Reklama

„NIE” dla satanizmu w TVP

Niedziela Ogólnopolska 38/2011, str. 50


Rys. NIEBUDEK/Niedziela

<br>Rys. NIEBUDEK/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polska telewizja publiczna przyjęła do II Programu jako jurora w jednym ze swych programów satanistę. Nie kryje się on ze swoimi poglądami i z wrogością do chrześcijaństwa - przed paru laty na jednym z koncertów publicznie znieważył Biblię. Ale polski sąd go uniewinnił. Niebywałe, że w katolickim kraju dzieją się takie rzeczy! To wielki dramat naszej Ojczyzny, że przedstawiciele jej władzy sądowniczej podejmują decyzje idące w kierunku opcji, która nie może być ani akceptowana, ani przyjęta przez nasze społeczeństwo. Nikt nie może przecież powiedzieć, że w jego rodzinie brakuje jeszcze satanisty i dlatego trzeba się o takiego człowieka postarać... Dziwimy się więc decyzji władz TVP.
Telewizja publiczna nie jest czyjąś prywatną własnością, tylko jest własnością narodu, ma więc swoje zasady i zobowiązania. W 1994 r. ustalono, że ma ona respektować także system wartości chrześcijańskich, obowiązujący w Polsce. Czyżby ludzie, którzy podejmują takie decyzje, którzy są katolikami lub za takich się uważają, którzy są zakorzenieni w katolickich rodzinach - nie wiedzieli, co czynią?
Panowie Decydenci, nasza telewizja obejdzie się bez satanisty, naszemu społeczeństwu naprawdę nie jest on potrzebny. Bo szatanowi, wrogowi Pana Boga, bardzo zależy na tym, żeby zło zapanowało na świecie, a chrześcijanom zależy na dobru. Dlatego publiczny, usankcjonowany niejako określeniem „artyzm”, kult szatana nie jest rzeczą dobrą. Ludzie wierzący płacą podatki nie po to, żeby wspierać satanistów.
Tak często zauważamy, że omijane są przez telewizję wielkie i bardzo ważne wydarzenia w Polsce i na świecie, które wiążą się z działalnością Kościoła katolickiego. Stworzono tylko tzw. okienka katolickie, w których czujemy się nieraz jak w getcie, ale telewizyjni decydenci uważają, że w ten sposób zabezpieczają prawa społeczności katolickiej. Nie zapominajmy jednak, że polska społeczność katolicka to prawie cały naród, to wszyscy Polacy, którzy są ochrzczeni, chodzą do kościoła. Czyżbyście nie widzieli, jak w czasie wyborów obywatele idą do urn po Mszach św.? Ale przede wszystkim - w TVP obowiązuje jakiś świat wartości, który należy przekazywać zwłaszcza młodym Polakom. Co chcecie im przekazać?...
Nie jesteście, Panowie, właścicielami tego narodu. Naród jest suwerenny i wielki - wielki swą przeszłością historyczną, która nie jest dorobkiem satanistów, lecz bohaterów i ludzi świętych. Czyżbyście zapomnieli, że bł. Jan Paweł II zostawił tak wspaniałe wskazówki dotyczące wychowania narodu, także przez działania mediów? Nie powinno być tak, że tylko prywatna telewizja kościelna ma realizować chrześcijański program. On obowiązuje nas wszystkich.
Drodzy Polscy Katolicy, musimy solidarnie opowiedzieć się przeciw takim działaniom. Musimy opowiedzieć się za Bogiem i za Kościołem, teraz i w przyszłości. Zwracam się szczególnie do ludzi młodych: Zechciejcie zrozumieć, że Wasza przyszłość nie mieści się w satanizmie ani w rozhukanym sposobie życia czy w rozkoszach współczesnej rzeczywistości. Bo nie dadzą one Wam ani Waszym rodzinom chleba codziennego ani przyszłości.
Dlatego podejmijcie wspólnie z nami aktywny protest, będący wyrazem naszych postaw i wartości.
Na znak protestu w tym tygodniu nie publikujemy w „Niedzieli” programów telewizyjnych, lecz w ich miejscu zamieszczamy listy protestacyjne przeciwko wprowadzaniu satanizmu do telewizji publicznej. Wysyłajcie znaki swego sprzeciwu wobec działań władz polskiej telewizji. Wzywam również do tego, byście w najbliższych wyborach parlamentarnych odrzucali tych, którzy nie są przekazicielami chrześcijańskich wartości. Wybierzmy ludzi, którzy chcą prawdziwie służyć Bogu i Ojczyźnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Samarytanin otrzymuje od Jezusa misję: Idź!

2025-10-07 11:04

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Samarytanin otrzymuje od Jezusa misję: Idź! Znajdź tamtych, ciągle jeszcze zagubionych, pozbawionych wiary, którzy nie rozpoznali Dawcy życia, lecz zobaczyli we Mnie tylko zwyczajnego lekarza. Taką misję wyznacza Jezus także mnie.

Zdarzyło się, że Jezus, zmierzając do Jeruzalem, przechodził przez pogranicze Samarii i Galilei. Gdy wchodzili do pewnej wsi, wyszło naprzeciw Niego dziesięciu trędowatych. Zatrzymali się z daleka i głośno zawołali: «Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami!» Na ten widok rzekł do nich: «Idźcie, pokażcie się kapłanom!» A gdy szli, zostali oczyszczeni. Wtedy jeden z nich, widząc, że jest uzdrowiony, wrócił, chwaląc Boga donośnym głosem, padł na twarz u Jego nóg i dziękował Mu. A był to Samarytanin. Jezus zaś rzekł: «Czyż nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu? Czy się nie znalazł nikt, kto by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec?» Do niego zaś rzekł: «Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła».
CZYTAJ DALEJ

Błogosławiona Maria Angela Truszkowska

Niedziela podlaska 45/2017, str. 7

[ TEMATY ]

bł. Maria Angela Truszkowska

Al. Bartosz Ojdana

Obraz bł. Marii Angeli Truszkowskiej w Muzeum Diecezjalnym w Drohiczynie

Obraz bł. Marii Angeli Truszkowskiej w Muzeum Diecezjalnym w Drohiczynie

Chrystus prowadził matkę Angelę drogą niezwykłą, dając jej szczególny udział w tajemnicy swego krzyża. Rzeźbił jej duszę cierpieniem, które przyjmowała z wiarą i heroicznym poddaniem się Jego woli: w ukryciu i samotności, w długotrwałej i uciążliwej chorobie, w ciemnej nocy duszy” (św. Jan Paweł II).

Zofia Kamila (takie imiona otrzymała na chrzcie św.) Truszkowska przyszła na świat 16 maja 1825 r. w Kaliszu jako najstarsza córka Józefa i Józefy z Rudzińskich. Pochodziła z wielodzietnej rodziny szlacheckiej. Ojciec, który posiadał wykształcenie prawnicze i należał do miejscowej inteligencji, zwracał uwagę na wartość kultury i nauki. Z kolei matka, jako osoba bardzo religijna, wychowywała dzieci w duchu chrześcijańskim, kształtując w nich autentyczną pobożność oraz troskę o bliźnich. W 1830 r. rodzina przeniosła się do Warszawy. Tu błogosławiona rozpoczęła edukację na wysokim poziomie, ale z powodu gruźlicy musiała przerwać naukę. Mając 16 lat, wyjechała do Szwajcarii dla ratowania zdrowia. Tam poczuła powołanie zakonne, jednak choroba ojca pokrzyżowała jej plany i pozostała w domu, pomagając rodzinie.
CZYTAJ DALEJ

Kościół wznawia pomoc humanitarną w Strefie Gazy

2025-10-10 14:46

[ TEMATY ]

strefa gazy

pomoc humanitarna

PAP

Strefa Gazy

Strefa Gazy

Wraz z porozumieniem o zawieszeniu broni między organizacją terrorystyczną Hamas a Izraelem, pomoc humanitarna ze strony Kościoła katolickiego w Strefie Gazy również została wznowiona. „Dostawy trwają” - poinformował dziennikarzy w czwartek wieczorem łaciński patriarcha Jerozolimy, kard. Pierbattista Pizzaballa.

Włoski purpurat, który jest zwierzchnikiem łacińskich katolików w Ziemi Świętej, wyraził przekonanie, że po zakończeniu walk możliwe będzie również przekazywanie zaopatrzenia dla kliniki, planowanego we współpracy z Zakonem Maltańskim. Uzyskano wszystkie pozwolenia, ale walki w Strefie Gazy jak dotąd uniemożliwiają realizację planów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję