Reklama

Wiadomości

Elżbieta II w polskim parlamencie: Europa potrzebuje Polski

Polska potrzebuje Europy. Ale także Europa potrzebuje Polski - powiedziała królowa Elżbieta II podczas połączonego posiedzenia Sejmu i Senatu 26 marca 1996 roku.

[ TEMATY ]

Polska

Polska

PAP/FACUNDO ARRIZABALAGA

Zdjęcie z dnia 06 czerwca 2015 roku przedstawia brytyjską królową Elżbietę II przybywającą na Derby Day na torze wyścigowym Epsom Down, w Epsom, pod Londynem

Zdjęcie z dnia 06 czerwca 2015 roku przedstawia brytyjską królową Elżbietę II przybywającą na Derby Day na torze wyścigowym Epsom Down, w Epsom, pod Londynem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Królowa Elżbieta II wystąpiła przed połączonymi izbami Sejmu i Senatu 26 marca 1996 roku, podczas jedynej swojej wizyty w Polsce. Marszałkiem Sejmu był wtedy Józef Zych z PSL, a marszałkiem Senatu Adam Struzik, także z PSL.

"W latach podziału Europy przemówienie monarchy brytyjskiego na forum polskiego parlamentu wyłonionego w wolnych wyborach wydawałoby się pomysłem fantastycznym, ale tak wiele z tego, co w owych latach wydawało się fantastyczne, stało się rzeczywistością" - powiedziała Elżbieta II w swym wystąpieniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Polska i Wielka Brytania znacznie wyprzedziły swoją epokę, tworząc na obu krańcach Europy wolne i skuteczne instytucje parlamentarne. Oba parlamenty były też świadkami dramatycznych momentów w dziejach swych narodów, a nie było momentu bardziej doniosłego niż stworzenie przez Sejm Wielki konstytucji 1791 r., owego modelu oświeconej myśli" - mówiła królowa.

"Utrzymywane przez nas na przestrzeni wieków kontakty dynastyczne, handlowe i polityczne były bogate i zróżnicowane. Jeden z mych bardzo dalekich przodków, król Kanut, był siostrzeńcem waszego króla Bolesława Chrobrego; najsłynniejszy pretendent do brytyjskiego tronu, Bonnie Prince Charlie, urodził się z polskiej matki, wnuczki króla Jana Sobieskiego. Związki Polski ze Szkocją zawsze były szczególnie silne" - przypominała.

"Jeśli chodzi o bliższą przeszłość, jednym z przyjaciół mojego ojca był szef waszego rządu na uchodźstwie, generał Sikorski. W 1940 r. mój ojciec wysłał do waszego prezydenta depeszę, w której pisał: +Jesteśmy dumni, że mamy przy sobie bohaterskie polskie wojsko, siły powietrzne i marynarkę wojenną, które w ciągu ostatnich 12 miesięcy okryły się chwałą+. Pamiętam, że w czasach gdy oba nasze kraje wspólnie walczyły przeciwko tyranii, w BBC co tydzień grano polski hymn narodowy oraz hymny innych naszych dzielnych sojuszników. Nigdy też mój kraj nie zapomni odwagi polskich pilotów, jednych z owych +niewielu+, którym, jak słusznie stwierdził Churchill, zawdzięczano tak wiele. Kto wie, czy płomień wolności nie zostałby zduszony, gdyby w tamtych dniach nie stała przy nas Polska" - podkreślała.

Reklama

"Wojna nas połączyła, lecz potem podzieliła, bo rok 1945 nie wszystkim przyniósł wolność. Polacy, którzy pozostali w Wielkiej Brytanii, stworzyli społeczność wnoszącą duży wkład w życie naszego narodu. Ale ich wolność nie znajdowała odzwierciedlenia w ich własnym kraju. Pozostałe po wojnie blizny i podziały rodziły niesprawiedliwość i wywoływały rozgoryczenie - także w stosunku do przyjaciół i dawniejszych sojuszników. W ubiegłym roku, obchodząc rocznicę alianckiego zwycięstwa w Europie, doskonale zdawaliśmy sobie sprawę, że w wypadku Polski opóźniło się zbieranie owoców zwycięstwa" - powiedziała Elżbieta II.

"Tym bardziej więc cieszyliśmy się z odzyskania przez Polskę pełnej suwerenności i z podjętej przez was decyzji ubiegania się o członkostwo w europejskich i zachodnich instytucjach. Silnie popieramy poszerzenie Unii Europejskiej i NATO, solidaryzujemy się z waszym dążeniem do przystąpienia do tych organizacji i zdecydowanie twierdzimy, że dążenie to nie może być przedmiotem weta ze strony jakiegokolwiek kraju. Polska potrzebuje Europy. Ale także Europa potrzebuje Polski" - zaznaczyła królowa i na ten fragment przemówienia polscy posłowie i senatorowie zareagowali oklaskami.

"Jako kraje o żywych narodowych kulturach i tradycjach musimy unieść się na fali zmian, jaka przetacza się przez nasz kontynent. Ale także, dostosowując się do tych zmian, musimy zachować to, co w tych narodowych tradycjach jest dobre i warte zachowania" - mówiła. "Żeby Polska była Polską" - zakończyła po polski, a sala przyjęła to owacją na stojąco.

Całe wystąpienie brytyjskiej królowej znajduje się na stronie Sejmu: https://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/wypowiedz.xsp?posiedzenie=zw1&dzien=1&wyp=001&kad=2. (PAP)

pś/ mhr/

2022-09-08 21:33

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poza Polską

Przeczytałem w prasie alarmującą wiadomość: tysiące Polaków ubiega się o brytyjskie obywatelstwo. Zatem nie tylko wyjechali do pracy, aby poprawić swój byt, zarobić pieniądze i wrócić do Ojczyzny, ale uznali, że w Wielkiej Brytanii żyje się lepiej i chcą być Brytyjczykami. Czy oznacza to równocześnie, że nie chcą już być Polakami? Nie wiem. Z pewnością jednak oznacza to, że ich praca, ich wysiłek będą służyły pomyślności innej ojczyzny. Mam obywateli brytyjskich w najbliższej rodzinie. Nie tylko zresztą brytyjskich. Są w mojej rodzinie i wśród przyjaciół także obywatele kanadyjscy, belgijscy, szwedzcy, francuscy, niemieccy... Wymieniam tylko tych, którzy urodzili się jako Polacy i już jako dorośli wyjechali, a po jakimś czasie przyjęli obywatelstwo nowej ojczyzny. Najczęściej zresztą nie rezygnując z obywatelstwa polskiego. Wiem, że motywy ubiegania się o nowe obywatelstwo są bardzo różne. Bardzo mi żal, że nie ma ich w Polsce i nie Polska korzysta z ich talentów. Ale daleki jestem od krytyki ich wyborów. Punktem wyjścia do wszelkiej rozmowy musi być przyjęcie podstawowych praw człowieka. Powszechna Deklaracja Praw Człowieka przyjęta przez ONZ w 1948 r. mówi wyraźnie: „Każda osoba ludzka ma prawo do opuszczenia jakiegoś kraju, również rodzinnego, oraz do powrotu” (art. 13) oraz „Każda jednostka ma prawo do narodowości. Nikt nie może zostać arbitralnie pozbawiony swojej narodowości ani nie można odmówić mu prawa do jej zmiany” (art. 15). Pięknie potwierdza to prawo do emigracji i imigracji Papież Jan XXIII w encyklice „Pacem in terris”: „Fakt, że ktoś jest obywatelem określonego państwa, nie sprzeciwia się w niczym temu, że jest on również członkiem rodziny ludzkiej oraz obywatelem owej obejmującej wszystkich ludzi i wspólnej wszystkim społeczności” (PT 25). I słusznie – Ojczyzna przecież to nie więzienie...

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Bp Ważny do księży: ojciec nie dominuje, ale wydobywa potencjał

2024-05-09 20:39

[ TEMATY ]

księża

bp Artur Ważny

Ks. Przemysław Lech/diecezja.sosnowiec.pl

O ojcostwie, które nie chce dominować, ale wydobywać potencjał z ludzi świeckich, m.in. mówił bp Artur Ważny podczas spotkania z księżmi dziekanami 23 dekanatów, na które podzielona jest diecezja sosnowiecka. Konferencja odbyła się 9 maja w budynku Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu.

W spotkaniu z biskupem sosnowieckim udział wzięli również pracownicy wydziałów kurialnych, na czele z kanclerzem - ks. Mariuszem Karasiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję