Reklama

Kościół

Bartłomiej I: Wojny Rosji z Ukrainą nie da się w żaden sposób usprawiedliwić

„W imię naszej chrześcijańskiej wiary i nie tylko, wojny Rosji z Ukrainą nie da się w żaden sposób usprawiedliwić. Wydaje mi się, że wszyscy ludzie, którzy mają sprawiedliwy pogląd na sprawy, nie mogą nie potępić tej wojny – powiedział ekumeniczny patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I. Wczoraj w siedzibie patriarchatu w Stambule honorowy zwierzchnik prawosławia spotkał się z grupą księży i dziennikarzy, którzy z inicjatywy Rzymskiego Dzieła Pielgrzymkowego (L'Opera Romana Pellegrinaggi) przebywają od kilku dni w Turcji, odwiedzając miejsca święte związane ze św. Pawłem.

[ TEMATY ]

Ukraina

Shutterstock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W przemówieniu powitalnym patriarcha wspomniał papieża Franciszka, swojego "brata" w wierze, z którym spotkał się kilka dni temu w Bahrajnie, przekazał serdeczne pozdrowienia prezydentowi Republiki Włoskiej, Sergio Mattarelli'emu oraz złożył życzenia nowemu włoskiemu rządowi i politykom zachęcając do pracy na rzecz dobra wspólnego.

Dzisiaj Bartłomiej I przebywa na Cyprze, aby wziąć udział w pogrzebie prawosławnego arcybiskupa Chryzostoma II, który zmarł po długiej chorobie 7 listopada. Jest to szczególnie znacząca podróż, podczas której spotka się z przedstawicielem papieża, kard. Kurtem Kochem, przewodniczącym Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Patriarcha ekumeniczny mówił następnie o przygotowaniach wraz z papieżem Franciszkiem do obchodów rocznicy Soboru Nicejskiego, zwołanego przez cesarza Konstantyna w 325 roku. „Sobór Ekumeniczny w Nicei był bardzo ważny dla utrwalenia treści naszej wiary chrześcijańskiej, ale także dla ustalenia daty Wielkanocy, sposobu i czasu jej obchodzenia. Niestety od wielu wieków nie obchodzimy go wspólnie. Tak więc w kontekście tej rocznicy, przedmiotem naszych wspólnych z papieżem wysiłków jest znalezienie rozwiązania tego problemu. Może nie czas teraz na podawanie szczegółów, ale chcę podkreślić, że po stronie prawosławnej i katolickiej jest ta dobra intencja, aby wreszcie ustalić wspólną datę obchodów Zmartwychwstania Chrystusa. Miejmy nadzieję, że tym razem uda się osiągnąć dobry wynik” – powiedział patriarcha Konstantynopola.

Mówiąc o wyniszczającej wojnie na Ukrainie Bartłomiej I podkreślił, że „tej wojny nie da się w żaden sposób usprawiedliwić”. „Mówiłem o tym ostatnio nawet będąc w Wielkiej Brytanii. Mówiłem ostro, ale musiałem to zrobić w imię naszej chrześcijańskiej wiary i nie tylko. Wydaje mi się, że wszyscy ludzie, którzy mają sprawiedliwy pogląd na sprawy, nie mogą nie potępić tej wojny. Sam papież chce uwrażliwić cały świat na pokój. W jednym ze swoich orędzi, na 1 stycznia kilka lat temu, papież powiedział, że nie można mieć pokoju bez sprawiedliwości. I jest to bardzo słuszne słowo: nie możemy mieć pokoju bez sprawiedliwości. To jest zawsze aktualne i w moich homiliach powtarzam te przesłania papieża” – wyznał patriarcha Konstantynopola.

Zachęcił, aby nie zapominać o Turcji, o Anatolii, „gdzie jest tak wiele śladów naszej chrześcijańskiej przeszłości, zwłaszcza o pierwszych wiekach chrześcijaństwa, o soborach ekumenicznych. „Byłem z hierarchią katolicką naszego kraju kilka tygodni temu w Efezie, gdzie nuncjusz apostolski w Ankarze i biskupi katoliccy koncelebrowali Mszę św. w katedrze III Soboru Ekumenicznego, przy okazji której poproszono mnie o wygłoszenie homilii. To nie tylko Sobór Chalcedoński, miejsca soborów ekumenicznych, Konstantynopol, ale także monastycyzm, sztuka sakralna, teologia, Ojcowie Kapadoccy... Mamy tak wiele świętych miejsc, do których musimy co jakiś czas wracać, aby je czcić, czerpać z nich inspirację, wracając do minionych wieków, modlić się w nich, a także lepiej poznać Turków, którzy są bardzo gościnni. Wszyscy obcokrajowcy, którzy tu przyjeżdżają, odnoszą takie wrażenie” – powiedział Bartłomiej I.

Patriarcha pytany, czy w obliczu procesów cyfryzacji istnieje ryzyko utraty godności człowieka poprzez oddanie etyki w ręce komputerów powiedział: „Szanujemy naukę, szanujemy technologię. Panprawosławny Sobór na Krecie w 2016 roku powiedział, że nauka, technologia, badania naukowe są darem Boga, ale z drugiej strony uznajemy, że są zagrożenia. W centrum wszystkiego stawiamy osobę ludzką, godność osoby ludzkiej. Oczywiście, nowoczesna, cyfrowa technologia jest bardzo często wykorzystywana w szkołach, ale ta nowa metoda nie może zastąpić starożytnej metody nauczania opartej na wartościach duchowych, na etyce. Powtarzam: w centrum wszystkiego jest godność osoby ludzkiej, wokół której musimy dokonywać naszych wyborów, szanując wolność osoby ludzkiej”.

2022-11-12 11:30

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraińska wolontariuszka w Krakowie: to, co się dzieje, jest jak koszmar senny

[ TEMATY ]

Ukraina

Karol Porwich/Niedziela

To, co się dzieje w Ukrainie, jest jak koszmar senny. Nie wierzyłam, że dojdzie do czegoś takiego – powiedziała PAP Ala Adamczuk, która uciekła z kraju ogarniętego wojną i w Krakowie jako wolontariuszka pomaga rodakom.

Ala Adamczuk ma polskie korzenie, jej dziadek walczył o niepodległość Rzeczpospolitej. We Lwowie prowadziła własną działalność gospodarczą – motel. W dniu wybuchu wojny opuściła ojczyznę. Zabrała ze sobą ciężko chorą, blisko 80-letnią matkę po operacji onkologicznej, a także kuzynkę wraz z jej córką i wnukami.
CZYTAJ DALEJ

Muzeum II WŚ w Gdańsku usuwa spis Polaków pomordowanych w Dachau

2024-09-30 08:09

[ TEMATY ]

Muzeum II WŚ w Gdańsku

Archiwum Archidiecezjalne

Nawrocki: Ojciec Maksymilian Kolbe wrócił na wystawę w Muzeum II Wojny Światowej, ale usunięto spis Polaków pomordowanych w Dachau.

CZYTAJ DALEJ

Uczniowie poznają polskich świętych i błogosławionych

2024-09-30 16:16

ks. Łukasz

Młodzi mają okazję poznać życiorysy polskich świętych i błogosławionych

Młodzi mają okazję poznać życiorysy polskich świętych i błogosławionych

Dziś w Szkole Podstawowej nr 44 im. Jana III Sobieskiego we Wrocławiu otwarto wystawę “Poczet Polskich Świętych”. To obrazy przedstawiające portrety Polaków, którzy zostali wyniesieni na ołtarze w XX i XXI wieku. Wśród nich są m.in. bardzo dobrze znani święci jak: św. Jan Paweł II czy św. Maksymilian Maria Kolbe, ale także są ci mniej znani jak: bł. Natalia Tułasiewicz czy bł. Julia Rodzińska.

Wystawa była inspirowana pocztem królów i książąt polskich Jana Matejki. - W 2021 roku w Krakowie była taka wystawa i pomyślałem, że skoro portrety mają królowie i książęta, to dlaczego nie mają ich mieć Polscy święci i błogosławieni, którzy uczynili niejednokrotnie wiele więcej dobrego. Znalazłem odpowiednią artystkę, była nią pani Malwina Karp, która wygrała wiele konkursów w Polsce i za granicą - zaznaczył Janusz Laska, prezes fundacji im. Tomasza Morusa., mówiąc o tym dlaczego kolorystyką obrazów jest sepia. - Wybraliśmy bardziej współczesnych świętych, bo malarz, aby zrobić portret potrzebuje zdjęcia. A same obrazy są w sepii, ponieważ o wielu świętych nie wiemy, jaki mieli kolor oczu, jaką cerę, kolor włosów, bo zdjęcia te były czarno-białe. Pod każdym obrazem umieszczony jest życiorys i każdy może znaleźć inspirację dla siebie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję