Reklama

Tu wszystko się zaczęło…

Prowadzić dusze do Boga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mała miejscowość Wola Gułowska (woj. lubelskie), dookoła łąki, lasy i - co zaskakuje najbardziej w środku niewielkiej miejscowości - olbrzymie sanktuarium Matki Bożej Patronki Żołnierzy Września, nad którym opiekę sprawują ojcowie karmelici. Tuż obok kościoła mieści się dom zakonny sióstr karmelitanek, który wraz z latami i wzrastającymi potrzebami przechodził kolejne rozbudowy.
Już od lat 80. prowadziłyśmy w naszym domu rekolekcje i dni formacyjne dla dzieci, dziewcząt, głównie z diecezji siedleckiej, na której terenie położony jest nasz dom zakonny, ale od lat przyjeżdżały też dziewczęta z innych zakątków Polski. Pierwsze rekolekcje gromadziły nawet kilkadziesiąt osób, skupionych w spartańskich warunkach. Dla dziewcząt uczestniczących w spotkaniach nie miało to jednak znaczenia - najważniejsze było to, co dokonywało się w każdej z nich, kiedy zaczynały odkrywać Chrystusa i Jego miłość.
Ta spora liczba dziewcząt przyjeżdżających na rekolekcje zmotywowała siostry do podjęcia odważnej jak na tamte czasy decyzji - koniecznej rozbudowy istniejącego domu właśnie dla młodych. Siostry nie szczędziły sił, czasu ani poświęcenia. Po kilku latach został wzniesiony dwupiętrowy budynek, który służył właściwie jeszcze do ubiegłorocznych wakacji (lipiec 2011 r.). Wcześniejsza modernizacja czy jakiekolwiek większe remonty nie były możliwe ze względu na sytuację finansową Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek. Warunki ciągle więc pozostawiały wiele do życzenia, a rekolekcje cieszyły się i nadal cieszą zainteresowaniem.
Czasy zmieniają się w bardzo szybkim tempie, a konieczne zmiany w naszym domu rekolekcyjnym ze względów finansowych ciągle postępują tak wolno… Stąd zrodził się pomysł publicznej zbiórki na rzecz domu rekolekcyjnego, by mógł on służyć jeszcze lepiej przyjeżdżającym do nas dzieciom i młodzieży.
Czy na pewno potrzebna jest ta pomoc? Do lipca 2011 r., bez względu na liczbę przyjeżdżających, do dyspozycji pozostawały 4 małe pokoje, wyposażone w materace (w jednym z pokoi znajdowały się 3 dwupiętrowe łóżka). Nigdy nie odmawiałyśmy przyjęcia zgłaszającym się dziewczętom, bo uważałyśmy, że rekolekcje mogą niekiedy być dla nich jedyną szansą na uporządkowanie życia z samą sobą oraz z Bogiem.
Do dyspozycji miałyśmy jeszcze jedną łazienkę. Jako sala spotkań, refektarz (jadalnia), kaplica służyły pomieszczenia zakonne w domu sióstr oraz w domu pomocy społecznej (kaplica). Wszystkie te miejsca są jednak zbyt małe w stosunku do potrzeb. W związku z tym prowadzimy kwestę w większych miastach Polski, zbierając fundusze na rzecz domu rekolekcyjnego dla dzieci i dziewcząt.
Pierwszy plan remontu był skromny: wykorzystać maksymalnie istniejące poddasze, tzn. wzmocnić konstrukcję dachu i dorobić jeszcze kilka pokoi, łazienkę i salę spotkań.
Okazało się, że dom zakonny, wykorzystywany również jako dom rekolekcyjny, jest w bardzo złym stanie. Musiałyśmy zdecydować się na zrobienie projektu remontu i dobudowę ewakuacyjnej klatki schodowej. Konieczne stały się też wzmocnienia ścian zewnętrznych i wewnętrznych oraz sufitu na poddaszu. Dzięki pomocy wielu życzliwych osób prace zostały rozpoczęte w sierpniu 2011 r. Połowa pracy została wykonana, tj. wzmocnienie ścian i sufitu oraz wzmocnienie konstrukcji dachu.
Plan na dziś? To wykonanie prac wykończeniowych w pomieszczeniach na poddaszu domu zakonnego oraz dobudowa i prace wykończeniowe na dobudowie, tj. klatka schodowa ewakuacyjna oraz trzy pokoje i sala spotkań na poddaszu dobudowy. Na te roboty potrzebujemy jeszcze 200 tys. zł.
Chcemy stworzyć nie luksusowe, ale godziwe warunki przeżywania rekolekcji i dni formacyjnych dla dzieci i młodzieży w naszym domu. We wszystkich podejmowanych krokach widzimy wyraźne prowadzenie Boga i wierzymy, że to dzieło powstanie, chociaż nas, sióstr w Polsce, jest tylko 20 i po ludzku przerasta ono nasze możliwości. Wiemy też, że jest wiele inicjatyw, dzieł i organizacji, które potrzebują wsparcia, ale ośmielamy się prosić o pomoc również dla nas. Dzięki Bożej pomocy i dobrym sercom ludzi, z którymi spotkałyśmy się osobiście lub przez Internet, zrobiłyśmy już tak dużo. Wierzymy, że znajdą się osoby, które nie będą obojętne na naszą prośbę i wspomogą nas, abyśmy mogły szczęśliwie ukończyć to dzieło. Dlatego każdego, kto będzie czytał ten tekst, pokornie prosimy o pomoc finansową - pomoc nie dla nas, ale dla tych młodych, którym służymy i zawsze służyć będziemy, według charyzmatu założycielki bł. Marii Teresy Scrilli, która chciała „wypełniać wolę Bożą i prowadzić dusze do Boga”, i to swoje pragnienie przekazała nam - swoim duchowym córkom.
Dla tych, którzy chcieliby wesprzeć nasze dzieło, podajemy numer konta bankowego: PEKAO S.A. I O. w Częstochowie 59 1240 1213 1111 0010 0206 6027.
Drogi Ofiarodawco oraz Przyjacielu dzieci i młodzieży, już teraz bardzo dziękujemy za wsparcie, współpracę i zapewniamy o modlitwie.

Więcej informacji o karmelitańskim dziele można znaleźć na stronie internetowej: www.karmel-mlodym.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kardynałowie Nycz i Ryś krytycznie o decyzji prezydenta Warszawy ws. symboli religijnych

2024-05-17 20:17

[ TEMATY ]

Warszawa

kard. Kazimierz Nycz

Kard. Grzegorz Ryś

symbole religijne

flickr.com/episkopatnews

Kard. Kazmierz Nycz

Kard. Kazmierz Nycz

To próba zaprowadzenia “urawniłowki” w pluralistycznym społeczeństwie - tak zarządzenie prezydenta Warszawy w sprawie symboli religijnych w stołecznych urzędach komentuje dla KAI kard. Kazimierz Nycz. Z kolei kard. Grzegorz Ryś stwierdza: “Neutralność, która domaga się tego, żeby każdy ‘wyzerował’ się ze swoich przekonań i poglądów nie buduje wspólnoty międzyludzkiej”.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie chce symboli religijnych w przestrzeniach stołecznych urzędów. Jest to zapisane w jego wydanym w ub. tygodniu zarządzeniu dotyczącym “Standardów równego traktowania w Urzędzie m.st. Warszawy”.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 17.): Ale nudy!

2024-05-16 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Co zrobić z nudą w czasie różańca? Czy trzeba ciągle myśleć o zdrowaśkach? Co łączy różaniec z drzewem i z kroplówką? Zapraszamy na siedemnasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, jak Maryja dokarmia duszę na różańcu.

CZYTAJ DALEJ

Dar serca

2024-05-17 19:46

Małgorzata Pabis

    W piątek 17 maja Rektorat Sanktuarium Bożego Miłosierdzia zakupił 150 porcji zupy jarzynowej, którą podarowano podopiecznym Dzieła Pomocy św. Ojca Pio.

    - Środki na zakup ciepłego posiłku pochodziły z Funduszu Miłosierdzia – tym razem ze zrzutki, którą zorganizowaliśmy razem z Fundacją Misericors. W to dzieło zaangażowało się kilkaset osób, które ofiarowały swój dar serca dla potrzebujących – wyjaśnia Małgorzata Pabis, rzecznik prasowy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. - Cieszymy się, że nasza akcja, którą prowadzimy od wielu już miesięcy, trwa i angażuje wciąż nowe osoby. To pokazuje, że wśród nas żyje dużo ludzi o wielkiej wyobraźni miłosierdzia – dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję