Pop-anioł
Powrót aniołów do kultury popularnej (pop) miał miejsce gdzieś w połowie lat 90. minionego już stulecia. Dlaczego tak się stało, trudno powiedzieć... W sklepach pojawiły się figurki aniołków, stając obok innych 1001 drobiazgów. Najpierw producenci zaczęli nieśmiało naśladować barokowe wzory, dość szybko jednak dali upust swojej "artystycznej" fantazji, tym samym odchodząc od sztuki sakralnej. Dziś wśród wielu z tych kiczowatych figurek symbolem nowoczesnego podejścia do anioła i zadań przed nim stawianych, jest dla mnie postać małego, białego aniołka o twarzy niemowlaka dźwigającego... saksofon. Anioły pojawiły się też w tekstach popularnych piosenek, stały się tematem filmów, obiektem zainteresowania całej rzeszy artystów. Kolorowa prasa zaczęła drukować na ich temat pobieżne artykuły, by przy okazji móc bez ogródek wcisnąć, zwłaszcza czytelniczkom, wszelkiego rodzaju gadżety z aniołkami i aniołkopodobne (np. lampki nocne, świeczniki, ceramikę itp.). Co bardziej rozrzutne tytuły prasowe dołączały nawet naklejki z aniołami "w stylu retro" (sic!). Anioły zostały, także "zaangażowane" do pracy w... reklamie. Za "anioły" zaczęto nawet przebierać hostessy, co ma mniej więcej taki sam sens jak ubieranie ich w strój np. św. Mikołaja.
Upadły anioł
Reklama
Żyjemy w czasach, gdzie anioły (czy raczej pewne o nich wyobrażenie) stanowią integralny element popkultury. Osobnym problemem - jak się wydaje - jest kwestia obecności w kulturze popularnej postaci szatana (zbuntowany, ale jednak anioł). Jest on również bohaterem filmów, piosenek, dzieł sztuki, spotkamy go w reklamie i w prasie. Możemy dziś zaobserwować wiele symptomów fascynacji Złym i co gorsza, widać tego owoce. Szczególnie niebezpiecznym wydaje mi się obecny w naszej rzeczywistości od kilku lat nacisk na trywializowanie, tak postaci szatana, jak i rzeczywistości piekła, a zwłaszcza próba wmówienia nam, że to tylko owoc strachu, twór wyobraźni, taka nieszczęsna personifikacja zła itd. Przekonanie o aktywnej obecności diabła (i innych upadłych aniołów) stanowi element naszej doktryny wiary. Dlatego też miał chyba rację Ch. Baudelaire twierdząc, iż "najlepszym podstępem diabła jest przekonanie nas, że on nie istnieje". Natomiast Jan Paweł II wskazuje, że: "Taktyka, którą Szatan zastosował i jeszcze stosuje, polega na nieujawnianiu się jego po to, ażeby zło od samego początku przez niego rozpowszechniane, rozszerzało się poprzez postępowanie samego człowieka, poprzez systemy i stosunki między ludźmi, klasami i narodami, ażeby zło stawało się coraz bardziej grzechem strukturalnym i mogło się tym mniej identyfikować z grzechem personalnym. Szatan działa, lecz działa przede wszystkim w cieniu, żeby mógł przejść niepostrzeżenie. Szatan działa poprzez ludzi i również poprzez instytucje" (Madera 1991 r.).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Anioł Pański
Niewątpliwie jesteśmy świadkami dość częstego deformowania obrazu aniołów. Warto zatem przypomnieć kilka informacji na temat Aniołów Pańskich. Katechizm Kościoła Katolickiego naucza: "Istnienie istot duchowych, niecielesnych, które Pismo Święte nazywa zazwyczaj aniołami, jest prawdą wiary. Świadectwo Pisma Świętego jest tak oczywiste, jak jednomyślność Tradycji" (328). I nieco dalej czytamy: "Jako stworzenia czysto duchowe aniołowie posiadają rozum i wolę: są stworzeniami osobowymi i nieśmiertelnymi. Przewyższają doskonałością wszystkie stworzenia widzialne. Świadczy o tym blask ich chwały" (330). Aniołowie zostali stworzeni i powołani przede wszystkim do tego, by oddawać cześć Bogu. Są również posłańcami Stworzyciela oraz tymi, którzy z woli Bożej niosą pomoc ludziom. Pismo Święte zawiera liczne przykłady aktywnej obecności aniołów, tak w dziejach Starego, jak i Nowego Przymierza (np.: Aniołowie strzegą bram raju; odwiedzają Abrahama; Jakub walczy z Aniołem; Gedeon wyznaje, że widział Anioła; Aniołowie byli przy Eliaszu, Dawidzie, Danielu; Archanioł zwiastuje Najświętszej Maryi Pannie, że urodzi Syna Bożego; Aniołowie śpiewają na cześć narodzonego w stajni Mesjasza; Aniołowie są z Panem Jezusem na pustyni, przy jego męce, zaświadczają o Jego zmartwychwstaniu; wyprowadzają Piotra z więzienia). W VI stuleciu po narodzinach Jezusa Chrystusa, idąc za informacjami zawartymi w Piśmie Świętym, Dionizy Areopagita ugrupował Aniołów w trzy hierarchie, trzy triady i dziewięć chórów. Pisze on: "Wyższy stopień, złożony z Cherubinów, Serafinów i Tronów, którzy ze względu na swoją godność są najbliżej tajemnicy świętości, w sposób tajemniczy zapoczątkowuje drugi stopień, złożony z Panowań, Mocarstw i Władz (inni autorzy i tłumacze te ostatnie nazwali Potęgami). Ten zaś z kolei odsłania tajemnice Zwierzchności (niektórzy nazwali je Księstwami), Archaniołów i Aniołów (zwanych Stróżami), którzy są w służbie hierarchii ludzkich".
Twój anioł
Dzieje Kościoła wyraźnie wskazują, że przekonanie o szczególnym miejscu i misji Aniołów jest integralną częścią doktryny wiary. W formułę dogmatyczną sprecyzował to Sobór Laterański IV w 1215 r. O. Melchior Fryszkiewicz OFM Conv. zwraca uwagę, iż dogmat ten znajduje głębokie odbicie i zastosowanie w liturgii. Kościół wzywa aniołów prawie we wszystkich obrzędach i modłach: w Mszy św., pacierzach kapłańskich, w litaniach i błogosławieństwach.
Nie można przy tej okazji zapomnieć o zachęcie do gorliwego nabożeństwa i próśb o wspomożenie, jakie możemy i powinniśmy kierować do Bożych Posłańców. Przede wszystkim zaś do: Księcia Aniołów i Wodza Zastępów Niebieskich - Archanioła Michała oraz Archaniołów Gabriela i Rafała, a także naszego Anioła (-ów) Stróża (-ów). Przez wieki wielu świętych Kościoła dawało dowody swojej wiary w Aniołów, jak również nauczało o ich posłannictwie. Byli to m. in.: św. Benedykt, św. Grzegorz Wielki, św. Anzelm, św. Bernard z Clairvaux, św. Hildegarda z Bingen, św. Tomasz z Akwinu, św. Brygida Szwedzka, św. Gemma Galgani, św. Teresa Benedykta od Krzyża. Współczesnym znamiennym przykładem wiary w istnienie i działanie Aniołów oraz autentycznego kontaktu z nimi są świadectwa dotyczące życia włoskiego stygmatyka o. Pio, niedawno wyniesionego przez papieża Jana Pawła II na ołtarze.
Kościół naucza, że całe życie ludzkie jest wspomagane anielską opieką. Św. Bazyli stwierdza: "Każdy wierny ma u swego boku anioła jako opiekuna i stróża, by prowadził go do życia" (KKK 336). Nie zapominajmy o tym!