Reklama

Otwarte okna

Złudzenie pewnego „chrześcijaństwa”

Niedziela Ogólnopolska 15/2011, str. 33

Paweł Milcarek
Filozof i publicysta, członek redakcji „Christianitas”; zob. blog: milcarek.blogspot.com

Paweł Milcarek<br>Filozof i publicysta, członek redakcji „Christianitas”; zob. blog: milcarek.blogspot.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszyscy kiedyś pisaliśmy wypracowanie o epikureizmie (zapewne: „w twórczości Jana Kochanowskiego”). Epikureizm to taka życiowa postawa, która wraca w różnych epokach.
Jaka to postawa? Wszystko w niej opiera się na przekonaniu, że celem człowieka powinna być zawsze i wszędzie tylko przyjemność. Na pierwszy rzut oka niczym to się nie różni od prymitywnej żądzy „wyżycia się” lub od swawolnego hedonizmu libertynów. Ale to pozór. Epikurejczyk nie jest naiwnym hedonistą - wie, że nieumiarkowane, nieracjonalne, nachalne mnożenie rozkoszy z zasady rujnuje, degeneruje, a więc obraca się przeciw naczelnej zasadzie: Człowiek, który przesadził z przyjemnościami, w końcu ściąga na siebie kłopoty.
Epikurejczyk nie chce kłopotów. Chce więc przyjemności, które nie wiążą się z kłopotami i które trwają. W konsekwencji staje się człowiekiem bardzo ostrożnym: szuka jedynie takiej przyjemności, która jest tylko brakiem cierpień; woli podobne do siebie dni, w których nic wielkiego się nie wydarza, niż przeskoki między codziennością a świętem; swoje prawdziwe życie zamyka w prywatności, dzieli tylko z najbliższymi - a w sprawy społeczne, „zewnętrzne” angażuje się na zasadzie wyjątku lub na zasadzie „drugiego życia”.
Wszystko to zgodnie z chłodnym rachunkiem: im mniej namiętności, zmian, zaangażowań - tym mniej cierpień. A jedyna dostępna nam przyjemność - to brak cierpień…
Oto epikurejska logika życia, wbrew pozorom bardzo częsta. Czy z taką logiką można być chrześcijaninem? Chyba z ogromnym trudem - dla epikurejczyka Krzyż zawsze będzie głupstwem, a nie Odkupieniem. Ale można przecież odwrotnie, próbować dostosować chrześcijaństwo do oczekiwań epikureizmu. To takie „chrześcijaństwo”, które stopniowo pozbywa się wszystkiego, co wiąże się z ofiarą, poświęceniem, obowiązkiem.
Fałszywe chrześcijaństwo epikureizmu wyziera dziś zazwyczaj jako propozycja „rozsądnego życia” dla tych współczesnych ludzi, którzy uciekają przed hedonizmem, „wyścigiem szczurów”, chaosem „braku wartości” itp. Takich ludzi, zrażonych do bezładnej pogoni za sukcesem i rozkoszą, jest coraz więcej, więc atrakcyjność tak pomyślanych epikurejskich „rekolekcji” - gwarantowana: sale szybko wypełniają się tłumem osób chcących tak jak dotąd przyjemności, lecz z umiarem, „bez kłopotów” - także bez kłopotów z sumieniem. Mam jednak wątpliwość, czy warto - właśnie pod firmą chrześcijaństwa - zastępować ludziom jedno, głupsze złudzenie (życia w rozkoszach) innym złudzeniem, „rozsądniejszym” (życia bez cierpień). Chrześcijaństwo nie zbawia złudzeń - wybawia od złudzeń. „Życie bez cierpień” zawsze musi być także życiem bez Cierpiącego - po prostu życiem bez Chrystusa, tego prawdziwego. Za to być może z poczuciem „chrześcijańskiego umiaru”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiara, rap i prawdziwe życie!

2025-10-01 19:42

Archiwum organizatorów

Parafia św. Andrzeja na Wrocławskich Stabłowicach zaprasza na spotkanie z RapPedagogiem

Parafia św. Andrzeja na Wrocławskich Stabłowicach zaprasza na spotkanie z RapPedagogiem

Już w tę niedzielę, 5 października, parafia św. Andrzeja Apostoła na Wrocławskich Stabłowicach zaprasza na wyjątkowe spotkania z Dobromirem Makowskim – RapPedagogiem – pedagogiem, streetworkerem, wykładowcą i raperem, który dzieli się swoją historią życia, nawrócenia i działania Boga.

– To nie będzie typowy wykład. Będzie HIP-HOP, prawdziwe świadectwo i rozmowa – wszystko, co porusza i zostaje w sercu – zachęcają organizatorzy. O godzinie 16.00 rozpocznie się spotkanie RapPedagoga z rodzicami, a o godzinie 19.00 spotkanie z młodymi. Zaproszona jest młodzież od 7 klasy szkoły podstawowej. Wstęp na oba spotkania jest wolny!
CZYTAJ DALEJ

Polacy zapłacą podatek od wiary? W Senacie trwa dyskusja nad petycją dot. wprowadzenia nowego podatku kościelnego

2025-10-02 12:12

[ TEMATY ]

podatek

podatek kościelny

Karol Porwich/Niedziela

W polskim Senacie trwa dyskusja nad obywatelską petycją dotyczącą wprowadzenia nowego podatku kościelnego. Zgodnie z propozycją, osoby deklarujące przynależność do związku wyznaniowego miałyby przekazywać 8 proc. podatku dochodowego na rzecz swojego Kościoła. Pomysł nawiązuje do rozwiązań funkcjonujących od lat w Niemczech - informuje portal RMF24.pl.

Do Senatu trafiła petycja obywatelska postulująca wprowadzenie w Polsce podatku kościelnego. Zgodnie z propozycją, osoby zatrudnione na umowę o pracę, zlecenie lub dzieło, które zadeklarują przynależność do Kościoła lub związku wyznaniowego, miałyby przekazywać 8 proc. podatku dochodowego na rzecz swojej wspólnoty religijnej. Podatek byłby pobierany przez pracodawcę lub zleceniodawcę i przekazywany do urzędu skarbowego, a następnie na konto zadeklarowanego Kościoła - czytamy dalej.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Farrell: osoby starsze to szansa Kościoła i dar Boga

2025-10-02 15:36

[ TEMATY ]

osoby starsze

szansa Kościoła

dar Boga

Adobe Stock

Rosnąca liczba osób starszych na świecie nie jest nagłym problemem do rozwiązania, ale nową szansą i wzbogaceniem wspólnoty - powiedział kard. Kevin Farrell podczas otwarcia II Międzynarodowego Kongresu Osób Starszych w Rzymie.

Kard. Farrell, prefekt Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia powitał zgromadzonych na Kongresie przypominając, duszpasterstwo skierowane do osób starszych odpowiada rosnącym potrzebom dzisiejszych wspólnot.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję