Podczas południowej Mszy św. pielgrzymi modlili się za rodziców, którzy przedwcześnie utracili swoje potomstwo, za dzieci, które zmarły przed swoimi narodzinami, ale także o długie życie dla każdego nowo poczętego życia. Eucharystii przed obrazem Matki Bożej Licheńskiej przewodniczył ks. Bogusław Binda MIC, przełożony licheńskiej wspólnoty księży i braci marianów.
Po Mszy św. uczestnicy mogli zapalić symboliczną świecę i pomodlić się za dzieci utracone.
Dzień Dziecka Utraconego obchodzony jest w Polsce 15 października. Również wtedy w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej pamięta się o utraconych dzieciach i ich rodzicach. Według statystyk, w naszym kraju co roku dochodzi do nawet 40 000 poronień. W Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej funkcjonuje Centrum Pomocy Rodzinie i Osobom Uzależnionym oraz Ośrodek Wsparcia Płodności, gdzie można otrzymać m.in. pomoc psychologiczną.
Jedna z ręcznie wykonanych przytulanek, które powstają w Czańcu na Podbeskidziu, trafiła w ręce papieża Franciszka. Podczas niedawnej audiencji w Watykanie kilkudziesięciocentymetrową podobiznę patrona – św. Franciszka z Asyżu – wręczył Ojcu Świętemu zaprzyjaźniony z czaniecką firmą „Ruah” pallotyn, który tego dnia był na Placu Świętego Piotra wraz z pielgrzymami ze Stowarzyszenia „Razem Łatwiej” z Czechowic-Dziedzic.
Słynne lalki-przytulanki z Czańca prezentują świętych oraz postaci biblijne. Wykonywane ręcznie przytulanki wiążą się ze specjalnym projektem ewangelizacyjnym obejmującym zajęcia edukacyjne, rekolekcje i inne działania na rzecz rodziny. W ten sposób powstała Fundacja „Podaruj radość”.
Uroczystość św. Piotra i Pawła obchodzina jest 29 czerwca.
Dzisiejsza Uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła mówi o tym, że jedność Kościoła zbudowana jest z różnorodności tworzących go ludzi.
Bardzo się różnili.
Jeden pochodził z Betsaidy, niewielkiej miejscowości nad jeziorem Genezaret, o której mało kto wówczas słyszał. Drugi urodził się w Tarsie, szeroko wtedy znanej metropolii, zamieszkiwanej przez kilkaset tysięcy ludzi.
Jeden był galilejskim rybakiem, drugi starannie wykształconym faryzeuszem i posiadaczem rzymskiego obywatelstwa. Jeden był uczniem i apostołem Jezusa, drugi nie tylko nie należał do grona Dwunastu, ale nawet nie znalazł się w bardzo szeroko rozumianej grupie słuchaczy Chrystusa.
„Hahaha, info o fałszowaniu wyborów oparli na analizie wykonanej po pijaku jakiegoś gościa z Wykopu oraz na analizie typa, który NIE jest pracownikiem uczelni” – napisała w mediach społecznościowych jedna z internautek (@szef_dywizji), odnosząc się do informacji portalu money.pl, który ujawnił, że dr Kontek, który „zbadał anomalie wyborcze” nie jest pracownikiem SGH, mimo iż „w doniesieniach mediów przedstawiany jest jako pracownik uczelni”. Czytając tę informację, jak i komentarz miałem poczucie, że wcale nie jest mi do śmiechu i w sumie nam wszystkim generalnie też nie powinno.
Pal sześć sam wątek uczelni, przerażające jest to, co przedstawił dr Kontek, a raczej skutki tej co najmniej „niedokładnej” pracy. Jego „analizy” stały się źródłem fali artykułów, materiałów prasowych, telewizyjnych i radiowych oraz komentarzy w mediach i socialmediach, które w oparciu o jego teorie podważały wybór ponad 10 mln polskich obywateli. Profesor Szkoły Głównej Handlowej Tomasz Berent już wypunktował wątpliwą analizę statystyczną dr. Kontka dotyczącą „anomalii wyborczych”. „Pomijając na chwilę kwestię Twojego sposobu identyfikacji komisji, w których mogło dojść do nadużyć i sposobu dokonywanych przez Ciebie korekt (obie niestety bardzo wątpliwej jakości), musiałeś przecież wiedzieć, że wyniki takiej jednostronnej analizy są po prostu bezwartościowe” - napisał w opublikowanym liście. „Zaszokowała mnie treść Twego wywodu. Skwantyfikowałeś bowiem jedynie liczbę głosów, które mogły być nieprawidłowo alokowane Karolowi Nawrockiemu. Odwrotnego scenariusza w ogóle nie wziąłeś pod uwagę” – zauważył prof. Berent, docierając do sedna skandalu: „Problem w tym, że Twoje wyniki nie są też wiarygodne statystycznie. Nie mogą być zatem żadnym sygnałem, które wymaga bliższego zbadania”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.