Reklama

Marzy im się powrót Rywinlandu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zdymisjonowanie wicepremiera Andrzeja Leppera pod zarzutem udziału w korupcji rozpoczęło lawinę zdarzeń, które mogą doprowadzić późną jesienią do przedterminowych wyborów parlamentarnych. Mimo że akcja Centralnego Biura Antykorupcyjnego nie była wymierzona bezpośrednio w byłego już ministra rolnictwa, a jedynie w ludzi, którzy powołując się na znajomości w ministerstwie, oferowali łapówkę za odrolnienie ziemi na Mazurach, to główną ofiarą został - jak na razie - on sam. Trudno więc dziwić się słowom szefa Samoobrony, który oskarżył CBA o prowokację polityczną.
Zupełnie innego zdania jest premier Jarosław Kaczyński, który uważa, że „była to przewidziana prawem akcja służb specjalnych”. Jak to określił: „To są akcje, mające doprowadzić do ujawnienia przestępców, w tym wypadku łapówkarzy”. Szef rządu przekonywał, że nikt nikomu nie gwarantował, że takie akcje, jak ta CBA, „nie będą stosowane także wobec ludzi, którzy są przy władzy”.
Nie wdając się w nieznane opinii społecznej szczegóły prowadzonego śledztwa w resorcie rolnictwa, trzeba jasno stwierdzić, że decyzja premiera, aby odwołać Leppera świadczy o wysokim standardzie moralnym tego rządu. Z różnych bowiem informacji wynika, że szef Samoobrony wiedział o przestępczym procederze prowadzonym przez jego współpracowników. Gdyby jednak okazało się, że Andrzej Lepper jest niewinny, będzie mógł wrócić do rządu. Należy dopowiedzieć, że w podobny sposób podał się do dymisji minister sportu Tomasz Lipiec, kiedy okazało się, że w jego resorcie doszło do korupcji. Jednym słowem, w odróżnieniu od czasów rządów lewicy, zwłaszcza rządu Leszka Millera, skończył się okres równych i równiejszych, których przynależność do określonej opcji politycznej zwalniała z odpowiedzialności karnej.
Wracając jednak myślą do tego, co nas czeka w polityce, mimo wszystko nadal los koalicji rządowej jest w rękach posłów Samoobrony. Dlatego, chcąc nie chcąc, każdy zadaje sobie pytanie: Czy Samoobrona może trwać w koalicji z PiS-em bez Andrzeja Leppera, bez wodza swej partii? Zapewne nie, dlatego już zaczęły się zabiegi polityków opozycji o doprowadzenie do przedterminowych wyborów. PO i SLD, licząc na wyjście Samoobrony z koalicji, już złożyły odpowiednie wnioski o skrócenie kadencji Sejmu. Gdyby do tego nie doszło (potrzeba 307 posłów), PO złożyła również wniosek o dymisję dziewiętnastu ministrów rządu Jarosława Kaczyńskiego (do tego wystarczy 231 posłów). Marszałek Ludwik Dorn skwitował ten drugi pomysł słowami: „W głowie mi się nie mieści, żeby bardzo poważny, drugi co do liczebności, aspirujący do objęcia władzy klub parlamentarny, używał metod kabaretowych”. Tymczasem lider PO Donald Tusk argumentuje, że „wszyscy, którzy autoryzują rządy braci Kaczyńskich, biorą odpowiedzialność za zło, które panoszy się w Polsce”. Niedoszły prezydent Rzeczypospolitej uważa, że Lech i Jarosław Kaczyńscy rządzą Polską przez ciągły kryzys, co szkodzi obywatelom i państwu.
Musi zastanawiać zachowanie partii opozycyjnych wobec zawirowania z Samoobroną. Zamiast pochwalić działalność CBA, liberałowie i lewica wciąż kombinują, jak zaszkodzić rządowi na zasadzie „im gorzej, tym lepiej”. Ten szeroki front działań antyrządowych ma bardzo wyraźne oblicze: obecny rząd chrześcijańsko-patriotyczny wzbudza w nich ogromną zajadłość i wrogość, wydaje się, że uczynią wszystko, aby go skompromitować tak wewnątrz kraju, jak i za granicą. Dlatego nie jest wykluczone, że rząd Jarosława Kaczyńskiego może wkrótce utracić większość w Sejmie i wcześniejsze wybory będą koniecznością (przy tak agresywnej opozycji mniejszościowy rząd byłby narażony na ciągłe odwoływanie ministrów).
Wbrew opiniom tych, którzy liczą na upadek rządu Jarosława Kaczyńskiego, uważam, że ten rząd jest jak dotychczas najlepszy dla Polski i powinien trwać, bo tylko w ten sposób można zrealizować program Polski solidarnej. Przypomnę, że w minionym roku nastąpił spadek bezrobocia (z 17,6 do 12,4 proc.), po raz pierwszy po 18 latach zaczęły rosnąć płace, nastąpił wzrost poczucia bezpieczeństwa, a wzrost gospodarczy potrwa jeszcze kilka lat. To samo dotyczy polityki zagranicznej i obrony interesów narodowych.
Jeśli dojdzie do obalenia obecnej koalicji, to - zdaniem premiera Kaczyńskiego - czeka naród „wybór między tą tak atakowaną dzisiaj, a jednak pokazującą swoje realne istnienie IV Rzecząpospolitą a Rywinlandem. Taki jest realny wybór w Polsce. Każdy, kto sądzi, że jest inaczej, żyje w błędzie. Odsunięcie PiS-u od władzy oznacza powrót Rywinlandu”. Czyli nowy rząd, złożony z PO i LiD, bez najmniejszych wątpliwości odda Polskę we władanie Brukseli, sprywatyzuje szpitale, wprowadzi podatek liniowy, zadośćuczyni żydowskim, a może i niemieckim roszczeniom majątkowym…
Na tym tle trzeba widzieć atak na Radio Maryja. Ujawnienie rzekomych „taśm ojca Rydzyka” przez tygodnik „Wprost” w momencie frontalnego ataku na rząd jest próbą odcięcia PiS-u od poważnej części zaplecza politycznego, jakim z pewnością dla prawicy jest Rodzina Radia Maryja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krew, która łączy

Krew to podarowanie komuś zdrowia a w wielu przypadkach życia. Krew jest tym, co łączy. Krew jest czymś cennym, drogim. Tak też jest z Najdroższą Krwią Jezusa Chrystusa.

Pamiętam, gdy byłem uczniem liceum, w mojej rodzinnej parafii odbywały się rekolekcje wielkopostne. Głosił je ks. Marian Matusik. Uczył nas pieśni pt. Gdy pod krzyżem upadał. Nie bez powodu przywołuję tą pieśń, w tekście padają słowa, które świadczą o tym, że Krew Jezusa łączy... Warto to sobie uświadomić na początku tego szczególnego miesiąca kultu Najdroższej Krwi Chrystusa. Jego Krew obmyła nas z grzechów. Ta sama Krew dała nam życie. Ta Krew połączyła niebo z ziemią i stojącą pod Krzyżem Maryję, która cierpiała wraz z Synem. Niech i dziś, Krew Jezusa Chrystusa „nas w jedno połączy, bo za wszystkich umierał, On nasz Bóg i nasz Brat”.

CZYTAJ DALEJ

Czy ks. Michał Olszewski wyjdzie z aresztu?

2024-06-28 08:04

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Adobe Stock

Pełnomocnicy ks. Michała Olszewskiego złożyli zażalenie na decyzję sądu o przedłużeniu aresztu dla kapłana.

Ksiądz Michał Olszewski został zatrzymany w śledztwie dotyczącym rzekomych nieprawidłowości w przyznawaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości. Według prokuratury ks. Michał Olszewski i inne osoby zatrzymane miały na celu uzyskania dotacji dla Fundacji Profeto m.in. poświadczać nieprawdę w dokumentacji. Jak podają media, Prokuratura Krajowa nie zgodziła się jednak na ujawnienie szczegółów działań wymiaru sprawiedliwości w tej sprawie, o co wnioskowali pełnomocnicy.

CZYTAJ DALEJ

Santok uczcił św. Ottona

2024-07-01 08:57

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Santok

Stare Polichno

św. Otton

chrzest Pomorza

Jolanta Plust

Zespół Nowonarodzeni

Zespół Nowonarodzeni

W kościele pw. św. Józefa w Santoku, należącym do parafii w Starym Polichnie, 30 czerwca zostało zaprezentowane przedstawienie interaktywne "Chrzest Pomorzan 1124-5 i 1128".

Prezentacja powstała z okazji 900-lecia misji św. Ottona z Bambergu. 1 lipca w kalendarzu liturgicznym przypada wspomnienie Świętego Patrona Pomorza. Za scenariusz i realizację jest odpowiedzialna aktorka Anna Gielarowska, która poprowadziła też przedstawienie. Obecnie w kościele w Santoku znajdują się relikwie św. Ottona. Ma to związek z historią miejscowości, która już w X wieku była ważnym strategicznie grodem broniącym nowo zdobyte przez Mieszka I ziemie Pomorzan. Właśnie tu miało nastąpić w 1124 roku spotkanie przed misją chrystianizacyjną na Pomorzu. Byli obecni: biskup Otton, komes santocki Pawlik i książę pomorski Warcisław.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję