Media: uraz Lewandowskiego raczej nie jest poważny
Piłkarz Barcelony Robert Lewandowski, który musiał z powodu kontuzji opuścić murawę w pierwszej połowie meczu Ligi Mistrzów z FC Porto (1:0), nie odniósł poważnego urazu - twierdzą powołujące się na ekipę medyczną "Dumy Katalonii" hiszpańskie media.
Wydawany w Madrycie sportowy dziennik "AS" twierdzi, że polski napastnik doznał w 21. minucie stłuczenia piszczeli lewej nogi. Stołeczna gazeta donosi, że medycy FC Barcelona wierzą, że stan zdrowia Polaka jest na tyle dobry, że będzie on mógł wystąpić już w niedzielnym spotkaniu przeciwko Granadzie w hiszpańskiej ekstraklasie.
Wieści dotyczące stłuczenia, a nie "poważnego urazu", potwierdzają też dziennikarze ze stolicy Katalonii. Przypominają, że Polak - ze słabym skutkiem - próbował jeszcze grać mimo bólu. Ostatecznie dwanaście minut później opuścił boisko.
Dziennik “Mundo Deportivo” również potwierdził w zespole medycznym mistrza Hiszpanii, że groźnie wyglądająca kontuzja "to nie jest poważny uraz". W przeciwieństwie do dziennika "AS" podał jednak, że Lewandowski ma silne stłuczenie stawu skokowego lewej nogi.
Gazeta przypomina, że pomimo bezpardonowego wejścia w nogę napastnika Barcelony sędzia nie ukarał piłkarza FC Porto Davida Carmo. Twierdzi, że zagranie było zgodne z przepisami.
"Sędziujący środowy mecz angielski arbiter Anthony Taylor nie odgwizdał nawet tego ewidentnego faulu" - napisano.
Już za nami IX Mistrzostwa Polski w Piłce Nożnej Halowej o Puchar „Króluj nam, Chryste” (KnC) dla ministrantów i lektorów. W dniach 1-2 maja Lublin gościł młodych sportowców z całej Polski. Ponad 100 drużyn, blisko 1200 uczestników, 9 hal sportowych tak najkrócej opisać można walkę o zwycięstwo
Zacznijmy jednak od początku. Pomysłodawcą mistrzostw jest ks. Paweł Guminiak, kapłan diecezji elbląskiej oraz Michał Bondyra, redaktor naczelny ogólnopolskiego miesięcznika „KNC” dla liturgicznej służby ołtarza. Pierwsze zawody rozegrano w 2004 r. w Elblągu. Od tamtej pory w dwudniowym mistrzowskim turnieju bierze udział ponad 100 drużyn ministranckich, które najpierw muszą przebrnąć przez sito eliminacji diecezjalnych. W poprzednich latach finał rozgrywany był: w Częstochowie, Pile, Łodzi, Gdańsku i Radomiu. Tym razem wybrano Lublin, który gościł młodych sportowców po raz pierwszy. Trud zorganizowania turnieju wziął na siebie ks. Marcin Grzesiak, duszpasterz ministrantów i lektorów w archidiecezji lubelskiej. To gigantyczne piłkarskie przedsięwzięcie podkreślał ks. Grzesiak. Przyjechały do nas najlepsze zespoły; razem spędzały czas, modliły się i konkurowały na boiskach. Nie była to walka, tylko zdrowa rywalizacja i sposób na spędzanie wolnego czasu mówił.
Św. Kamil de Lellis, założyciel Zakonu Ojców Kamilianów. Urodził się 25 maja 1550 r. Rodzice przyjęli narodziny syna z radością, ale i z niepokojem, którego powodem był sen
matki. Ujrzała chłopca stojącego na czele grupy rówieśników. Każdy z chłopców nosił na piersi czerwony krzyż. Takim krzyżem znaczono przestępców skazanych na karę śmierci. W wieku
17 lat Kamil poszedł wraz z ojcem na wojnę z Turkami. Nie trwało to długo, obydwu złamała choroba. Po śmierci rodziców jeszcze kilkakrotnie zaciągnął się do wojska, jednak wszystkie
zarobione pieniądze tracił, uprawiając hazard. Taki styl życia doprowadził go do skrajnego ubóstwa. Pracując przy budowie klasztoru w Manfredonii, spotkał się po raz pierwszy z życiem
zakonnym. Wtedy nastąpiło jego nawrócenie i radykalna odmiana życia. Wkrótce Kamil otrzymał upragniony habit franciszkański. Jednak zaniedbana rana na nodze otworzyła się na nowo i Kamil
zmuszony był poddać się leczeniu. W szpitalu św. Jakuba w Rzymie spotkał się z ludzką niemocą i cierpieniem. Doświadczenie to spowodowało, że w 1586 r.
założył Stowarzyszenie Sług Chorych, a papież Sykstus V nadał towarzystwu przywilej noszenia na zakonnym habicie czerwonego krzyża. 21 września 1591 r. papież Grzegorz XIV podniósł Towarzystwo
do rangi Zakonu i nadał mu nazwę: Zakon Kleryków Regularnych Posługujących Chorym.
Zachęcam, aby pośród naszych wakacyjnych pielgrzymek nie zabrakło tej najważniejszej - tej, która prowadzi nas na spotkanie z Jezusem i Jego Matką - podkreślił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC, zachęcając do pielgrzymowania na Jasną Górę. Przewodniczący Episkopatu zaznaczył, że wakacje to czas, w którym „pielgrzymi z całej Polski wyruszają do Matki Bożej Częstochowskiej, aby wypraszać potrzebne łaski dla swoich rodzin, Ojczyzny, Kościoła i bliskich”.
„To właśnie u stóp Pani Jasnogórskiej odnajdują prawdziwy pokój serca, pocieszenie w smutku, ukojenie w cierpieniu, drogę w ciemności” - podkreślił abp Wojda.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.