Watykan/ Sytuacja po śmierci Benedykta XVI jest tak niecodzienna, jak była od jego rezygnacji
Sytuacja w Watykanie, jaka nastąpiła po śmierci emerytowanego papieża Benedykta XVI w sobotę, jest tak samo niecodzienna, jaka była od chwili jego historycznego ustąpienia w 2013 roku. Za pontyfikatu Franciszka zmarł jego poprzednik i to obecny papież po raz pierwszy w dziejach będzie przewodniczyć jego uroczystościom pogrzebowym.
Wszystko, co wydarzy się od tej chwili w Watykanie, będzie całkowitą nowością, bo nie ma absolutnie żadnego precedensu. Nie wiadomo, jaki protokół zostanie zastosowany.
Wszystkie przygotowania do uroczystości pogrzebowych będą tak niecodzienne, jak przed prawie dziesięcioma laty organizowano życie Watykanu po sensacyjnej rezygnacji papieża i przyznaniu mu nigdy nieistniejącego wcześniej tytułu emerytowanego papieża. Joseph Ratzinger był nim dłużej (prawie 10 lat) niż głową Kościoła katolickiego (niecałe 8).
Nigdy wcześniej w nowożytnej historii Kościoła nie zdarzyło się, by po abdykacji były papież żył w sąsiedztwie obecnego i to dosłownie, bo w odległości kilkuset metrów. Tyle dzieli Dom Świętej Marty, gdzie mieszka Franciszek od dawnego budynku klasztornego Mater Ecclesiae w Ogrodach Watykańskich, który był rezydencją jego poprzednika.
Reklama
Według nieoficjalnych doniesień emerytowany już wówczas Benedykt XVI wskazał jako miejsce swego pochówku kryptę w Grotach Watykańskich, a więc tam, gdzie znajdował się grób Jana Pawła II przed jego przeniesieniem do bazyliki Świętego Piotra. Przypuszcza się, że szczegóły są zawarte w napisanym przez niego testamencie, który zostanie zapewne ogłoszony.
Podziel się cytatem
Nie wiadomo, jaki dokładnie przebieg będą miały uroczystości pogrzebowe. Watykan już ogłosił, że ciało Benedykta XVI będzie wystawione w bazylice Świętego Piotra od poniedziałku 2 stycznia, by wierni mogli oddać mu hołd.
Takie wydarzenie przewidziane było dotąd w przypadku śmierci urzędującego papieża.
O wszystkich szczegółach zdecyduje Franciszek. Można natomiast z całą pewnością oczekiwać przybycia do Rzymu tłumów wiernych, dostojników kościelnych i przywódców z całego świata na mszę pogrzebową.
Papież-senior Benedykt XVI nie cierpi na żadną poważną chorobę – zapewnił dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej ks. Federico Lombardi SJ. Odniósł się w ten sposób do wiadomości, podanej 10 kwietnia przez hiszpański dziennik "El Mundo" i natychmiast podchwyconej przez środki przekazu w różnych krajach.
We wspomnianej gazecie ukazała się wypowiedź dziennikarki-watykanistki hiszpańskiej (wielokrotnie towarzyszyła Janowi Pawłowi II w jego podróżach zagranicznych) Palomy Gómez Borrero podczas prezentacji jej najnowszej książki "De Benedicto a Francisco" (Od Benedykta do Franciszka). Według niej emerytowany biskup Rzymu "jest ciężko chory". "W ciągu ostatnich 15 dni doznał on strasznego fizycznego pogorszenia zdrowia" – oświadczyła dziennikarka, powołując się na własne informacje.
W odpowiedzi na te stwierdzenia ks. Lombardi wyjaśnił, że u Benedykta XVI "nie stwierdzono żadnej poważnej choroby", dodając, że "potwierdzają to lekarze". Podkreślił, że zmartwiły go wypowiedzi przypisywane hiszpańskiej dziennikarce, którą zna od wielu lat i wyraził przekonanie, że "widząc zdjęcia zmęczonego Benedykta, zaczęła ona spekulować". "Ale mówienie, że jest on chory, jest bzdurą, nie mającą żadnych podstaw" – stwierdził rzecznik watykański.
Jednocześnie przypomniał, że papież senior, "mając swoje lata, wiódł bardzo aktywny pontyfikat, dlatego tym bardziej odczuwa obecnie niedomagania, typowe dla osoby sędziwej, która bardzo dużo pracowała".
Benedykt XVI był papieżem prawie 8 lat i ustąpił dobrowolnie z urzędu 28 lutego, na półtora miesiąca przed swymi 86. urodzinami (16 kwietnia). Obecnie mieszka on w Pałacu Apostolskim w Castel Gandolfo, a za kilka tygodni przeniesie się na stałe do dawnego klasztoru klauzurowego pw. Maryi Matki Kościoła (Mater Ecclesiae).
Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga poinformowała w piątek, że umorzone zostało śledztwo ws. nieumyślnego spowodowania śmierci Barbary Skrzypek. Ustalono, że nie doszło do działań osób trzecich, zgon nastąpił w wyniku zawału, a stres związany z przesłuchaniem "nie miał wpływu na jej śmierć".
„4 grudnia 2025 r. wydano postanowienie o umorzeniu śledztwa w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Barbary Skrzypek w dniu 15 marca 2025 r., ponieważ nie zostały wyczerpane znamiona czynu z art. 155 k.k.” - poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie prok. Karolina Staros.
Prawdziwe Mikołajowe czekolady oraz ciepły posiłek otrzymali dziś rano podopieczni Dzieła Pomocy św. Ojca Pio.
Produkty zostały zakupione przez Kościół rektoralny Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach ze środków zgromadzonych na Funduszu Miłosierdzia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.