodzi przyjaźń, poprawia relacje. Żyjemy w świecie niezadowolenia, który wielu rani. Niespełnione oczekiwania bardzo nas ranią. Żyjemy wczasach zapomnienia o cnocie wdzięczności… Dziś zatem chcemy uczyć się wdzięczności, chcemy się nią obdarowywać. Wdzięczność rodzi miłość! Jeśli ktoś zobaczy, że jest obdarowany, to w nim rodzi się miłość i idzie z nią dalej. Pan Bóg chce dobra człowieka, na każdym kroku. Wdzięczność rodzi niesamowitą radość. Jeśli zrobisz coś dobrego, ten gest dobroci potrafi budować relacje i ona do Ciebie wróci! – tłumaczył kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

[ TEMATY ]

nowenna

Chrystus Król

Adobe Stock

O Królu pokoju, spraw pokój w sercu moim, wróć ciszę duchowi mojemu, abym mógł na każdym miejscu modlić się, wznosząc czyste ręce (św. Rafał Kalinowski).
CZYTAJ DALEJ

Kongo: terroryści mordują karmiące matki

2025-11-17 16:22

[ TEMATY ]

terroryzm

atak

Kongo

Demokratyczna Republika Konga

atak terrorystyczny

Vatican Media

Około 20 pacjentów zginęło w ataku terrorystycznym na szpital prowadzony przez siostry zakonne w wiosce Byambwe, w regionie Kiwu, w Demokratycznej Republice Konga. Misjonarze wyrażają sprzeciw wobec mordowaniu ludzi i milczeniu społeczności międzynarodowej. „Kiwu jest bogate w minerały. Konflikty służą interesom gospodarczym - a milczenie świata jest głęboko niepokojące” - informuje Vatican News włoski misjonarz, o. Giovanni Piumatti.

Do ataku terrorystycznego na diecezjalny ośrodek zdrowia prowadzony przez siostry prezentki doszło późnym wieczorem w miniony piątek, w regionie Północnego Kiwu w Kongu. Oprawcy - ADF (Allied Democratic Forces) - powiązani z tzw. Państwem Islamskim od 2009 roku, zamordowali chorych, a następnie spalili cały budynek, zabijając nawet kobiety na oddziale położniczym. Napastnicy splądrowali także wieś i uciekli do pobliskiego lasu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję