Reklama

Miłość Ojczyzny

Myśli młodego patrioty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasach PRL-u w szkołach dzieci uczyły się, jak włościanie, szlachta i magnaci twardą ręką trzymali biednych kmieci, wyzyskując ich i znęcając się na każdym kroku. Utożsamiano zatem szlachtę z „bandą złodziei” trzymających władzę, którym ufać nie wolno, bo na pewno podle potraktują. Niemal taki sam schemat z nieco zmienionymi podmiotami przetrwał do XXI wieku. Kilkadziesiąt lat później doniesienia medialne ze świata powodują u sporej części narodu reakcje do bólu upraszczające, np.: „Wszyscy politycy to złodzieje!”. Przekonanie, że nieważne, z jakiej opcji jest dany polityk, bo i tak będzie chciał nas wykorzystać i nie wolno mu ufać, jest powszechne. Z czego wynika takie uproszczone i wąskie widzenie rzeczywistości? Po części winy za taki stan rzeczy możemy doszukiwać się w PRL-u. Społeczeństwo wyprowadzane przez rządzących na „obywatelskie manowce” nauczyło się utożsamiać wszelką władzę z krętactwem i partykularyzmem.
Inną odpowiedzią na postawione pytanie może być absolutna władza mediów, natłok informacji, a także braki w samodzielnym osądzie, wynikające z bezkrytycznego przyjmowania informacji. Możliwym wytłumaczeniem negatywnej postawy względem polityki jest także brak lub niewielka edukacja w tym zakresie. Otóż pojęcie „polityka” ma wiele definicji. Jedna jest taka: „Polityka to wszelkie działanie na rzecz dobra wspólnego”. Założona przez proboszcza parafialna jadłodajnia dla ubogich jest zatem działaniem politycznym. Jak w takim razie ma się do tego pogląd o konieczności niemieszania się Kościoła do polityki? Innym nieciekawym zjawiskiem wśród młodzieży jest tchórzostwo, objawiające się lękiem przed odpowiedzialnością, podsycane zresztą często przez nauczycieli, którzy obdarzenie ucznia jakimkolwiek wymagającym zadaniem uważają za coś niedopuszczalnego. „Bo jak to?! Oni tacy niedorośli i dziecinni, a wycieczkę mają organizować niemal sami?!”. Jak więc chcemy uczyć obywatelskiej postawy, skoro młody człowiek nie ma możliwości stanąć twarzą w twarz z wyzwaniem? Nie wymagajmy później od takiego obywatela, żeby angażował się choćby w życie osiedla lub wsi, bo on po prostu nie nauczył się odpowiedzialności.
Są wśród nas młodzi ludzie, zainteresowani tematem polityki i historii - czytają, dyskutują z rówieśnikami, wymieniają poglądy. Konieczna i dająca dobre efekty współpraca międzypokoleniowa staje się często jednak niemożliwa ze względu na niechęć do dyskusji. Kiedy np. młody człowiek, zachwycony ideami liberalizmu gospodarczego, chce wymienić poglądy z przedstawicielem starszego pokolenia, nadziewa się często na „mur” w postaci „nie, bo nie”, w tym przypadku „liberalizm jest zły, bo… jest zły”. Młody człowiek po kilku takich sytuacjach zarzuci kolejne próby dialogu. Starajmy się zatem wszyscy spokojnie i rzeczowo podchodzić do dyskutowanych problemów. Atakować je ze wszystkich możliwych stron i nie szufladkować swojego myślenia, bo może się okazać, że jednak nie mieliśmy racji. Jak mawiał Lew Tołstoj: „Wiedza daje pokorę wielkiemu, dziwi przeciętnego, nadyma małego”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Bóg w dom – pokój w dom

2025-06-30 14:05

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

meczennicy.franciszkanie.pl

Wysyłając swych uczniów na misje, Jezus daje im szczegółowe wskazania, jak powinni postępować. Właśnie w ramach tzw. Mowy Misyjnej pojawia się nakaz: „Gdy do jakiego domu wejdziecie, mówcie: Pokój temu domowi” (Łk 10,5). Jaką treść podsuwał Jezus pod pojęcie „pokoju”? Zapewne w Ewangelii pisanej po grecku dopatrywać się można tu nie tylko myśli judaistycznej, a więc środowiska życia Jezusa, ale także konotacji greckich, a może nawet rzymskich.

Eirene, grecka bogini pokoju, przedstawiana była z rogiem obfitości, z którego rozdawała swe bogactwa. W niektórych wyobrażeniach towarzyszy jej Pluton symbolizujący dobrobyt, a stąd już niedaleko do utożsamienia pokoju ze spokojem. Zgoła inaczej ów pokój widzieli mieszkańcy Brytanii. Tacyt, w biografii swojego teścia Gnejusza Juliusza Agrykoli, zarządcy Brytanii w latach 77-84 po Chr., zamieścił mowę Kalgakusa, brytyjskiego dowódcy. Mówca niezbyt pochlebnie wypowiada się o Rzymianach: „Grabieżcy świata, kiedy im wszystko pustoszącym ziemi nie stało, przeszukują morze; chciwi, jeżeli nieprzyjaciel jest zamożny, żądni sławy, jeżeli jest biedny; ani Wschód, ani Zachód nie zdołałby ich nasycić; jedyni wśród wszystkich ludzi tak bogactw, jak i niedostatków z równą pożądają namiętnością. Grabić, mordować, porywać nazywają fałszywym mianem panowania, a skoro pustynię uczynią – pokoju” (Tacyt, Żywot Juliusza Agrykoli).
CZYTAJ DALEJ

Podążanie za Jezusem związane jest z wyrzeczeniem i ofiarą

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 8, 18-22.

Poniedziałek, 30 czerwca. Wspomnienie Świętych Pierwszych Męczenników Kościoła Rzymskiego
CZYTAJ DALEJ

Do SN weszli prokuratorzy. Prezydent: coś niedobrego dzieje się z głową Bodnara

2025-06-30 15:26

[ TEMATY ]

Sąd Najwyższy

Prezydent Andrzej Duda

Adam Bodnar

prokuratorzy

PAP/EPA

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda ocenił, że „coś niedobrego dzieje się z głową” Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, skoro kwestionuje on Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN i jednocześnie wysyła do niej prokuratorów. Dodał też, że Bodnar „powinien się trochę nad sobą zastanowić”.

Rzeczniczka PG prok. Anna Adamiak powiadomiła w poniedziałek, że Prokurator Generalny odstąpi od przedstawienia stanowiska ws. ważności wyborów prezydenta RP, jeśli uchwałę w tej sprawie będzie podejmować Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, a nie Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN. Poinformowała też o powołaniu w Prokuraturze Krajowej zespołu, który ma koordynować postępowania prokuratur ws. nieprawidłowości wyborczych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję