Reklama

Kościół

Milena Kindziuk: zabrakło dobrej woli, by w filmie Marcina Gutowskiego przedstawić całą prawdę

Podawanie jako wiarygodnych zeznań tzw. księży patriotów, czyli gorliwych współpracowników SB, to przecież jawne matactwo. Tak jak niebranie pod uwagę ahistoryczności zarzutów czy potrzeby krytycznej oceny źródeł. Dlatego właśnie po emisji filmu Marcina Gutowskiego w TVN 24 tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że nie o szukanie prawdy ani o pomoc poszkodowanym tu chodzi.

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Bronimy prawdy o św. Janie Pawle II

Adam Bujak/Biały Kruk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy to jest rzetelne śledztwo dziennikarskie?

Najważniejsi są poszkodowani, tzw. ofiary pedofilii. To im należy się współczucie, zainteresowanie, zadośćuczynienie. To jest oczywiste i nie ma tu dyskusji. To podkreślał św. Jan Paweł II, który – jako pierwszy papież w dziejach – sformułował jasne zasady w tym względzie, zmienił kanony Kodeksu Prawa Kanonicznego i wprowadził obowiązek zgłaszania przestępstw seksualnych czynionych przez duchownych do Stolicy Apostolskiej a sprawców kazał karać i suspendować. Ale o tym w materiale Marcina Gutowskiego nie ma ani słowa. W to miejsce pojawił się przekaz: Jan Paweł II tuszował pedofilię, Kościół nic z tym nie zrobił. Czy to jest rzetelne śledztwo dziennikarskie? Ta teza jest skrzętnie budowana, mimo że przesłanki niekiedy są naciągnę. Odniosę się tylko do niektórych kwestii. Pierwsza: uwikłanego w pedofilię księdza Surgenta kard. Wojtyła zwolnił z obowiązków duszpasterskich, a potem odesłał do jego macierzystej diecezji lubaczowskiej, do której był on inkardynowany, gdyż zgodnie z prawem kanonicznym, ukarać go mógł tylko jego biskup. Tymczasem w filmie nie ma o tym ani słowa. W zamian jest przekaz: Wojtyła „podrzucił” go diecezji lubaczowskiej, przeniósł na inny teren, dzięki czemu mógł dalej tam „działać”. Czy to nie jest zmanipulowania teza?

Druga kwestia: faktem jest, że innego bohatera filmu ks. Sadusia kard. Wojtyła po ujawnieniu przestępstw wysłał do Austrii i że pisemnie poprosił kard. Koeniga o przyjęcie go tam, by mógł podjąć pracę naukową. W piśmie, co zarzucają rozmówcy, nie pojawia się informacja o winie duchownego, nie został napiętnowany w oficjalnym dokumencie. Ale czy to jest dowód na tuszowanie pedofilii przez Wojtyłę? Takie sprawy załatwiało się najpierw w kontaktach telefonicznych albo osobiście. Czy Marcin Gutowski ma wiedzę, że kard. Wojtyła nie rozmawiał wcześniej na ten temat z kard. Koenigiem? Czy zna inne dokumenty na ten temat? Nie można formułować wniosków na podstawie jednego tylko pisma. Tym bardziej, że oskarżony nie żyje, nie może się bronić, nie może wyjaśnić sprawy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po trzecie: w filmie jako pedofil został jednoznacznie ukazany kard. Sapieha. Na jakiej podstawie? W oparciu o zeznania księdza, który należał do grupy tzw. księży patriotów, czyli gorliwych współpracowników SB, który był zdemoralizowany i w dodatku został przez Sapiehę ukarany a potem suspendowany. Ale o tym w materiale nie ma ani słowa. Ów kapłan jest przedstawiony jako wiarygodny świadek rzekomej pedofilii Sapiehy. Nawet komunistyczne służby nie traktowały tych zeznań poważnie, bo ich nie wykorzystały, mimo że szukały „haków” na Sapiehę. Ale autorzy filmu są bardziej w tym gorliwi! Dodali nawet jednostronne komentarze rozmówców (np. Terlikowski czy Overbeek), którzy nawet nie zająknęli się o konieczności krytycznej oceny dokumentów Służby Bezpieczeństwa. Tak zresztą, jak o ahistoryczności zarzutów. Przedstawione w filmie przypadki miały miejsce ponad 50 lat temu. Zupełne inne realia, inna wiedza, też psychologiczna, inny kontekst społeczny i historyczny. Sami biskupi przyznali to zresztą niedawno w liście w obronie Jana Pawła II, podkreślając, że panowała wtedy w Kościele „mentalność dyskrecji”, co nie znaczy, że akceptacji dla pedofilii. Itd. itd. Można by pisać więcej i cała misternie budowana teza antywojtyłowska rozsypuje się jak domek z kart.

Zabrakło dobrej woli

Niestety, wyraźnie zabrakło dobrej woli, by w filmie przedstawić całą prawdę, by mówić o tym wszystkim w szerszym kontekście, w oparciu o wszystkie fakty, z uwzględnieniem kontekstu historycznego rzeczywistości ponad pół wieku temu. Stanowczo zabrakło takiej opinii, jaką w wywiadzie dla KAI wyraził ks. Oder, postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Jana Pawła II, obecnie biskup gliwicki. Proszony o komentarz do nagłaśnianych obecnie zarzutów, że Jan Paweł II był zbyt pobłażliwy wobec przestępstw pedofilskich w Kościele, odpowiedział: „Jeżeli w uczciwy sposób spojrzymy na jego wypowiedzi i działania, to głośniejszego głosu w sprawach potrzeby oczyszczenia Kościoła z przestępstw na tle pedofilii niż głos Jana Pawła II za jego czasów nie było. (…) A dokonywane dziś usiłowanie podważenia autorytetu Jana Pawła II wpisuje się w kontekst odwiecznej walki pomiędzy dobrem a złem”.

O autorze

Milena Kindziuk. Adiunkt w Instytucie Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie; medioznawca, publicystka, autorka książek, m.in. "Emilia i Karol Wojtyłowie. Rodzice św. Jana Pawła II", "Jerzy Popiełuszko. Biografia" (nagroda Feniks na Targach Wydawców Katolickich 2019), "Kardynał Stefan Wyszyński Prymas Polski", "Kardynał Józef Glemp. Ostatni taki Prymas", "Zaczęło się od Wadowic". Odznaczona przez Prezydenta RP brązowym krzyżem za zasługi na rzecz rozwoju nauki; członek "Zespołu medialnego przy Przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski", autorka biografii Prymasa Wyszyńskiego.

2023-03-07 11:59

Oceń: +27 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Paneliści na KUL: od Jana Pawła II i kard. Wyszyńskiego możemy się uczyć postawy dialogu

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

św. Jan Paweł II

Instytut Prymasowski Stefana Kardynała Wyszyńskiego

Bachledówka k. Zakopanego, lipiec 1973 r

Bachledówka k. Zakopanego, lipiec 1973 r

- Od Jana Pawła II i kard. Wyszyńskiego możemy się uczyć postawy dialogu, otwartości i miłości bliźniego – mówili uczestnicy panelu pt. „Dialog jako zasada w życiu i nauczaniu Jana Pawła II oraz kard. Stefana Wyszyńskiego”, który odbył się dziś podczas VI Kongresu Kultury Chrześcijańskiej w Lublinie.

O. dr Maciej Zięba OP, prof. Paweł Skibiński z UW oraz prowadzący spotkanie Grzegorz Polak podejmowali też wzajemny dialog przedstawiając różne perspektywy spojrzenia na dialogi prowadzone przez kard. Wyszyńskiego.

CZYTAJ DALEJ

Jak działa Duch Święty?

No właśnie, w co wierzę albo lepiej – w Kogo? Na ile my, dorośli, pamiętamy jeszcze prawdy, które stanowią fundament naszej wiary? A może trzeba je sobie przypomnieć – krok po kroku? Jak niegdyś na lekcjach religii...

Przytoczę historię o pewnym chłopcu – trudno powiedzieć, czy wydarzyła się ona naprawdę. Otóż ten chłopiec poszedł kiedyś do spowiedzi. Nie był jednak rozmowny podczas tej spowiedzi, powiedział tylko: „Niech ksiądz mi przebaczy, ponieważ zgrzeszyłem: obrzucałem błotem i kamieniami autobusy i pociągi oraz nie wierzę w Ducha Świętego”. Jak by nie patrzeć na tę historię, jedno wydaje mi się bardzo naiwne, a nawet wręcz głupie: nie wierzyć w Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Koncert organowy w ramach Roku Melchiora Teschnera

2024-05-20 13:14

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Wschowa

Łysiny

Tylewice

Melchior Teschner

Krystyna Pruchniewska

Zakończenie renowacji organów w kościele pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Tylewicach zakończono koncertem organowym.

W niedzielę 19 maja 2024 wierni w kościele filialnym w Tylewicach, należącym do parafii pw. Matki Bożej Bolesnej w Łysinach koło Wschowy, mieli okazję wysłuchać koncertu przygotowanego w ramach Roku Melchiora Teschnera. W tym roku przypada jego 440. rocznica urodzin. Był wschowskim kompozytorem, pastorem i kaznodzieją. Urodził się 29 kwietnia 1584 we Wschowie, a zmarł 1 grudnia 1635 w Przyczynie Górnej. Przez pięć lat był kantorem w kościele protestanckim „Żłóbka Chrystusa” (Kripplein Christi) we Wschowie. Pełnił posługę pastora ewangelickiego w świątyni w Przyczynie Górnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję