Reklama

Sól ziemi

Demokracja i relatywizm

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po wyborach prezydenckich ożywiła się w Polsce dyskusja o kondycji naszej demokracji. Przy czym jądro tej publicznej debaty koncentruje się na skutkach, a nie na przyczynach, bo te są politycznie niepoprawne. W demokracjach liberalnych przyjęto bowiem jako aksjomat spłyconą wersję filozofii Karla Poppera, twórcy koncepcji „społeczeństwa otwartego”. W jej świetle ten, kto ma mocne przekonania moralne, nie jest dobrym demokratą, bo może ulec pokusie, by narzucić te wartości innym. I dlatego dobry demokrata powinien być relatywistą, który w swoim działaniu kieruje się zasadą, że wszystko jest względne. Tym sposobem każdy tworzy swoją wizję rzeczywistości i prawdy. W konsekwencji miejsce moralności zajmuje prawo, a praktyka życia publicznego koncentruje się na kalkulacji: z jakim ryzykiem i za ile opłaca się naruszyć obowiązujące przepisy.
Wyrugowanie odniesienia do obiektywnej prawdy z życia publicznego jest główną przyczyną okaleczenia współczesnej demokracji. Przestrzegał przed tym Jan Paweł II, pisząc w encyklice „Centesimus annus”, że „demokracja bez wartości łatwo przemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm”. To oderwanie jest wynikiem gloryfikacji technologii władzy, której jedynym kryterium jest skuteczność. W ten sposób polityka, czyli domena służebna wobec człowieka, wyzwala się od jakichkolwiek zobowiązań moralnych, bierze w nawias prawdę i separuje się od wiążących ją wartości. W tradycji arystotelesowsko-tomistycznej przez politykę rozumie się roztropne realizowanie dobra wspólnego. Stanowi ono bowiem rację bytu państwa i każdej społeczności. Polityka jest ściśle związana z etyką, gdyż nie ma ludzkiego działania, które byłoby wyzwolone od moralności, niezbywalnie wpisanej w życie ludzkości. Każdy człowiek, w tym również polityk, podejmuje przecież decyzje, które są dobre albo złe i jako takie mają wymiar moralny.
Prof. Roberto de Mattei w swojej słynnej książce „Dyktatura relatywizmu” podkreśla, że marsz w kierunku totalitaryzmu rozkłada się na trzy etapy. Pierwszy to negacja istnienia prawa i prawdy obiektywnej, czego konsekwencję stanowi zrównanie dobra i zła, grzechu i cnoty. Drugi - instytucjonalizacja dewiacji moralnych, objawiająca się w przemianie prywatnej niegodziwości w publiczną cnotę. Trzeci wreszcie - to wprowadzenie ostracyzmu społecznego i prawnej karalności dobra, w tym także publicznego odwołania do wiary. Powoli współczesne liberalne demokracje dochodzą do tego momentu, hołdując anty-Dekalogowi i negując tradycję kultury europejskiej zbudowaną na fundamencie chrześcijaństwa.
Nie uda się uratować demokracji bez budowania jej na wartościach obiektywnych. Symptomatyczne, że po kryzysie komunizmu, który upadł, bo brał w nawias prawdę i prawo naturalne, Europa liberalnych demokracji coraz bardziej pogrąża się w kryzysie i zbliża ku upadkowi. Jedynym lekarstwem jest zatem powrót do korzeni, by rozlewającą się rzekę skierować do koryta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dary Świętego Ducha

Niedziela rzeszowska 22/2020, str. I

[ TEMATY ]

Pięćdziesiątnica

Zesłanie Ducha św.

Arkadiusz Bednarczyk

Zesłanie Ducha Świętego z podkarpackiej cerkwi

Zesłanie Ducha Świętego z podkarpackiej cerkwi

Zesłanie Ducha Świętego kończy okres wielkanocny i upamiętnia narodziny i posłannictwo Kościoła. Tradycja ludowa rozmaicie upiększała tę uroczystość. Niekiedy spod stropu kościelnego spadał deszcz kwiatów symbolizujących dary Ducha Świętego. Wypuszczano również gołąbki – symbole Ducha Świętego.

U roczystość nazywano Zielonymi Świątkami, bowiem przystrajano domostwa i ich obejścia zielonymi gałęziami, np. brzozowymi bądź wierzbowymi, co miało gwarantować urodzaj i chronić przed złymi duchami. Dodatkowo silny zapach tataraku chronił zagrody przed owadami.

CZYTAJ DALEJ

Prezes PiS: kto usuwa krzyże i atakuje wolność religijną - ten atakuje naszą cywilizację

2024-05-19 19:38

[ TEMATY ]

krzyż

PAP/Marian Zubrzycki

Ktoś, kto chce usuwać krzyże, kto atakuje wolność religijną, atakuje także naszą cywilizację, która jest najbardziej życzliwa człowiekowi - mówił w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Kaczyński wziął w niedzielę udział w konwencji wyborczej Prawa i Sprawiedliwości w Tomaszowie Mazowieckim. W swoim wystąpieniu prezes PiS odniósł się m.in. do zarządzenia prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, zgodnie z którym w podległym mu urzędzie zakazano wieszania krzyży, a urzędnikom eksponowania symboli religijnych na biurkach.

CZYTAJ DALEJ

Prezes PiS: kto usuwa krzyże i atakuje wolność religijną - ten atakuje naszą cywilizację

2024-05-19 19:38

[ TEMATY ]

krzyż

PAP/Marian Zubrzycki

Ktoś, kto chce usuwać krzyże, kto atakuje wolność religijną, atakuje także naszą cywilizację, która jest najbardziej życzliwa człowiekowi - mówił w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Kaczyński wziął w niedzielę udział w konwencji wyborczej Prawa i Sprawiedliwości w Tomaszowie Mazowieckim. W swoim wystąpieniu prezes PiS odniósł się m.in. do zarządzenia prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, zgodnie z którym w podległym mu urzędzie zakazano wieszania krzyży, a urzędnikom eksponowania symboli religijnych na biurkach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję