Reklama

Wychowanie przez sport

Niedziela Ogólnopolska 9/2012, str. 40

Zofia Szuba

Prezes PKOl Andrzej Kraśnicki wręcza puchar

Prezes PKOl Andrzej Kraśnicki wręcza puchar

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Katolickie Stowarzyszenie Sportowe RP od 21 lat realizuje swoje cele statutowe, pomagając rodzicom w wychowywaniu ich dzieci również przez sport. Służą temu m.in. międzynarodowe turnieje w piłce halowej na AWF w Warszawie. Kolejny taki turniej trwał od 30 stycznia do 4 lutego br.
Z 52 klubów parafialnych - z różnych stron Polski - wzięło udział 86 drużyn (w tym 2 z Litwy i 9 z Białorusi) w 8 kategoriach wiekowych. W całym turnieju startowało ok.1000 uczestników, z których każdy rozgrywał 6-7 meczów po 7-10 minut. Rozegrano 262 mecze, strzelono 794 bramki. Każdy dzień rozpoczynał się odprawą z opiekunami i sędziami, których uwrażliwiano na wychowywanie chłopców poprzez własny przykład i słowa. Podobnie zachęcano również piłkarzy. Rozgrywki rozpoczynała modlitwa dotycząca zachowania się chłopców przez cały dzień, ich postaw, gry i słownictwa. Po hymnach narodowych rozegrano mecze, które prowadzili sędziowie z MZPN. Wszystko koordynował sędzia główny Rafał Czerwiński. Rozgrywki rozpoczynały się o godz. 9.15 i trwały do godz. 17. Następnie było podsumowanie dnia, oceniano zachowania uczestników, wyjaśniano znaczenie upominków, którymi nagrodzono wszystkich uczestników. Zwycięzcy otrzymywali puchary ufundowane przez Totalizator Sportowy. Wyróżniano też najlepszych strzelców, zawodników, bramkarzy oraz opiekunów z każdego dnia. Oprócz tego rozlosowywano rzeczowe upominki (PZPN, MZPN, PKOl, m. st. Warszawa) między najgrzeczniejszych i najlepszych zawodników, wytypowanych przez opiekunów z każdej drużyny, oraz wręczano puchary fair play za szczególne zachowania. Do takich pięknych postaw zaliczyć należy przekazanie (dwukrotnie) głównych nagród (zestaw do koszykówki - Sport Grupa) wylosowanych przez chłopców z Radości dla drużyn z Sieradza i Białorusi. Do „małych cudów” należy zaliczyć to, że przez 6 dni - gdy grano 8 godzin dziennie - a zaczynali chłopcy w wieku od 18 lat - usłyszano tylko 3 przekleństwa. Były tylko 3 żółte kartki i 2 niegroźne kontuzje (opieka medyczna - dr Beata El Sousy). Obiady zapewniono w stołówce akademickiej, a opiekunowie, kierowcy i rodzice mogli przez cały dzień spotykać się - wymieniając doświadczenia - przy kawie obok hali gier. Bardzo życzliwie i ciepło parafianie ze św. Patryka, Radości, Józefowa, Otwocka przyjmowali dzieci z zagranicy i z dalszych stron Polski na noclegi. Gośćmi naszego turnieju byli m.in.: bp Marek Solarczyk, władze uczelni, Andrzej Kraśnicki (PKOl), prezesi Totalizatora Sportowego, Józef Grudzień (mistrz olimpijski).
Przez 21 lat w turniejach wzięło udział ok. 25 tys. chłopców, ale też i dziewcząt. Dzięki ogromnej życzliwości władz uczelni, dzięki zorganizowanej grupie osób, ofiarności sponsorów turnieje te są pięknym fragmentem życia, kształtującym każdego z uczestników.
Był to już ostatni turniej ks. Mirosława Mikulskiego. Turnieje będą jednak nadal organizowane - przejmuje je ks. dr Sławomir Kielczyk.

Kontakt: sportowa@niedziela.pl

Wyniki:

Roczniki

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

1994
1. Krzyżowcy - Mały Płock
2. Orione - Wołomin
3. Sopoćkinie - Białoruś

1995
1. Mikołaj - Wierzchy
2. KUKS Zębców - Ostrów Wlkp.
3. Astra - Halemba

1996
1. Albert - Myślenice
2. KUKS Zębców - Ostrów Wlkp.
3. Misericordia - Miastko

1997
1. Victoria - Zerzeń
2. Mewa - Mińsk Maz.
3. Grodno - Białoruś

1998
1. Ponidzie - Pińczów
2. Gaudium - Zamość
3. Life - Siennica

1999
1. Radość B - Warszawa
2. Radość A - Warszawa
3. Wojciech - Kowala

2000
1. Gaudium - Zamość
2. Szafir - Gończyce
3. Małgorzata - Czerniewice

2001
1. Gaudium - Zamość
2. Radość - Warszawa
3. Michałów - Radom

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świdnica. Zmarł ks. kan. Kazimierz Gniot. Miał 72 lata

2025-10-02 21:00

[ TEMATY ]

Pszenno

śmierć kapłana

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Kazimierz Gniot

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

ks. kan. Kazimierz Gniot (1953-2025)

ks. kan. Kazimierz Gniot (1953-2025)

We wtorek 2 października w Świdnicy zmarł ks. kan. Kazimierz Gniot, wieloletni proboszcz parafii św. Mikołaja w Pszennie.

Urodził się 21 kwietnia 1953 r. w Leśnej. Po ukończeniu Technikum Górniczego w Zgorzelcu w 1973 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. Po sześciu latach studiów filozoficzno-teologicznych 19 maja 1979 r. z rąk bp. Wincentego Urbana otrzymał święcenia kapłańskie.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo s. Marii Druch: uratował mnie mój Anioł Stróż

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Krzysztof Piasek

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów. Wspominam o tym nie bez powodu, bo autorką kolejnego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddajemy zatem jej głos. „Miałam wtedy 13 lat. Spędzałam ferie zimowe u wujka. Jego dom był położony nieopodal żwirowni. Latem kąpaliśmy się w zalanych wykopach. Trzeba było uważać, ponieważ już dwa metry od brzegu było tak głęboko, że nie dało się złapać gruntu pod stopami. Zimą było to doskonałe miejsce na spacery. Woda zamarzała, lód był bardzo gruby, rybacy łowili ryby w przeręblach. Czułam się tam bardzo bezpiecznie. W czasie jednego z takich moich spacerów obeszłam dookoła wysepkę i znalazłam się w zatoce, gdzie temperatura musiała być wyższa. Nagle usłyszałam dźwięk… trtttttt. Zorientowałam się, że lód pode mną pęka. Nie znałam wtedy zasady, że powinno się położyć i wyczołgać z zagrożonego miejsca. Wpadłam w panikę. Zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych. Zaczęłam szybko biec do oddalonego o około dziesięć metrów brzegu. Lód pode mną się nie łamał, ale był rozmokły i czułam, że im bliżej jestem celu, tym moje stopy coraz głębiej się w niego zapadają. Kiedy ostatecznie dotarłam do brzegu, serce chciało ze mnie wyskoczyć. Byłam w szoku. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, co się wydarzyło. Według zasad fizyki powinnam znajdować się w wodzie. Nie miałam prawa dobiec do brzegu po rozmokłym lodzie, naciskając na niego tak mocno. Wiem też, jak tam było głęboko – nie biegłam po dnie pokrytym lodem. Pode mną były wielometrowe otchłanie. Wtedy uznałam to za przypadek, szczęście.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec, który może wszystko – tajemnice bolesne

2025-10-02 20:57

[ TEMATY ]

różaniec

rozważania różańcowe

Karol Porwich/Niedziela

Różaniec jako sposobność do „podglądania Nieba”? Tak, ono daje nam się w nim zobaczyć.

Funkcję okien w murze odgradzającym naszą doczesność od komnat Bożego Królestwa pełnią święte ikony – pisane według specjalnych, surowo przestrzeganych kanonów, korzystające z wielowiekowych doświadczeń sztuki i mistyki. Farby ikon są nakładane pędzlami mnichów, ascetów, ludzi przygotowujących się do tego zadania przez długie posty i modlitwy. Patrzymy na ikonę, i nagle obraz staje się mistycznym okienkiem: „otwiera się” przed nami Niebo. Już nie patrzymy na farby, złocenia i kształty. Spoglądamy w głąb ikony. Patrzymy za nią. W wieczność.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję