Reklama

Franciszek

Franciszek : historie o tym, jakoby moje decyzje zasmucały Benedykta XVI, to „głuchy telefon”

O tym, że Benedykt XVI zawsze wspierał obecnego Ojca Świętego, a także o przykładach jego reakcji na próby podważenia autorytetu Franciszka, mówił papież podczas konferencji prasowej na pokładzie samolotu, powracającego z wizyty apostolskiej w Demokratycznej Republice Konga i Sudanie Południowym.

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/TIZIANA FABI / POOL

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

  • Papież powiedział, że jest gotów spotkać się z prezydentami Ukrainy i Rosji.
  • Zapewnił też, że sam konsultował z Benedyktem XVI niektóre swoje decyzje, a papież senior się z nimi zgadzał.
  • Mówiąc o kierunkach swoich wizyt apostolskich, Franciszek wyjaśnił, że przyjął kryterium „odwiedzania najmniejszych krajów Europy (…) aby poznać Europę ukrytą, która ma wielką kulturę, ale pozostaje nieznana

Rozmawiając z towarzyszącymi mu w podróży dziennikarzami, papież Franciszek odniósł się m.in. do pytania o to, czy po śmierci Benedykta XVI odczuł w swojej posłudze rosnące napięcia pomiędzy różnymi „skrzydłami” Kościoła. „Zawsze mogłem o wszystkim porozmawiać z papieżem Benedyktem, wymienić się opiniami. On zawsze stał przy mnie, wspierając mnie, a jeśli pojawiały się jakieś trudności, mówił mi o tym i rozmawialiśmy” – mówił Franciszek. Jako przykład ilustrujący sposób reagowania Benedykta XVI, przywołał sytuację, w której do papieża seniora dotarły informacje o tym, jakoby papież Franciszek wspierał niesakramentalne związki par homoseksualnych. „Pewna osoba, uważająca się za wielkiego teologa, za pośrednictwem przyjaciela papieża Benedykta dostała się do niego i złożyła na mnie donos. Benedykt nie przestraszył się, zwrócił się do czterech kardynałów teologów najwyższej próby, i powiedział: wyjaśnijcie mi to, a oni mu wyjaśnili. I tak sprawa się zakończyła. To historia, która pokazuje, w jaki sposób działał Benedykt, kiedy pojawiał się donos. Pewne historie, które się powtarza, o tym, że Benedykt był zasmucony tym, co robi nowy papież – to opowieści z ‘głuchego telefonu’” – skwitował Ojciec Święty. Zapewnił też, że on sam konsultował z Benedyktem XVI niektóre swoje decyzje, a papież senior się z nimi zgadzał.

„Myślę, że śmierć Benedykta została zinstrumentalizowana przez osoby, poszukujące dla siebie [przysłowiowej – przyp. KAI] wody na młyn – dodał papież – A ci, którzy instrumentalizują osobę tak wielką, tak Bożą, powiedziałbym: niemal świętego ojca Kościoła, to według mnie osoby pozbawione [zasad – przyp. KAI] etyki. To osoby [należące do – przyp. KAI] pewnych partii, a nie Kościoła.”

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odpowiadając na pytania o ewentualne kolejne pielgrzymki, papież Franciszek potwierdził wrześniową wizytę w Marsylii (zaplanowaną na 23 września br. choć papież na pokładzie samolotu, najprawdopodobniej omyłkowo, wymienił inną datę), a podróż do Lizbony, gdzie w pierwszym tygodniu sierpnia odbędą się Światowe Dni Młodzieży. Wspomniał także o innych możliwych planach zagranicznych wizyt. „Wydaje mi się, że na przyszły rok są [zaplanowane – przyp. KAI] Indie (…) Jeśli to możliwe, z Marsylii udam się do Mongolii, ale nie zostało to jeszcze ustalone, jest to możliwe” – mówił. Papież nie wymienił wśród planowanych kierunków Węgier, co do których wielu watykanistów spodziewa się, że zostaną one odwiedzone przez Franciszka jesienią bieżącego roku, ani Libanu, który oczekuje na papieski przyjazd, przełożony z czerwca ubiegłego roku.

Reklama

Mówiąc o kierunkach swoich wizyt apostolskich, Franciszek wyjaśnił, że przyjął kryterium „odwiedzania najmniejszych krajów Europy (…) aby poznać Europę ukrytą, która ma wielką kulturę, ale pozostaje nieznana. [A także – przyp. KAI] towarzyszyć krajom takim jak np. Albania, która jako jedna z pierwszych ucierpiała z powodu najokrutniejszej w historii dyktatury. Dodał też, że jego wybory służą temu, by „nie popadać w globalizację obojętności”, do której nawiązał uprzednio dziennikarz, pytający papieża o plany podróży. Zaznaczył też, że jego podróż do Marsylii, podobnie, jak wizyta w Parlamencie Europejskim w Strasburgu, nie będą miały charakteru państwowego.

Papież Franciszek powiedział w niedzielę dziennikarzom, że jest gotów spotkać się z prezydentami Ukrainy i Rosji, Wołodymyrem Zełenskim i Władimirem Putinem. Wyjaśnił, że nie pojechał dotąd do Kijowa, ponieważ nie ma możliwości udania się również do Moskwy.

Franciszek mówił o tym podczas konferencji prasowej w samolocie lecącym ze stolicy Sudanu Południowego Dżuby do Rzymu.

Papież oświadczył: "Jestem otwarty na spotkanie z dwoma prezydentami, Ukrainy i Rosji". "Jeśli nie pojechałem do Kijowa, to dlatego, że niemożliwa była podróż do Moskwy" - dodał.

Reklama

Przypomniał, że już drugiego dnia wojny udał się do ambasady Rosji przy Stolicy Apostolskiej. Jak dodał, poszedł tam, by powiedzieć, że chce jechać do Moskwy i rozmawiać z Putinem.

Zakończona 5 lutego wizyta papieża Franciszka w Demokratycznej Republice Konga i Sudanie Południowym była jego czterdziestą zagraniczną podróżą apostolską.

2023-02-05 18:31

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do Ormian: mamy obowiązek pamięci o tragicznych wydarzeniach przeszłości

[ TEMATY ]

ludobójstwo

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Na konieczność pamięci o tragicznych wydarzeniach dziejów, w tym o ludobójstwie, którego przed stu laty dokonano na Ormianach, zwrócił uwagę Franciszek na początku Mszy św. sprawowanej z tej okazji 12 kwietnia w bazylice watykańskiej. Zaznaczył, że tam, gdzie nie istnieje pamięć, zło nadal sprawia, iż rana jest otwarta. „Ukrywanie lub zaprzeczanie złu jest jakby pozwalaniem, aby rana nadal krwawiła, nie lecząc jej” - stwierdził papież.

Oto polski tekst przemówienia Ojca Świętego:

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski: nie możemy ustawać w głoszeniu Ewangelii

2024-04-25 19:23

[ TEMATY ]

Ewangelia

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

Wielu powie, że głoszenie Ewangelii to niemożliwe zadanie. Trzeba nam jednak ją głosić i się nie zniechęcać, choć przeszkód i problemów tak dużo - uważał bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej, w święto św. Marka Ewangelisty. Zachęcił także wiernych, aby „pozostawali wierni sobie i wierni Bogu”.

W święto św. Marka Ewangelisty, ucznia Pana Jezusa, towarzysza św. Piotra i św. Pawła, apostoła - misjonarza, bp Milewski stwierdził, że dzięki jego Ewangelii poznajemy czyny miłości Boga wobec ludzkości. Naoczny świadek życia Jezusa swoją księgę zaadresował do ludzi do środowiska chrześcijan, którzy nie urodzili się Żydami. Symbolem ewangelisty stał się skrzydlaty lew, zwierzę symbolizujące potęgę i działanie, moc i odwagę, siłę ducha.

CZYTAJ DALEJ

Opole Lubelskie. Wierni Chrystusowi

2024-04-25 17:51

Paweł Wysoki

W niedzielę Dobrego Pasterza abp Stanisław Budzik przeprowadził wizytację parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Opolu Lubelskim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję