Z pozwami o „złe życie” spotykają się coraz częściej izraelscy sędziowie. Chodzi o to, że niepełnosprawne od urodzenia dzieci pozywają lekarzy, którzy prowadzili ich matki w czasie ciąży, zarzucając im, że nie wykryli w okresie prenatalnym choroby i nie zalecili aborcji. Odszkodowania sięgają nawet miliona dolarów.
Od 1987 r., kiedy po raz pierwszy wniesiono taką sprawę, izraelskie sądy rozpatrzyły już ok. 600 takich przypadków. Są one światowym ewenementem, gdy pozywającymi są dzieci, a nie np., jak czasem zdarza się w USA czy w Kanadzie, rodzice. Zdaniem ekspertów, duża liczba podobnych spraw w Izraelu jest spowodowana małżeństwami, które zawierane są między stosunkowo bliskimi krewnymi. W związku z tym ukształtowała się nawet grupa wyspecjalizowanych prawników, którzy jeżdżą po małych osadach, wyszukując potencjalnych klientów i przekonując ich do udzielenia pełnomocnictw.
Problem jest tak nabrzmiały i niepokojący, że rząd powołał specjalną komisję do jego zbadania. Postępowanie prawników krytykują również rabini. Rabin Avraham Steinberg z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie stwierdził, że bardzo trudno mu zrozumieć, jak rodzice mogą występować w roli świadka na takim procesie i twierdzić przed swoimi dziećmi, że lepiej byłoby, gdyby się w ogóle nie narodziły.
Sprawa ma też konsekwencje dla lekarzy, którzy obawiając się ewentualnego procesu, wszelkie podejrzenia o nieuleczalną chorobę czy dysfunkcyjność będą kwalifikowali jako przesłankę do aborcji.
Fenomen francuskiego kina religijnego wreszcie zobaczą polscy widzowie. Głośny film „Najświętsze serce” („Sacré Coeur”) – produkcja, która we Francji stała się sensacją i nieoczekiwanym przebojem box office’u – wejdzie do polskich kin 20 lutego 2026 r. Dystrybutorem jest Rafael Film.
„Najświętsze serce”, wyreżyserowane przez Sabrinę i Stevena Gunnell, zaskoczyło francuską branżę filmową już w pierwszym tygodniu wyświetlania: uzyskało najlepszy od 2021 r. wynik liczby widzów na jedno wyświetlenie. Mimo skromnego budżetu i braku znanych nazwisk film przyciągnął tłumy – przed kinami ustawiały się kolejki, a widzowie opuszczali seanse głęboko poruszeni. Dodatkowej rozgłosu dodały kontrowersje: zakaz ekspozycji plakatów w metrze i na dworcach czy odwołanie seansów w Marsylii tylko zwiększyły zainteresowanie publiczności. W kilka tygodni film obejrzało ponad 400 tys. widzów.
„Jezus jest naszą nadzieją, zwłaszcza w godzinie próby, kiedy wydaje się, że życie traci sens, a wszystko jawi się nam mroczniejsze, brakuje nam słów i uciążliwe jest dla nas słuchanie bliźniego” - powiedział Ojciec Święty w rozważaniu poprzedzającym niedzielną modlitwę „Anioł Pański”.
Dzisiejsza Ewangelia prowadzi nas do więzienia na widzenie z Janem Chrzcicielem, który jest przetrzymywany z powodu swojego nauczania (por. Mt 14, 3-5). Mimo to nie traci on nadziei, stając się dla nas znakiem, że proroctwo, nawet skute łańcuchami, pozostaje wolnym głosem w poszukiwaniu prawdy i sprawiedliwości.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.