Reklama

Kościół

Francja/ Minęły 4 lata od pożaru katedry Notre Dame w Paryżu; prace rekonstruktorskie idą pełną parą

Minęły cztery lata od pożaru katedry Notre Dame w Paryżu, który miał miejsce 15 kwietnia 2019 r. Prace rekonstruktorskie idą pełną parą, a katedra ma zostać ponownie otwarta w grudniu 2024 r.

[ TEMATY ]

katedra Notre‑Dame

Monika Książek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W celu rekonstrukcji katedry Notre Dame w Paryżu do grudnia 2024 r. przeprowadzane są trzy rodzaje prac: sprzątanie i renowacja wnętrz budynku, renowacja sklepień murowanych i zawalonych oraz rekonstrukcja spalonej iglicy.

Po trzech latach poświęconych na zabezpieczenie i porządkowanie po pożarze budynku katedry, studiom projektowym, przygotowaniu i rozstrzygnięcie przetargów w sprawozdaniu opublikowanym w październiku 2022 r. Trybunał Obrachunkowy wskazał, że „są warunki do ponownego otwarcia katedry w 2024 r”. Datę otwarcia Notre Dame potwierdził w piątek prezydent Emmanuel Macron podczas spotkania z rekonstruktorami i robotnikami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obecnie na miejscu pracuje blisko 500 osób i 100 firm, a w najbliższych miesiącach ich liczba powinna wzrosnąć.

Podziel się cytatem

Reklama

Jednym z poważniejszych wyzwań dla rekonstruktorów jest zakończenie prac nad bazą pod iglicę, zaprojektowaną przez XIX-wiecznego architekta Violleta-Le-Duca, składającą się z belek o długości 20 m, które utworzą gigantyczną podstawę o wadze 80 ton. 96 metrowa iglica ma stanąć tu latem 2023 r.

Rekonstrukcja sklepień nawy głównej i chóru ma zakończyć się do końca roku. Równolegle odbudowywane są szczyty dwóch ramion transeptu. Na dużą skalę przeprowadzana jest renowacja murów świątyni. W całym budynku „nałożyliśmy kompresy czyszczące na prawie wszystkie kamienie, czyli 44 tys. m2 powierzchni” – wyjaśnił Sylveric Laumond, prezes firmy H. Chevalier.

Witraże niezależnie od tego, czy pochodzą ze średniowiecza, czy z XIX w., zostały usunięte, a następnie oczyszczone w ośmiu francuskich warsztatach również z pomocą mistrzów szklarzy z warsztatu katedralnego w Kolonii. Powrócą na swoje miejsce jesienią 2023 r.

Reklama

Od początku roku montowane są etapami piszczałki organów katedry, które mają zostać całkowicie przywrócone do użytku w 2024 r.

Stopniowo odnawiane są malowidła oraz kaplice świątyni, gdzie pod warstwami farb ujawniają się zapomniana polichromie.

Po konsultacji diecezja paryska wybrała już pięciu artystów i projektantów do odtworzenia wnętrza katedry, w tym ław, które mają być w stylu nowoczesnym.

Z kolei główna część odbudowy katedry, tzw. zrąb głównej nawy, odbywa się z dala od zgiełku Paryża, w warsztatach Perrault, niedaleko miasta Mans. Zgodnie z ustaleniami wielka rama musi być wycinana ręcznie siekierami, jak w średniowieczu.

W Notre Dame rekonstruktorzy, firmy i inżynierowie stosują nowoczesne techniki do badań budynku i projektowania i odtwarzania jej parametrów, zaś witrażowcy, kamieniarze czy dekarze starają się stosować techniki znane rzemieślnikom w XIII w.

15 kwietnia 2019 r. 850-letnia katedra, będąca wówczas w trakcie renowacji, stanęła w płomieniach, tracąc iglicę, dach i część sklepienia. Pierwszy alarm pożarowy rozległ się o godzinie 18:20, katedra została ewakuowana w ciągu kilku minut. Ponownie alarm pożarowy zabrzmiał 20 minut później. Przed godz. 19 strażacy zlokalizowali ogień, który rozprzestrzenił się na dachu budowli.

Podziel się cytatem

Reklama

W akcji gaszenia katedry wzięło udział około 400 strażaków. Pożar udało się ugasić około godz. 4. nad ranem następnego dnia. Tysiące paryżan gromadziły się wokół płonącej katedry, modląc się o jej uratowanie. W pożarze spłonął dach świątyni, a do atmosfery uwolnionych zostało 460 ton ołowiu.

Reklama

Runęła iglica zbudowana w XIX wieku według projektu Eugenea Viollet-le-Duca. Zniszczone zostały również fragmenty kamiennego sklepienia w nawie głównej, na jej skrzyżowaniu z transeptem oraz w północnej części transeptu, a także XIX-wieczne górne witraże w szczytach transeptu. Z wnętrza płonącej katedry strażakom udało się wynieść relikwie, m.in. koronę cierniową Jezusa, przechowywaną w skarbcu katedry i dzieła sztuki. Od zawalenia uchroniły się obie wieże, a konstrukcja budynku pozostała nienaruszona.

Reklama

Od początku śledztwa brygada kryminalna pobrała liczne próbki z setek metrów sześciennych gruzu katedry. Pod koniec wstępnego śledztwa paryski prokurator Remy Heitz wskazał, że jego zdaniem pożar nie został wzniecony umyślnie, a jego prawdopodobną przyczyną był słabo zgaszony niedopałek papierosa lub awaria instalacji elektrycznej.

Cztery lata po pożarze śledztwo prowadzone przez trzech sędziów śledczych nadal ma na celu ustalenie źródła katastrofy, dlatego też zamówiono nowe ekspertyzy - poinformowało w czwartek źródło sądowe agencję AFP. Wiele ekspertyz jest nadal w toku, zamówiono nowe” - podało to źródło.

Do tej pory zidentyfikowano kilka awarii w zakresie systemów bezpieczeństwa katedry, w szczególności w systemie alarmowym budynku, co przyczyniło się do opóźnienia wezwania strażaków w dniu pożaru. Awarie prawdopodobnie nie były przyczyną pożaru, ale mogły pozwolić płomieniom rozprzestrzenić się po budynku – wynika z ustaleń śledczych.

Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)

ksta/ zm/

2023-04-15 08:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Paryż: prezydent Macron odwiedził odbudowywaną katedrę Notre-Dame

[ TEMATY ]

Paryż

katedra Notre‑Dame

Emmanuel Macron

PAP/SARAH MEYSSONNIER / POOL

Rusztowanie wewnątrz nawy głównej katedry Notre-Dame.

Rusztowanie wewnątrz nawy głównej katedry Notre-Dame.

Prezydent Francji Emmanuel Macron odwiedził dziś odbudowywaną katedrę Notre-Dame w Paryżu. Jutro minie czwarta rocznica tragicznego pożaru, w którego wyniku zniszczeniu uległy dwie trzecie dachu świątyni, część sklepienia i zawaliła się iglica.

Do końca bieżącego roku świątynia na odzyskać swą słynną iglicę, która będzie kopią 96-metrowego oryginału, zaprojektowanego w XIX wieku przez architekta Viollet-Le-Duca, a wykonaną z drewna dębowego i pokrytą ołowiem. Jej 80-tonowa drewniana podstawa, spoczywająca na kamiennych łukach 30 metrów nad sercem katedry, ma zostać ukończona w sobotę, odkładnie w czwartą rocznicę pożaru.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski: Kościół, choć nie jest z tego świata, pełni swoją misję tu i teraz

2024-05-15 20:26

[ TEMATY ]

KUL

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Bp Andrzej Przybylski

Bp Andrzej Przybylski

Kościół, choć nie jest z tego świata, pełni swoją misję tu i teraz na tym świecie - mówił biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski podczas Mszy św. w kościele akademickim na zakończenie drugiego dnia 56. Tygodnia Eklezjologicznego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Tematem tegorocznej edycji tego wydarzenia jest „Kościół i Państwo - razem czy osobno?”, a jego organizatorem jest Wydział Teologii KUL.

W homilii hierarcha, nawiązując do tekstu dzisiejszej Ewangelii, podkreślił, że Chrystus trwa w nieustannej opiece i modlitwie za wszystkich ludzi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję