Reklama

Tajemnice bolesławieckiego MDK-u

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Położony przy spokojnej ulicy, niedaleko centrum Bolesławca, budynek wyróżnia się na tle otoczenia. Świeżo odremontowana fasada, kontrastująca z zielonym tłem drzew i krzewów, oraz pluskające w słońcu strumienie fontanny przyciągają uwagę przechodniów. Dziś mieści się tu Miejski Dom Kultury. Ale starsi mieszkańcy Bolesławca wciąż przechodzą tędy ze strachem, bo mury budynku przy ul. Grunwaldzkiej 5 kryją ponure tajemnice. W czasie wojny znajdowała się tutaj siedziba gestapo, którą w 1945 r. przejął stalinowski Urząd Bezpieczeństwa. Korzystając z dobrodziejstw pozostawionego inwentarza, wprowadzał jedyny słuszny ludowy ustrój.
Interesujące są przede wszystkim piwnice budynku. Przy wejściu do podziemia widać masywne wrota, zaś wejść do poszczególnych pomieszczeń bronią drewniane drzwi z charakterystycznymi więziennymi judaszami i numeracją. Zachowała się także m.in. oryginalna posadzka z cegieł, żeliwna umywalka i toaleta, a w niektórych piwnicznych oknach istnieją ciągle te same kraty.
Jeszcze bardziej wymowne są napisy i grafiki wyryte w celach przez więźniów. Bez trudu odnaleźć można wyskrobane w tynku imiona i nazwiska przetrzymywanych, daty zatrzymań oraz charakterystyczne ciągi kresek - więziennych kalendarzy. Szczególnie symboliczny jest wizerunek orła w koronie. Jego obecność poświadcza, że przynajmniej część więźniów była ofiarami represji politycznych, jak np. młodociani, bo mający wówczas po ok. 16 lat, członkowie nielegalnej formacji „Narodowe Siły Zbrojne, Grupa nr 5 im. Józefa Piłsudskiego”, którzy byli więzieni w bolesławieckim areszcie za wydawanie niepodległościowych ulotek. W ocenie Krzysztofa Szwagrzyka, historyka z wrocławskiego IPN-u, bolesławieckie katakumby ze względu na swój stan są jednym z najlepiej zachowanych obiektów tego typu na Dolnym Śląsku.
Ale Grunwaldzka 5 to nie tylko doskonale zachowana katownia bezpieki. Za przyczyną ubiegłorocznego, makabrycznego znaleziska atmosfera wokół niej gęstnieje jeszcze bardziej. We wrześniu 2007 r. w trakcie prac ziemnych w pobliżu bolesławieckiego MDK-u przypadkowo odkopano ludzkie szczątki. Wstępne oględziny szkieletów wykazały, że mogą to być kości osób zmarłych ponad pół wieku temu. Zdaniem historyków z IPN-u, a także mieszkańców miasta, zwłoki te mogą należeć do ofiar represji hitlerowskiej policji politycznej bądź też do ofiar powojennych zbrodni komunistycznego terroru. Jeśli jednak okres niemiecki przykrywa mgła niewiedzy, to już z pewnością wiadomo, że po wojnie więźniów przetrzymywano tu od 1946 r. do 1949 r. Świadczą o tym wyryte na ścianach daty i naoczni świadkowie.
Wiadomo też, że przetrzymywane tu osoby pozbawiano nie tylko wolności, ale także torturowano i bito. Według relacji, do których dotarli bolesławieccy dziennikarze, niektórzy świadkowie tamtych wydarzeń ciągle pamiętają skatowane ciała więźniów, ścisk panujący w celach i jęk bitych dobiegający z piwnic. Ale czy w bolesławieckiej katowni umierali ludzie, np. prześladowani przez komunistów członkowie AK, trudno dziś jednoznacznie stwierdzić. Starsi mieszkańcy miasta pamiętają co prawda, że po wojnie za obecnym budynkiem MDK-u znajdowały się ogródki funkcjonariuszy bezpieki, na których ponoć jeszcze w latach 70. znajdowano ludzkie szczątki, a w ogrodzie okalającym willę miała być umieszczona prowizoryczna szubienica. To jednak tylko poszlaki.
Odnalezione jesienią 2007 r. szczątki należały do kobiety i mężczyzny, których ciała zakopano bez trumien w płytkich dołach. Ustalono, że ciała zostały niechlujnie wrzucone do wykopów, o czym świadczyło ułożenie odnalezionych kości. Dokładniejsze badania wykluczyły często po wojnie stosowaną przez komunistów egzekucję metodą katyńską, a także jakiekolwiek inne użycie broni. Wrześniowe odkrycie stało się przyczynkiem do dalszych poszukiwań:
„26 października 2007 r. pracownicy Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej IPN we Wrocławiu prowadzili na tym terenie badania georadarem w celu poszukiwania innych miejsc pochówku, które mogły być ukryte w tym miejscu, oraz potwierdzenia związku znalezionych szczątków z pobliską siedzibą UB - głosi komunikat wrocławskiego IPN-u. - Przeprowadziliśmy badania georadarem oraz ekshumacje. W wyniku prowadzonych prac ekshumacyjnych w dwóch miejscach odkryto niekompletne szczątki ludzkie, które zostały przekazane Prokuraturze Rejonowej w Bolesławcu”. Krzysztof Szwagrzyk potwierdza, że poszukiwania kolejnych mogił będą kontynuowane. Utrwalona w piwnicach działalność UB jest znakomitym obrazem tego, jak reżim postępował ze społeczeństwem zaraz po wojnie. Władze Bolesławca zapowiedziały, że w budynku MDK-u powstanie Izba Pamięci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski przy grobie św. Jana Pawła II: Papież przypomniał nam, co znaczy budować na skale

2024-06-27 09:22

[ TEMATY ]

Watykan

abp Marek Jędraszewski

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

45 lat temu podczas swojej pierwszej pielgrzymki św. Jan Paweł II przypomniał nam Polakom, co znaczy budować na tej skale, którą jest Jezus, co znaczą nasze całe polskie dzieje od chwili chrztu budowane na Chrystusie, zarówno w wymiarze indywidualnym jak i całego polskiego narodu - powiedział metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, podczas Mszy Świętej sprawowanej w czwartek rano przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie.

Komentując czytanie i Ewangelię dnia, abp Marek Jędraszewski przywołał kilka przykładów biblijnych postaci, które budowały swoje życie i życie narodu izraelskiego na piasku. Byli to m.in. ostatni królowie Judy Jojakin i Sedecjasz, a także arcykapłan Kajfasz, którzy bardziej niż na Bożą opatrzność liczyli na polityczne układy. Taka postawa w przypadku królów skończyła się zniszczeniem Jerozolimy przez Babilończyków i uprowadzeniem narodu do niewoli.

CZYTAJ DALEJ

Kuria biskupia warszawsko-praska o sprawie ks. Iżyckiego poinformowała kompetentne organy

2024-06-27 08:42

[ TEMATY ]

Caritas

ks. Marcin Iżycki

Karol Porwich/Niedziela

Kuria biskupia warszawsko-praska przekazała, że o sprawie ks. Iżyckiego, który w środę został zawieszony w funkcji dyrektora Caritas Polska poinformowała kompetentne organy. Zapewniła, że będzie z nimi w pełni współpracowała.

W środę rzecznik KEP ks. Leszek Gęsiak wydał oświadczenie, w którym poinformował, że przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda na wniosek bp. Romualda Kamińskiego ordynariusza diecezji warszawsko-praskiej zawiesił ks. Marcina Iżyckiego w pełnieniu funkcji dyrektora Caritasu Polska.

CZYTAJ DALEJ

Bp Turzyński: dzisiaj uczeń staje się nauczycielem

2024-06-27 16:12

[ TEMATY ]

szkoła

bp Piotr Turzyński

Bartkiewicz / Episkopat.pl

bp Piotr Turzyński

bp Piotr Turzyński

Wokół szkoły narasta niepokój - uważa biskup Piotr Turzyński, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Nauczycieli. Według niego, dzisiaj uczeń staje się nauczycielem, gdzie mówi się wyłącznie o prawach, a nie obowiązkach dzieci i młodzieży. Bp Turzyński zaprosił na pielgrzymkę nauczycieli i wychowawców, która odbędzie się w dniach 1-2 lipca na Jasnej Górze.

Bp Piotr Turzyński powiedział, że władze oświatowe, chciałyby młodzież zostawić bez wartości, w pustce, bez religii, bez etyki, gdzieś poza dobrem i złem, co nie jest możliwe. Mówi również, że obserwujemy olbrzymi zwrot w sposobie wychowania, czy spojrzenia na szkołę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję