Reklama

Kościół

Papież w Asyżu: postawmy ubogich w centrum gospodarki

Do uprawiania ekonomii inspirowanej przez św. Franciszka, która zobowiązanie się do postawienia ubogich w centrum - wezwał papież podczas spotkania „Ekonomia Franciszka” w Asyżu. Miało ono na celu tworzenie „nowej ekonomii” przez ludzi młodych, dążących do zmiany modelu gospodarki światowej. - Wy, młodzi, z Bożą pomocą wiecie, jak to zrobić, możecie to zrobić – zaznaczył Franciszek.

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed Pala-Expo papieża powitały dzieci z asyskich szkół. Spotkanie rozpoczęło się krótkim słowno-muzycznym programem artystycznym. Osiem osób z różnych stron świata przedstawiły świadectwa o swych działaniach zgodnych z zasadami ekonomii bardziej braterskiej. Był wśród nich Mateusz Ciasnocha, rolnik z Polski.

W odpowiedzi Franciszek wskazał, że młodzi są „powołani, aby stać się twórcami i budowniczymi wspólnego domu, wspólnego domu, który popada w ruinę”. - Nowa ekonomia, inspirowana przez Franciszka z Asyżu, może i powinna być dziś ekonomią przyjazną dla ziemi i ekonomią pokoju. Chodzi o przekształcenie ekonomii, która zabija w ekonomię życia, we wszystkich jego wymiarach – wyjaśnił papież.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ekonomia ta „wyraża się dziś w nowej wizji środowiska i ziemi”. Potrzebna jest konwersja ekologiczna. – Nie wystarczy dokonać makijażu, musimy się zastanowić nad modelem rozwoju. Sytuacja jest tego rodzaju, że nie możemy jedynie czekać na kolejny międzynarodowy szczyt: ziemia płonie dzisiaj i to właśnie dzisiaj musimy dokonać zmian, na wszystkich szczeblach – wezwał Franciszek. Przestrzegł przy tym, że mówiąc o transformacji ekologicznej, nie możemy pozostać „w paradygmacie gospodarczym XX wieku, który spustoszył zasoby naturalne i ziemię”.

- My, ludzie, w ciągu ostatnich dwóch stuleci rozwinęliśmy się kosztem ziemi. Często plądrowaliśmy ją, by zwiększyć swój dobrobyt, a nie dobrobyt wszystkich. Nadszedł czas na nową odwagę, by porzucić kopalne źródła energii, przyspieszyć rozwój źródeł o wpływie zerowym lub pozytywnym – apelował Ojciec Święty.

Zachęcił do przyjęcia uniwersalnej zasady etycznej, „której nie lubimy - że szkody muszą być naprawione”. Dlatego „jeśli się rozwijaliśmy wyzyskując planetę i atmosferę, to musimy się również nauczyć dziś, by dokonywać poświęceń w stylu życia, który wciąż nie jest zrównoważony. W przeciwnym razie to nasze dzieci i wnuki będą płaciły rachunek, który będzie zbyt wysoki i zbyt niesprawiedliwy”.

Reklama

Papież podkreślił, że zrównoważony rozwój ma również wymiar społeczny, relacyjny i duchowy. Apelował, by pamiętać „o skutkach, jakie niektóre decyzje dotyczące środowiska mają dla ubóstwa”. Zauważył, że „w wielu krajach relacje międzyludzkie ulegają zubożeniu”, a „konsumpcjonizm stara się wypełnić pustkę w relacjach międzyludzkich coraz bardziej wyszukanymi dobrami”. Wskazał, że „pierwszym kapitałem każdego społeczeństwa jest kapitał duchowy, bo to on daje nam motywy, aby codziennie wstawać i iść do pracy, i generuje radość życia, która jest również niezbędna dla gospodarki”. - Kruchość wielu młodych wynika z braku tego cennego kapitału duchowego: kapitału niewidzialnego, ale bardziej realnego niż kapitał finansowy czy technologiczny. Istnieje pilna potrzeba odbudowy tego niezbędnego kapitału duchowego. Technika może zrobić wiele: uczy nas „co” i „jak” czynić: ale nie mówi nam „dlaczego”. W ten sposób nasze działania stają się bezowocne i nie wypełniają życia, także gospodarczego – wyjaśnił Franciszek.

Zachęcił do uprawiania ekonomii inspirowanej przez św. Franciszka z Asyżu, która zobowiązuje „do postawienia ubogich w centrum”. – Bez szacunku, troski, miłości do ubogich, do każdej osoby ubogiej, do każdej osoby kruchej i bezbronnej, od osoby poczętej w łonie matki do osoby chorej i niepełnosprawnej, do osoby starszej w trudnej sytuacji, nie ma „ekonomii Franciszka”. Posunąłbym się dalej: ekonomia Franciszka nie może ograniczać się do pracy na rzecz ubogich lub z nimi. Tak długo, jak nasz system będzie wytwarzał odrzuty, a my będziemy działać zgodnie z tym systemem, będziemy współwinni morderczej gospodarce – stwierdził papież. I zadał pytanie, „jak możemy otworzyć nowe drogi, aby ubodzy sami stali się protagonistami zmiany”.

Reklama

Na koniec zostawił młodym trzy wskazówki. Pierwszą jest „spojrzeć na świat oczami najuboższych”. Drugą jest tworzenie dobrej pracy dla wszystkich, trzecią zaś – przekładanie ideałów, pragnień i wartości na konkretne dzieła w codziennym zaangażowaniu.

Spotkanie, będące podsumowaniem trzech lat inicjatywy „Ekonomia Franciszka”, zakończyło się odczytaniem i podpisaniem przez papieża i przedstawicielkę młodzieży Paktu na rzecz przekształcania obecnej ekonomii w „ekonomię Ewangelii”. Jest to ekonomia pokoju, a nie wojny; sprzeciwiająca się rozprzestrzenianiu broni; troszcząca się o świat stworzony i go nie grabi; ekonomia służby człowiekowi, rodzinie i życiu, szanująca najsłabszych i najuboższych; w której troska zastępuje odrzuceni i obojętność; która nie zostawia z tyłu nikogo, aby budować społeczeństwo, w którym kamień odrzucony staje się kamieniem węgielnym; która zapewnia godną pracę wszystkim; ekonomia, w której finanse są sprzymierzeńcem realnej gospodarki i pracy; która docenia i chroni tradycje ludów i zasoby naturalne Ziemi; która zwalcza nędzę, zmniejsza nierówności społeczne; ekonomia kierująca się etyką i otwarta na transcendencję; ekonomia, która tworzy bogactwo dla wszystkich. - Nie jest to utopia, bo już ją budujemy - głosi tekst paktu.

Z Asyżu Franciszek odleci helikopterem do Watykanu.

2022-09-24 11:55

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: prawdziwa misja to przyciąganie do Chrystusa

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Jezus przyszedł po to, aby zniwelować dystans między człowiekiem a Bogiem - powiedział papież Franciszek w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański” na placu św. Piotra w Watykanie w święto Chrztu Pańskiego. Dodał, że „plan Ojca” realizuje się „na drodze posłuszeństwa i solidarności z kruchym i grzesznym człowiekiem, drogą pokory i pełnej bliskości Boga wobec swoich dzieci”.

Franciszek wskazał, że „misyjny styl uczniów Chrystusa” polega na tym, by „głosić Ewangelię z łagodnością i stanowczością, bez arogancji czy narzucania”. - Prawdziwa misja nigdy nie jest prozelityzmem, ale przyciąganiem do Chrystusa, począwszy od silnego zjednoczenia z Nim na modlitwie, adoracji i konkretnej miłości, która jest służbą Jezusowi obecnemu w najmniejszym z naszych braci. Na wzór Jezusa dobrego i miłosiernego pasterza i ożywiani Jego łaską, jesteśmy wezwani, by uczynić nasze życie radosnym świadectwem, które oświetla drogę, które przynosi nadzieję i miłość - stwierdził papież.

CZYTAJ DALEJ

Japonia: ok. 420 tys. rodzimych katolików i ponad pół miliona wiernych-imigrantów

2024-04-23 18:29

[ TEMATY ]

Japonia

Katolik

Karol Porwich/Niedziela

Trwająca obecnie wizyta "ad limina Apostolorum" biskupów japońskich w Watykanie stała się dla misyjnej agencji prasowej Fides okazją do przedstawienia dzisiejszego stanu Kościoła katolickiego w Kraju Kwitnącej Wiśni i krótkiego przypomnienia jego historii. Na koniec 2023 mieszkało tam, według danych oficjalnych, 419414 wiernych, co stanowiło ok. 0,34 proc. ludności kraju wynoszącej ok. 125 mln. Do liczby tej trzeba jeszcze dodać niespełna pół miliona katolików-imigrantów, pochodzących z innych państw azjatyckich, z Ameryki Łacińskiej a nawet z Europy.

Posługę duszpasterską wśród miejscowych wiernych pełni 459 kapłanów diecezjalnych i 761 zakonnych, wspieranych przez 135 braci i 4282 siostry zakonne, a do kapłaństwa przygotowuje się 35 seminarzystów. Kościół w Japonii dzieli się trzy prowincje (metropolie), w których skład wchodzi tyleż archidiecezji i 15 diecezji. Mimo swej niewielkiej liczebności prowadzi on 828 instytucji oświatowo-wychowawczych różnego szczebla (szkoły podstawowe, średnie i wyższe i inne placówki) oraz 653 instytucje dobroczynne. Liczba katolików niestety maleje, gdyż jeszcze 10 lat temu, w 2014, było ich tam ponad 20 tys. więcej (439725). Lekki wzrost odnotowały jedynie diecezje: Saitama, Naha i Nagoja.

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i ludziom. Pokój Tobie, diecezjo sosnowiecka!

2024-04-23 15:17

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

BP KEP

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem sosnowieckim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Artura Ważnego. Decyzję papieża ogłosiła w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce. W diecezji tarnowskiej nominację ogłoszono w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. Ingres planowany jest 22 czerwca.

- Idę służyć Bogu i ludziom - powiedział bp Artur Ważny. - Tak mówi dziś Ewangelia, żebyśmy szli służyć, tam gdzie jest Jezus i tam gdzie są ci, którzy szukają Boga cały czas. To dzisiejsze posłanie z Ewangelii bardzo mnie umacnia. Bez tego po ludzku nie byłoby prosto. Kiedy tak na to patrzę, że to jest zaproszenie przez Niego do tego, żeby za Nim kroczyć, wędrować tam gdzie On chce iść, to jest to wielka radość, nadzieja i takie umocnienie, że niczego nie trzeba się obawiać - wyznał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję