Reklama

Polska

Warszawa: uroczystość ku czci św. Andrzeja Boboli

W warszawskim sanktuarium narodowym pw. św. Andrzeja Boboli, odbyły się uroczystości ku czci patrona Polski i metropolii warszawskiej. Odpustowej Mszy św., w asyście kapłanów i bp. Tadeusza Pikusa, bp. nominata diecezji drohiczyńskiej, przewodniczył metropolita warszawski, kard. Kazimierz Nycz.

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Nie ma takiego trudnego charakteru i takich wad, które mogłyby nam przeszkodzić w oddaniu życia dla Pana Jezusa – mówił podczas homilii o. Wojciech Ziółek, prowincjał krakowskich jezuitów. Przypominając postać św. Andrzeja Boboli o. Ziółek powiedział, że obraz Jego męczeństwa nikogo nie może pozostawić obojętnym. Jak dodał, tortury jakie zniósł były tak ciężkie, że uznano je za najbardziej okrutne w całej historii Kościoła.

Odwołując się do czytanego podczas Mszy św. fragmentu Ewangelii (J 17, 20-26), prowincjał krakowskich jezuitów zwrócił uwagę na jedność, o którą w Modlitwie Arcykapłańskiej modlił się Jezus. - Modlitwa arcykapłańska Jezusa to Jego ostatnie słowa przed śmiercią, a przed śmiercią mówi się rzeczy najważniejsze. Jeśli Jezus modlił się w tym czasie o jedność, to widoczne uznał to za coś najważniejszego – mówił o. Ziółek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Według jezuity, Jezus wiedząc co za chwilę stanie się z uczniami, mógł prosić Boga o siłę, o to, żeby dzielnie wytrwali przy Nim do końca. On jednak modlił się o jedność. O. Ziółek dodał, że ważniejsze od bycia idealnym i nieskazitelnym jest właśnie zachowanie jedności. A ta jedność, według kaznodziei, to nie „trzymanie się w kupce”, żeby było raźniej. Chodzi o jedność podobną do tej, jaka jest między Ojcem i Synem, opartą na bezwarunkowej miłości i na dawaniu swojego życia za drugiego.

- Jeśli tego nie będzie, to na nic zda się nasza nieskazitelność. Będziemy niewiarygodni. Wtedy na nic się zda nasza nieskazitelność, świat wybaczy nam nasze błędy, ale nie wybaczy nam, jeśli będzie wśród nas brak jedności, czyli brak umiejętności znoszenia siebie nawzajem w miłości – w rodzinach, wśród katolików, chrześcijan, ludzi wierzących – wyjaśniał o. Ziółek.

Jezuita dodał, że w każdym z nas jest pragnienie jedności. Budzi się ono zwłaszcza przy relikwiach św. Andrzeja Boboli. - Któż z nas by nie chciał, aby ten święty wyprosił nam jedność? - pytał. Jednak, jak powiedział, nasze pragnienia nie do końca są pragnieniami bożymi. Kiedy my myślimy o jedności, to zazwyczaj myślimy o jednolitości, jednakowości. Tymczasem Kościół nie jest zbudowany z równomiernie wypalanych cegiełek. Jest zbudowany z nas, czyli z żywych kamieni, a te są twarde jak skała albo kruche jak kreda - zaznaczył kaznodzieja.

Reklama

Ojciec Ziółek przedstawiając obraz głównego patrona Polski mówił, że jego męczeństwo nie pozwala przejść obok niego obojętnie. Tortury jakie zniósł były tak ciężkie, że uznano je za najbardziej okrutne w historii Kościoła. Jak wyjaśniał, to męczeństwo poniósł człowiek, który miał bardzo trudny charakter a Kościół i przełożeni mieli z nim problemy. Był bardzo uparty, zawzięty, był jednym z tych grubo ciosanych kamieni Kościoła. Mimo wszystkich słabości stać go było na zaufanie do końca, na słowa przebaczenia dla swoich oprawców, nie umiłował swojego życia aż do śmierci.

- To jest wielka pociecha dla nas. Nie ma takiego trudnego charakteru i wad, które by nam mogły przeszkodzić w oddaniu życia dla Pana Jezusa, w tej sytuacji w jakiej jesteśmy - mówił jezuita. – Jest nadzieja dla nas łotrów, że mimo naszego łotrostwa możemy być blisko Jezusa i współzbawiać z Nim świat. I dlatego lepiej mieć paskudny charakter i rogatą duszę, być upartym i zawziętym jak jezuita, ale tak służyć, by oddać życie i pociągać innych do wiary. To lepsze niż torturować innych swoją bezgrzesznością, pozostać takim nieskazitelnym. Lepiej żeby nas św. Andrzej Bobola ustrzegł od tej drugiej postawy – zakończył homilię o. Ziółek.

Św. Andrzej Bobola od 2002 r. jest kolejnym patronem Polski. Jego wybór zatwierdziła 13 marca 2002 watykańska Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów na prośbę występującego w imieniu Konferencji Episkopatu Prymasa Polski kard. Józefa Glempa, złożoną w liście z dnia 8 stycznia 1999 r.

Reklama

Św. Andrzej jest czczony na równi ze św. Stanisławem Kostką. Głównymi patronami Polski są Najświętsza Maria Panna Królowa Polski, św. Wojciech - biskup-męczennik, św. Stanisław - biskup-męczennik.

Święto św. Andrzeja Boboli w polskim kalendarzu liturgicznym wypada 16 maja. Jest on dziś nie tylko drugorzędnym patronem Polski, ale również patronem metropolii warszawskiej, diecezji łomżyńskiej, płockiej i warmińskiej oraz drugorzędnym patronem archidiecezji wileńskiej. Oficjalne, publiczne ogłoszenie decyzji watykańskiej Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów o uznaniu św. Andrzeja Boboli drugorzędnym patronem Polski nastąpiło 16 maja 2002 r. w sanktuarium tego świętego w Warszawie. Św. Andrzej jest także patronem ewangelizacji w trudnych czasach oraz patronem jedności Kościoła.

2014-05-16 20:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zacznijcie mnie czcić!

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 46/2022, str. IV

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karolina Krasowska

Mam nadzieję, że wokół św. Andrzeja Boboli uda się zintegrować ludzi na tych terenach, bo tej jedności nam bardzo potrzeba – mówi ks. Piotr Grabowski

Mam nadzieję, że wokół św. Andrzeja Boboli uda się zintegrować ludzi na tych terenach, bo tej jedności nam bardzo potrzeba – mówi ks. Piotr Grabowski

Święty Andrzej Bobola chciał tutaj być i na przestrzeni ostatniego roku tak wszystko zorganizował, żeby jego relikwie się tu znalazły – mówi proboszcz ks. Pior Grabowski.

Duszochwat – łowca dusz i apostoł Pińszczyzny. Święty Andrzej Bobola, bo o nim mowa, słynął z krewkiego charakteru, a jako misjonarz doświadczył nieludzkich tortur. Niedawno i to dość niespodziewanie przybył na zachód naszej diecezji w znaku relikwi i nieustannie upomina się, by przez jego wstawiennictwo modlić się za ojczyznę.

CZYTAJ DALEJ

Jej imię znaczy mądrość

[ TEMATY ]

św. Zofia

pl.wikipedia.org

Patronką dnia (15 maja) jest św. Zofia, wdowa, męczennica.

Greckie imię Zofia znaczy tyle, co „mądrość”. Posiadamy wiele żywotów św. Zofii w różnych językach, co świadczy, jak bardzo kult jej był powszechny. Są to jednak żywoty bardzo późne, pochodzące z wieków VII i VIII i podają nieraz tak sprzeczne informacje, że trudno z nich coś konkretnego wydobyć. Według tych tekstów Zofia miała mieszkać w Rzymie w II w. za czasów Hadriana I. Była wdową i miała trzy córki.

CZYTAJ DALEJ

Mario na Piaskach do której z pieśniami szli karmelici skrzypiąc trzewikami módl się za nami

2024-05-15 20:45

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl. wikipedia.org

Matka Boża Piaskowa

Matka Boża Piaskowa

W naszej majowej wędrówce, której szlak wyznaczył ks. Jan Twardowski docieramy dziś do Krakowa, by na chwilę zatrzymać się w cieniu karmelitańskiej duchowości. Po kilku dniach wędrówki przybyliśmy ponownie do Krakowa, gdzie na przedmieściach dawnego miasta – zwanym „Na Piasku” znajduje się ufundowany przez Władysława Jagiełłę i jego małżonkę Jadwigę kościół ojców karmelitów. To w tej świątyni uklękniemy dziś przed obrazem Matki Bożej Piaskowej, nazywanej też „Panią Krakowa”.

Obraz, który zatrzymuje dziś nasza uwagę znajduje się w kaplicy przy kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Jest jednym z najpopularniejszych wizerunków Bogurodzicy w mieście. Wizerunek jest nietypowy w porównaniu do tych, które widzieliśmy do tej pory. Nie jest rzeźbą ani obrazem malowanym na desce czy płótnie. Ten, przed którym dziś się zatrzymujemy zgodnie z myślą ks. Jana jest malunkiem wykonanym na tynku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję