Reklama

Pod opieką Matki Bożej Szkaplerznej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zeświętem Matki Bożej Szkaplerznej wiąże się postać bł. Jana Pawła II. Ten Święty Papież nie rozstawał się bowiem ze swoim szkaplerzem. Był to dla niego znak umiłowany. Kiedy wypowiadał słowa: „Totus Tuus” - Cały Twój, Maryjo, to szkaplerz był tym znakiem, który wskazywał na największe oddanie się przyszłego Błogosławionego Najświętszej Maryi Pannie. Trzeba przyglądać się wzorom świętych, którzy przez umiłowanie Matki Najświętszej starali się zbliżać do Chrystusa i stawać Jego naśladowcami. Powinniśmy tu pamiętać także o św. Stanisławie Kostce - wielkim czcicielu Matki Bożej, a także, już w naszych czasach, o św. Maksymilianie Kolbem, który całe swoje życie oddał Najświętszej Maryi Pannie, stając się Jej rycerzem. Wielu wielkich ludzi Matka Boża połączyła ze swym Synem i przyczyniła się do ich świętości. Nie można też zapomnieć o słudze Bożym kard. Stefanie Wyszyńskim i jego „Per Mariam - soli Deo”. To byli ludzie, którzy w swoim życiu legitymowali się umiłowaniem Matki Bożej, wpatrywaniem się w Jej oczy i wsłuchiwaniem w to, co chce nam powiedzieć. Wielbili Jej święte wizerunki, nosili Jej szkaplerze lub medaliki - Maryjne znaki, które i wielu z nas są bardzo bliskie.
Szkaplerz w postaci połączonych ze sobą małych płócienek, zawieszonych na piersiach i plecach noszącego, albo w postaci świętego medalika, jak również znak krzyża świętego - to znaki wskazujące na naszą wiarę. Te święte znaki są bardzo potrzebne. Osoba, która nosi taki znak, daje czytelne świadectwo swojego światopoglądu, a jej samej znak ten przypomina o podstawowym dla niej odniesieniu.
Są różne rodzaje szkaplerza, bo przyjęły go różne zakony i zgromadzenia, rozróżniając formą i kolorem. Jest też szkaplerz zakonny w postaci stroju, noszony przez członków zakonów. Rodzaj szkaplerza identyfikuje noszącego go z pobożnością danego zakonu lub zgromadzenia. Ludzie ci tworzą wokół danego zakonu tzw. III zakon. Dzięki temu pobożność zakonu wzrasta i owocuje w postaci pogłębionego życia chrześcijańskiego.
16 lipca obchodzimy liturgiczne wspomnienie Matki Bożej z Góry Karmel, zwane świętem Matki Bożej Szkaplerznej. To święto wszystkich, którzy noszą szkaplerz w duchu wielkiej pobożności i czci dla Matki Najświętszej. To okazja, by uroczyście wyznać Jej swoją miłość i podobnie jak bł. Jan Paweł II powiedzieć: „Totus Tuus”.
Jest czymś bardzo pięknym przynależeć do wspólnoty rodziny karmelitańskiej, której członkowie modlą się za swoich siostry i braci, którzy noszą szkaplerz. Dzięki temu jesteśmy jeszcze bardziej związani z Matką Bożą, a tym samym pogłębia się nasza wiara. Z noszeniem szkaplerza Maryi związane jest także Jej zapewnienie, że przyjdzie nam Ona z pomocą, gdy może będziemy musieli w czyśćcu odcierpieć za swoje przewinienia i grzechy. Ona bowiem może wyzwalać z cierpień czyśćcowych i szybciej przyprowadzić ludzi do tronu Ojca Niebieskiego. To nasza głęboka wiara i nadzieja, że dzięki pobożności Maryjnej staniemy się bardziej dziećmi Bożymi.
Oczywiście, jest bardzo wiele elementów pobożności Maryjnej, które wyrażają się w pielgrzymkach, kapliczkach, ołtarzach, innych świętych znakach. Pobożność karmelitańska jest związana z pogłębionym życiem wewnętrznym, wzorem wielkich świętych, którzy należeli do Zakonu Karmelitańskiego. Bo człowiek jest stworzony do modlitwy. Zwłaszcza w sytuacjach trudnych nie powinno się ulegać rozpaczy, ale odnosić do Boga, prosząc Go o łaskę pomocy. Przez pośrednictwo Matki Najświętszej ta pomoc zawsze przychodzi szybko i jest nieoceniona.
Święta Maryjne są dla nas dlatego tak bardzo ważne, że przypominają o wspaniałym darze Matki Jezusa. Jak przyczyniła się Ona do Jego pierwszego cudu w Kanie Galilejskiej, kiedy to przyszła z pomocą strapionym weselnikom, tak czuła jest i na nasze wszystkie problemy.
W dzisiejszych trudnych czasach musimy mieć świadomość, że Pan Jezus przychodzi z pomocą swoim wiernym, a Maryja jest Tą, która tę pomoc usilnie wyprasza, która wysłuchuje naszych próśb i wstawia się za nami u swego Syna. Niech więc święte znaki, które znajdują się w zasięgu naszych rąk, nie będą nam obojętne, ale inspirują do głębszego zamyślenia nad tym, że pod płaszczem-szkaplerzem Maryi łatwiej i bezpieczniej dojść do samego Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Istotą kapłaństwa jest składanie ofiary

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 14, 22-25.

Czwartek, 23 maja. Święto Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

CZYTAJ DALEJ

Św. Rita z Cascii, żona, matka i zakonnica

Niedziela Ogólnopolska 35/2008, str. 4

[ TEMATY ]

św. Rita

Arkadiusz Bednarczyk

Obraz św. Rity znajdziemy m.in. w kościele w Ropczycach

Obraz św. Rity znajdziemy m.in. w kościele w Ropczycach

Tysiące wiernych i tysiące czerwonych róż. Tak co roku wierni obchodzą w Cascii (ok. 150 km na północ od Rzymu) rocznicę śmierci jednej z najbardziej popularnych włoskich świętych - Rity, patronki od spraw po ludzku beznadziejnych.
Chociaż żyła dawno, bo prawie sześć wieków temu, ludzie XX i XXI wieku wydają się na nowo odkrywać tę Świętą.
- Polecają się jej tak licznie, ponieważ sama przeżyła bardzo wiele i jest patronką wszystkich stanów: była przecież żoną, matką, wdową i zakonnicą - wyjaśnia przełożona Sióstr Augustianek z Cascii. - Przeżyła ból utraty zamordowanego przez wrogów męża i śmierć dwojga dzieci. Doświadczyła wiele goryczy - gdy początkowo odmówiono jej przyjęcia do zakonu i gdy doprowadzała do pojednania dwa skłócone ze sobą rody.
Jednak to, co po ludzku wydawało się niemożliwe, w jej życiu - dzięki wierze i poddaniu się woli Bożej - okazywało się wykonalne. 22 maja to dzień świąteczny w Cascii - mieście, w którym św. Rita została ochrzczona i przez 40 lat żyła jako augustianka. Wierni przygotowują się do tego dnia podczas nowenny i licznych nabożeństw. Świętu towarzyszą związane od wieków ze św. Ritą symbole, przede wszystkim róża. Uczestnicy uroczystości przynoszą te kwiaty na pamiątkę przekazywanego przez tradycję wydarzenia. Otóż św. Rita kilka miesięcy przed śmiercią, złożona ciężką chorobą, miała poprosić jedną z sióstr o przyniesienie z rodzinnego ogrodu róży. Był styczeń, więc zakonnicy to polecenie wydawało się niewykonalne. Jednak gdy przechodziła obok ogrodu, ze zdumieniem zauważyła świeżą kwitnącą różę, którą przyniosła umierającej.
Pierwsza biografia podkreśla, że ciało Świętej po śmierci - podobnie jak w przypadku innych stygmatyków - zaczęło wydawać woń róż.

CZYTAJ DALEJ

Jaśniej!

2024-05-22 20:28

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Rokitno

DDM

Diecezjalne Dni Młodzieży

Maciej Krawcewicz

W Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie niebawem odbędą się Diecezjalne Dni Młodzieży pod hasłem „Jaśniej”.

Dla wszystkich młodych z całej diecezji

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję