Reklama

Wiadomości

Przemysław Czarnek: należałoby zrezygnować z fragmentu o produkcji dzieci w podręczniku do HiT

Z fragmentu podręcznika do historii i teraźniejszości, w którym mowa jest o produkcji ludzi, należałoby zrezygnować – oświadczył w czwartek w Polsat News szef MEiN Przemysław Czarnek. Jeśli wydawnictwo zapyta o to ministerstwo, to na pewno ministerstwo pozwoli na zlikwidowanie tego fragmentu – dodał.

[ TEMATY ]

Przemysław Czarnek

Karol Porwich/Niedziela

Przemysław Czarnek

Przemysław Czarnek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chodzi o fragment podręcznika do przedmiotu historia i teraźniejszość i rozdział "Kultura i rodzina w oczach Zachodu". Czytamy w nim m.in.: "Coraz bardziej wyrafinowane metody odrywania seksu od miłości i płodności prowadzą do traktowania sfery seksu jako rozrywki, a sfery płodności jako produkcji ludzi, można powiedzieć hodowli. Skłania to do postawienia zasadniczego pytania: kto będzie kochał wyprodukowane w ten sposób dzieci? Państwo, które bierze pod swoje skrzydła tego rodzaju +produkcję+? Miłość rodzicielska była i pozostanie podstawą tożsamości każdego człowieka, a jej brak jest przyczyną wszystkich prawie wynaturzeń natury ludzkiej. Ileż to razy słyszymy od ludzi wykolejonych: nie byłem kochany w dzieciństwie, nikt mi nic nie dał, więc sam sobie muszę brać."

W ubiegłym tygodniu na spotkaniu z mieszkańcami Jaktorowa Donald Tusk skrytykował ten fragment podręcznika. "Czarnek wymyślił taki podręcznik, który ma uczyć nasze dzieci historii i teraźniejszości. Tam jest wiele różnych bardzo dziwnych, czasami strasznych tez. Ja dzisiaj odkryłem taki maluteńki rozdział o dzieciach in vitro. W tym podręczniku Czarnek i jego współpracownicy zamieścili takie słowa, że dzieci z in vitro, to jest hodowla ludzi, kto będzie kochał takie dzieci" – mówił lider PO.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Odnosząc się do tego, minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek powiedział w czwartek w Polsat News, że we fragmencie, o którym mówił Donald Tusk, nie ma mowy o in vitro.

"Z fragmentu (...) wynika, że są już dziś laboratoria na świecie, jak na przykład w Chinach – o czym donosiła +Rzeczpospolita+ i to w lutym tego roku, które zajmują się hodowlą ludzi" – powiedział szef MEiN.

Jak czytamy w "Rzeczpospolitej" w artykule opublikowanym online 14 lutego 2022 r. naukowcy z Chin stworzyli system robotów AI, który ma dbać o ludzkie embriony, ale nie w ciele matki. "Te mają rosnąć, czy raczej być +hodowane+, w sztucznych łonach" – napisano.

"Naukowcy przekonują, że +nowa sztuczna macica, wspomagana robotem AI, jest bezpieczniejszą i wydajniejszą metodą+ hodowli embrionów niż ta naturalna. Wedle +The Independent+ do tej pory jednak nie prowadzono badań na ludziach. Na razie testy prowadzono na embrionach zwierzęcych" – podkreślono w dzienniku.

Czarnek zapytany o to, czy fragment o produkcji dzieci należałoby usunąć z podręcznika prof. Roszkowskiego, powiedział: "Ja uważam, że ponieważ to zostało już do tego stopnia skrzywione, że nawet w tym programie dotykamy dzieci in vitro, to ten fragment rzeczywiście mógłby zniknąć, żeby chronić dzieci poczęte in vitro. O nich nie ma słowa w tym podręczniku" – zapewnił.

Szef MEiN ocenił, że słowa z podręcznika zostały wyrwane z kontekstu i wsadzono słowa, których tam nie ma. "To jest rzecz, z której słynie PO i Donald Tusk" – dodał.

Reklama

"Ponieważ Donald Tusk wykorzystał w sposób nikczemny, przedmiotowo i instrumentalnie dzieci z metody in vitro, to uważam, że rzeczywiście z tego fragmentu należałoby zrezygnować" – dodał.

Dopytywany o to, czy faktycznie zniknie, odparł: "To zależy od wydawnictwa."

Zastrzegł, że MEiN tworzy podstawy programowe przedmiotu, a wydawnictwa piszą podręczniki. "Podręcznik ma być zgodny z podstawami programowymi i na tym polega ocena prowadzona w MEiN i ten podręcznik jest zgodny z podstawami programowymi" – powiedział.

Reklama

Czarnek zaznaczył, że jeśli wydawnictwo zapyta resort o możliwość usunięcia fragmentu, "to na pewno ministerstwo pozwoli na zlikwidowanie tego fragmentu."

Podziel się cytatem

Już w ubiegłym tygodniu w piątek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek wezwał przewodniczącego PO Donalda Tuska do opublikowania sprostowania i przeprosin w związku z wypowiedzią i wpisem w mediach społecznościowych na temat podręcznika do przedmiotu historia i teraźniejszość. Szef MEiN opublikował na Twitterze skan skierowanego do Tuska "Wezwania do zaprzestania naruszeń dóbr osobistych i usunięcia skutków dokonanych naruszeń". Opatrzył go komentarzem: "Dość tych podłych kłamstw i manipulacji @platforma_org i @donaldtusk".

W wezwaniu Czarnek żąda opublikowaniu na profilu Platformy Obywatelskiej na Twitterze sprostowania i wpłaty 100 tys. zł na dowolną Młodzieżową Drużynę Pożarniczą OSP.

Reklama

"1. Ani ja, ani +moi współpracownicy+ (Ministerstwo) nie jesteśmy autorami, ani wydawcami podręcznika. Nie jest więc prawdą, jakobym umieszczał jakiekolwiek słowa w jakimkolwiek podręczniku. 2. Nie jest prawdą, że w jakimkolwiek podręczniku, ktokolwiek przeczyta +że go nikt nie kocha+" – napisał w uzasadnieniu do wezwania.

Podziel się cytatem

Wskazał w nim, że "powyższe kłamstwa stanowiły podstawę do kolejnego wpisu, który został opublikowany tego samego dnia na twitterowym koncie Platformy Obywatelskiej".

Fragment z podręcznika wywołał szerokie, negatywne reakcje m.in. wśród posłów opozycji. Również posłanka PiS Joanna Lichocka oceniła w środę, że ten fragment w podręczniku powinien zostać usunięty albo zmieniony po to, żeby nie było tam sformułowań, które mogą uderzać w godność dzieci poczętych w wyniku in vitro i w ich rodziców.(PAP)

Autor: Szymon Zdziebłowski

szz/ joz/

2022-08-18 12:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Edukacja do poprawki

Niedziela Ogólnopolska 36/2022, str. 28-29

[ TEMATY ]

Przemysław Czarnek

Ministerstwo Edukacji i Nauki

Jakich obywateli chcemy wychować? Odpowiedzialnych! Za siebie, za swoją rodzinę, za swoje środowisko i ostatecznie za ojczyznę – mówi min. Przemysław Czarnek.

Piotr Grzybowski: Panie Ministrze, resort, którym Pan kieruje, ma chyba najbardziej odpowiedzialne zadanie w państwie – edukuje. Czy wiemy, jak to robić dobrze i skutecznie? Minister Przemysław Czarnek: Jeśli chodzi o uczenie i wychowywanie, to nie musimy odkrywać Ameryki – wystarczy tylko wrócić do dobrych, klasycznych wzorców. Pierwszym wychowawcą jest zawsze rodzic, ewentualnie jego pomocnikami są dziadkowie. Szkoła pełni funkcję wychowawczą, ale tylko pomocniczą – nie może zastąpić w tym dziele rodziców. Tymczasem problemem wychowawczym jest dzisiaj to, że wielu rodziców abdykuje, myśląc o swojej funkcji jako o prawie, a nie obowiązku.
CZYTAJ DALEJ

Wybaczyć oznacza nie pozwolić, by gniew i cierpienie decydowały za nas

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

pl.wikipedia.org

Rozważania do Ewangelii Mt 18, 21 – 19, 1.

Czwartek, 14 sierpnia. Wspomnienie św. Maksymiliana Marii Kolbego, prezbitera i męczennika
CZYTAJ DALEJ

"Polska ma coś szczególnego do zaoferowania światu". Premiera filmu "Triumf serca"

2025-08-14 07:41

[ TEMATY ]

film

św. Maksymilian Kolbe

Triumf serca

Polska ma coś szczególnego

Anthony D'Ambrosio

Mat. prasowy Rafael Film

„Triumf Serca”

„Triumf Serca”

Polska ma coś szczególnego do zaoferowania światu; św. Maksymilian Kolbe i jego walka o wolność, godność i miłość pośród wielkiego cierpienia to coś, czego świat bardzo potrzebuje - mówił Anthony D'Ambrosio, reżyser filmu "Triumf serca", którego premiera odbyła się w Warszawie.

Premiera filmu "Triumf serca", opartego na historii św. Maksymiliana Kolbego, który w obozie Auschwitz oddał życie za współwięźnia, odbyła się w Warszawie w przeddzień 84. rocznicy śmierci franciszkanina.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję