Reklama

Czym żyję?

Wyruszmy na spacer!

Niedziela Ogólnopolska 15/2012, str. 53

Elżbieta Łozińska
Doradca pedagogiczno-psychologiczny, terapeuta NEST, żona, mama Mateusza (11 lat), Marty (7 lat) i Tomka (5 lat); wykłada i prowadzi warsztaty w całej Polsce. Autorka serii sesji tematycznych, nagranych w Centrum Formacji Duchowej Sal

Elżbieta Łozińska<br>Doradca pedagogiczno-psychologiczny, terapeuta NEST, żona, mama Mateusza (11 lat), Marty (7 lat) i Tomka (5 lat); wykłada i prowadzi warsztaty w całej Polsce. Autorka serii sesji tematycznych, nagranych w Centrum Formacji Duchowej Sal

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Większość z nas, mając na uwadze zdrowie swoje i swojej rodziny, stara się zaplanować w dniach wielkanocnego świętowania pobyt na świeżym powietrzu. Chciałabym podzielić się dwoma pomysłami (czasami potrzebny jest nam lub innym dobry pretekst do ruszenia się z domu) na spędzenie czasu na spacerze.

Sobotnia pielgrzymka po Grobach Pańskich

Odkąd pamiętam, w naszym domu jest tradycja odwiedzania innych parafii, kościołów i krótkiego nawiedzenia Grobu Pańskiego. Po powrocie z rodzinnej parafii, z poświęconymi pokarmami w koszyczku, ruszamy na pielgrzymkę po okolicy. Kiedy pogoda sprzyja, a w kwietniu jest na to duża szansa, to okazja, aby zadbać o zdrowy ruch, jadąc na rowerze. Polska w wielu rejonach ma coraz lepiej rozbudowaną sieć ścieżek rowerowych, po których można przemieszczać się także na hulajnodze i na rolkach (choć akurat w tym przypadku ten sprzęt może uniemożliwić wizytę w kościele, aby podejść do Grobu Pańskiego). Wyprawa samochodem też może mieć sens, o ile nie będziemy parkować jak najbliżej kościołów i zaplanujemy sobie dłuższe przejście po terenach zielonych czy zacisznych. Dla wielu może to być okazja do odwiedzenia świątyń, w których nie bywamy, może zapoznania się z tym, co dzieje się w innej parafii (zatrzymując się przed gablotami, tablicami z ogłoszeniami). Dla miłośników historii polecam lekturę o dziejach danego kościoła - w każdym starszym kościele możemy znaleźć taką informację, wyeksponowaną na zewnątrz lub wewnątrz budynku. Nawet jeśli dla nas, dorosłych, pewne rzeczy są oczywiste, taka wycieczka to okazja, aby nauczyć dzieci, jak szukać różnych informacji, jak brzmią opisy historyczne, a także gdzie odnaleźć dane o godzinach Mszy św. w kościele. Może to być bardzo przydatne w czasie wycieczkowych lub wakacyjnych wędrówek. Taka sobotnia wyprawa może mieć wiele wymiarów. Ten duchowy - poprzez modlitwę, religijny - przez nawiedzenie Grobu, emocjonalny - spędzony wspólnie z rodziną czas, intelektualny - dzięki zdobyciu wiedzy i okazji do dobrej rozmowy oraz sportowy - poprzez ruch.

Poniedziałkowa droga do Emaus

Znamy śmigus-dungus, ale niewielu zna, kultywuje tradycje związane ze spotkaniem Jezusa Zmartwychwstałego w drodze do Emaus. Może warto je ożywić? Bowiem tak o świętowaniu Wielkiego Poniedziałku w „Rytuale Rodzinnym” pisze bp Józef Wysocki: „Popołudnie dnia dzisiejszego w dawnej polskiej tradycji spędzone było na spacerach w plenerze. Spacery te często przybierały charakter niemal pielgrzymki. Tak było choćby w Poznaniu, gdzie wszyscy mieszkańcy grodu wychodzili «na tak zwany Emaus do kościoła św. Jana za Śródką»” (O. Kolberg), a mieszkańcy Wielopola Skrzyńskiego do dziś odwiedzają w tym dniu kapliczkę św. Jana i tam się modlą.
Ten ewangeliczny zwyczaj jest jakby udramatyzowaniem wydarzenia paschalnego, jakie miało miejsce w drodze z Jerozolimy do Emaus, a które tak szczegółowo opisał św. Łukasz (24, 13-35). Kontynuacją tego zwyczaju niech będą dziś odwiedziny osób chorych, starszych czy też samotnych. Wcześniej dzieci mogą przygotować na kartonikach życzenia, które osobiście wręczą. Przyczynimy się w ten sposób do tego, by radość zmartwychwstania stała się udziałem ludzi najbliższych Chrystusowi, cierpiących.
Tego dnia w godzinach wieczornych na spotkaniu modlitewnym rodziny możemy odczytać podany wyżej fragment Ewangelii, a jeśli dzieci są małe, opowiedzieć im treść tego ewangelicznego zdarzenia własnymi słowami.
Czytanie Ewangelii w dniu poprzedzającym jej liturgiczne pojawienie się na Mszy św. to pierwszy etap Lectio Divina, czyli modlitwy Słowem Bożym. Stąd warto powrócić do tego fragmentu we wtorek, ponieważ w środę usłyszymy go podczas Eucharystii.

www.filaryzycia.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty od zadań trudnych

Niedziela Ogólnopolska 38/2019, str. 20-21

[ TEMATY ]

O. Pio

Biuro prasowe OFMCap – krka

Ojciec Pio często powtarzał, że „modlitwa jest najlepszą bronią, jaką mamy, kluczem, który otwiera Serce Boga”.
CZYTAJ DALEJ

Niezwykła przyjaciółka Ojca Pio

2025-09-22 19:37

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

Grafika Studio Serafin

Pragnienie śmierci znalazło poczesne miejsce w duchowości Ojca Pio. Nie było ono wyrazem ucieczki od cierpienia czy rozpaczy, lecz dojrzałą tęsknotą za pełnym zjednoczeniem z Bogiem. Myśl o jej bliskim nadejściu nie tylko Stygmatyka nie przerażała, lecz przeciwnie, nieodparcie pociągała...

Śmierć w rozumieniu Ojca Pio nie była końcem życia, ale przejściem do pełnej komunii z umiłowanym Bogiem. Wyznał, że pod wpływem działania Jego łaski stała się dla niego „szczytem szczęścia” i jego „przyjaciółką”. Takie jej pojmowanie ukazuje głęboki związek zakonnika ze św. Franciszkiem z Asyżu, który w swej „Pieśni słonecznej” nazwał ją „siostrą”.
CZYTAJ DALEJ

Uczy godzić patriotyzm z religijnością

2025-09-23 10:00

Magdalena Lewandowska

Relikwie św. Maurycego zostały wprowadzone do kościoła w uroczystej procesji.

Relikwie św. Maurycego zostały wprowadzone do kościoła w uroczystej procesji.

Wprowadzenie relikwii patrona, koncert zespołu Arka Noego, list prezydenta RP Karola Nawrockiego - parafia św. Maurycego we Wrocławiu zainaugurowała Rok Jubileuszowy 800-lecia.

Do świątyni uroczyście wprowadzono relikwie patrona św. Maurycego, a Eucharystii przewodniczył abp Tomasz Peta, metropolita Astany, stolicy Kazachstanu. – „Jesteśmy chrześcijanami i grzechem bałwochwalstwa mazać się nie możemy. Do wojny za potrzeby Rzeczpospolitej zawsze nas gotowymi znajdziesz, cesarzu, zawsze posłusznymi nad wszystkich, ale do czci bałwanów skłonić nas nie potrafisz” – te słowa św. Maurycego przed jego męczeńską śmiercią przytoczył proboszcz parafii ks. kanonik Janusz Gorczyca. Przybliżył sylwetkę św. patrona i historię parafii św. Maurycego, jednej z najstarszych parafii Wrocławia po katedrze św. Jana Chrzciciela i kościele św. Wojciecha. – Maurycy urasta nam na opatrznościowego świętego, a jego przesłanie zdaje się być bardzo aktualne i potrzebne dla nas ludzi XXI wieku – podkreślał ks. Gorczyca. Wskazywał, że św. Maurycy jako żołnierz wierny cesarzowi, a jednocześnie posiadający głębokie morale, przez wieki był czczony na dworach cesarskich, królewskich jako żołnierz z zasadami, za które nie zawahał się oddać życia. – Niech ta uroczystość rozbudzi w nas na nowo odwagę i dumę z tego, że jesteśmy Polakami, a jednocześnie członkami wielkiej europejskiej rodziny narodów, które, jak przed wiekami, tak i dziś czerpią z najczystszych źródeł wartości i moralnych zasad. Oby zdolne były zachować swoją tożsamość i zachować jedność w różnorodności – mówił kapłan.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję