Około tysiąca oazowiczów uczestniczyło 15 września w archidiecezjalnej inauguracji roku pracy Ruchu Światło-Życie. Mszy św. przy kościele Ojców Franciszkanów w Łodzi przewodniczył abp Władysław Ziółek.
Po zawiązaniu wspólnoty i świadectwach przy ołtarzu polowym rozpoczęła się Msza św. W homilii Ksiądz Arcybiskup nawiązał do przesłania miłosierdzia, jakie Papież zostawił Polakom podczas ostatniej pielgrzymki do Ojczyzny. Zachęcał też uczestników Ruchu Światło-Życie do stawania się wzorem dla innych. "Mamy być w pierwszych szeregach tych, którzy usiłują uwierzyć w miłość, tą miłością żyć i nieść ją wszystkim. W ten sposób możemy zmieniać oblicze ziemi" - mówił abp Ziółek. Apelował o podejmowanie działań, nawet w najmniejszych środowiskach, zmierzających w kierunku tworzenia "nowego świata, nowej kultury i nowej cywilizacji". Przestrzegał oazowiczów przed brakiem pokory. "Miejmy jej wiele. Nawet kiedy jesteśmy świadomi, że wiele prawdziwego dobra w nas i przez nas się dzieje. Pamiętajmy, że to jest zwycięstwo łaski Zmartwychwstałego i Ukrzyżowanego" - mówił.
Całe spotkanie odbywało się przy pięknej pogodzie. Dopiero pod koniec Eucharystii nad klasztorem rozpętała się burza z gradobiciem. Większość ludzi wytrwała jednak do błogosławieństwa. Dopiero po nim tłum oazowiczów skrył się w kościele, samochodach i autobusach.
Jak powiedział ks. Robert Batolik, diecezjalny moderator Ruchu, w tym roku Ruch Światło-Życie podejmować będzie temat deuterokatechumenatu, czyli powtórnego przeżycia sakramentów. "Oczywiście, nie zapomnimy o tym, co jest naszym charyzmatem, czyli spotkaniach, Słowie Bożym, ewangelizacji i Krucjacie Wyzwolenia Człowieka" - mówił. Przyznał, że ciepłe słowa, skierowane w stronę oazy przez Jana Pawła II, są wielką motywacją do dalszych działań. "One rozbrzmiewają w naszych sercach do dzisiaj. Słowa Papieża zawsze były dla nas drogowskazem w pracy. Z tegorocznym przesłaniem o miłosierdziu będzie tak samo" - zapewnił ks. Batolik.
Abp Ziółek przyznał, że, jego zdaniem, Ruch Światło-Życie rozwija się wspaniale. "Jest niewątpliwie tchnieniem Ducha Świętego na polskiej ziemi. Mam nadzieję, że słowa Papieża z ostatniej pielgrzymki będą sprzyjać dalszemu kształtowaniu przez oazę postaw religijnych i moralnych w naszym społeczeństwie" - powiedział. Podkreślił, że łódzki Kościół bardzo potrzebuje ludzi, którzy działają m.in. w ruchu oazowym. "Nasz Kościół potrzebuje takiego tchnienia i działań, które byłyby zaczynem ku odrodzeniu. Problemów jest wiele: alkoholizm, narkomania, patologie rodzin, rozbicia jedności małżeńskiej. W takiej sytuacji potrzeba nam świadków, którzy sami przeżywają swoje ludzkie słabości, chcą trwać przy Chrystusie i odkrywając to jako sens życia, nieść go innym".
Powakacyjne spotkanie Ruchu Światło-Życie tradycyjnie odbywa się w trzecią niedzielę września. Jest organizowane w klasztorze Ojców Franciszkanów w Łodzi-Łagiewnikach.
W tegorocznych rekolekcjach oazowych uczestniczyły 1164 osoby z archidiecezji łódzkiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu