Reklama

Kościół

Poczta Polska wprowadza znaczki emisji „Różaniec”

Na Jasnej Górze odbyło się odświętne odsłonięcie znaczków pocztowych emisji „Różaniec”. Do emisji weszła także kartka z nadrukowanym znakiem opłaty pocztowej „45. rocznica wyboru Karola Wojtyły na papieża”. W przygotowanie emisji zaangażowani byli m.in. J.E. abp Salvatore Pennacchio – były nuncjusz apostolski w Polsce oraz abp Wacław Depo – metropolita częstochowski.

[ TEMATY ]

poczta polska

Poczta Polska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Emisja „Różaniec” składa się z 4 znaczków, czym nawiązuje do 4 części Różańca. Każdemu znaczkowi towarzyszy po 5 przywieszek, jako odniesienie do 5 tajemnic w każdej części. Na znaczkach znalazły się różne rodzaje różańców: kamienny, szklany, metalowy oraz patriotyczny biało-czerwony. Natomiast na przywieszkach można zobaczyć 20 obrazów i grafik, znajdujących się w polskich kościołach, klasztorach, muzeach oraz domach zakonnych, na których przedstawione zostały historie związane z każdą tajemnicą różańcową.

Emisji znaczków „Różaniec” towarzyszy kartka z nadrukowanym znakiem opłaty pocztowej „45. rocznica wyboru Karola Wojtyły na papieża”. W jej prawym górnym rogu nadrukowano znak opłaty pocztowej, na którym umieszczono zdjęcie monstrancji różańcowej autorstwa Mariusza Drapikowskiego, znajdującej się w Sanktuarium Matki Bożej na Jasnej Górze. W części ilustracyjnej kartki umieszczono wizerunek papieża Jana Pawła II na podstawie rysunku Kamila Drapikowskiego oraz herb papieski.

Podziel się cytatem

Reklama

– Patrząc w niełatwą historię naszego kraju, zawsze widzimy wielkie przywiązanie Polaków do Matki Bożej. Przez lata wojen, zesłań, klęsk i rozbiorów Polacy zawsze gorliwie modlili się na różańcu. Co więcej traktowano różaniec jak modlitwę patriotyczną. Dlatego dziś, kiedy obchodzimy 20-lecie ogłoszenia listu apostolskiego „Rosarium Virginis Mariae” Ojca Świętego Jana Pawła II, w którym wprowadza on część drugą Różańca z tajemnicami światła, Poczta Polska postanowiła przybliżyć tę modlitwę na znaczkach pocztowych. Co ważne, do tej pory żadna administracja pocztowa na świecie nie wydała znaczków z 4 częściami Różańca. Chcieliśmy na naszych znaczkach pokazać bogactwo i różnorodność stylów, w jakich malowane były i są obrazy pokazujące tajemnice różańcowe. Tę różnorodność spotykaną w polskich kościołach, kaplicach i muzeach, a która tworzy piękno polskiej sztuki sakralnej, naszego dziedzictwa. Wierzę, że nasze najnowsze znaczki pocztowe nie tylko przypomną o sile modlitwy różańcowej, ale także pokażą często ukryte piękno polskiej sztuki malarskiej dostępnej każdemu Polakowi w każdym zakątku naszej ojczyzny – powiedział Wiesław Włodek, wiceprezes Poczty Polskiej.

Reklama

Różaniec jest najbardziej popularną i jedną z najstarszych modlitw wszystkich wierzących Polaków. W historii narodu polskiego różaniec był zawsze bardzo ważną modlitwą, którą wznosił lud zarówno w podzięce za łaski, jak i w błaganiu o odsunięcie wojny, zarazy czy innych nieszczęść. Od czasów zaborów był też modlitwą patriotyczną, głęboko osadzoną w umysłach tych, którzy walczyli o wolność i niepodległość Polski.

Reklama

Nazwa „różaniec” (rosarium) oznacza wieniec z róż lub ogród różany, dlatego wierzący, odmawiając modlitwę, składają „duchowe kwiaty” u stóp Matki Bożej. Modlitwę różańcową, która na przestrzeni wieków przyjęła kształt znany obecnie, upowszechnił św. Dominik około 1214 roku. Do Polski sprowadził ją św. Jacek Odrowąż, który był bezpośrednim uczniem św. Dominika. On też założył pierwszy w Polsce klasztor dominikanów.

W 1569 r. papież Pius V, dominikanin, specjalnym dokumentem nadał różańcowi dzisiejszą formę. Przez wieki dominikanie mieli wyłączne prawo zakładania bractw różańcowych i do dziś są bardzo mocno związani z różańcem.

O znaczku: liczba znaczków: 4 w bloku, wartość: 11,50 zł każdy, nakład: 100 000 szt. każdego znaczka/bloku. Autorem projektu kartki jest Bożydar Grozdew, nakład: 7 000 szt. Data pierwszego obiegu (FDC) znaczków i kartki: 1 października 2023 r.

2023-10-01 17:12

Ocena: +9 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poczta Polska ostrzega klientów przed cyberprzestępcami

[ TEMATY ]

poczta polska

cyberprzestępcy

źródło: https://media.poczta-polska.pl

W pierwszym kwartale tego roku, od początku trwającej epidemii, Poczta Polska odnotowała niepokojący wzrost informacji od klientów o cyberprzestępstwach opartych na phishingu, czyli podszywaniu się pod markę w celu wyłudzenia danych lub kradzieży pieniędzy. Celem ataku byli klienci Spółki, dlatego Poczta apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności w sieci i informowanie organów ścigania o każdym tego tupu przypadku.

Poczta Polska w szczególności ostrzega przed trzema najpopularniejszymi formami ataku na klientów. Pierwszym z nich jest sytuacja, w której cyberprzestępcy, podszywając się pod Pocztę Polską, wysyłają fałszywe SMSy o zatrzymaniu przesyłki do dezynfekcji. W wiadomości podany jest link, który przekierowuje do stworzonej na potrzeby przestępstwa nieprawdziwej strony internetowej, rzekomo śledzącej przesyłkę wraz zawartą w niej również nieprawdziwą informacją o wstrzymaniu przesyłki. Aby przesyłka mogła trafić do odbiorcy, ofiara ataku jest zachęcana do dopłaty. Po kliknięciu w przycisk PŁACĘ, system przekierowuje do sfałszowanej strony pośrednika w płatnościach, a następnie – po wyborze banku – klient jest kierowany na fałszywą stronę pozornie swojego banku.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki wzajemności

2024-05-04 17:05

Archiwum ks. Wojciecha Węgrzyniaka

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Najważniejszym przykazaniem jest miłość, ale bez wzajemności miłość nigdy nie będzie ani owocna, ani radosna - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej 5 maja.

Ks. Węgrzyniak wskazuje na „wzajemność" jako słowo klucz do zrozumienia Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej. Podkreśla, że wydaje się ono ważniejsze niż „miłość" dla właściwego zrozumienia fragmentu Ewangelii św. Jana z tej niedzieli. „W piekle ludzie również są kochani przez Pana Boga, ale jeżeli cierpią, to dlatego, że tej miłości nie odwzajemniają” - zaznacza biblista.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję