Reklama

Otwarty, mądry, niosący nadzieję

Nowy Metropolita Warszawski to człowiek, który buduje jedność i łączy, a nie dzieli, kapłan, który koncentruje się na niesieniu światu świadectwa nadziei, płynącego z faktu Zmartwychwstania Jezusa - w taki sposób charakteryzuje bp. Kazimierza Nycza redaktor naczelny Katolickiej Agencji Informacyjnej Marcin Przeciszewski. Publikujemy komentarz szefa KAI po papieskiej nominacji bp. Kazimierza Nycza na urząd arcybiskupa metropolity warszawskiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup Kazimierz Nycz jest człowiekiem nadzwyczaj bezpośrednim w swym stylu bycia. Nie stwarza barier, nie celebruje w żaden sposób swego urzędu. To biskup skromny i prosty, nawiązujący od razu bezpośredni kontakt, rozmawiający z każdym w sposób partnerski, jak z równym sobie. Kapłan doskonale znający i rozumiejący otaczający świat, niepostrzegający tego świata jako zespołu zagrożeń wobec Kościoła, lecz wyciągający doń otwarcie rękę. Człowiek dialogu, który chętnie rozmawia i łatwo zaprzyjaźnia się z ludźmi o odmiennych poglądach, jednocześnie traktując ich bardzo poważnie. Biskup, który nie stwarza dystansu, mówi w sposób prosty, uciekając od jakiejkolwiek intelektualnej „maniery”, a przy tym mądrze, trafiając w sedno sprawy.
Jest reprezentantem tego nurtu w Kościele, który koncentruje się na niesieniu światu świadectwa nadziei, płynącego z faktu Zmartwychwstania Jezusa, a nie na identyfikacji licznych zagrożeń, tkwiących w „strukturach zła”, czy licznych deformacjach współczesnej kultury. Sprawia wrażenie człowieka głęboko zakorzenionego w modlitwie i znajdującego na nią czas mimo licznych obowiązków. Całe jego działanie koncentruje się na budowaniu pomostów ponad podziałami. Jest człowiekiem, który buduje jedność, łączy, a nie dzieli.
Z bp. Kazimierzem Nyczem miałem okazję współpracować blisko w trakcie przygotowań do ostatniej wizyty w Polsce Jana Pawła II w 2002 r. Był on odpowiedzialny za całokształt przygotowań do tej wizyty od strony Kościoła. Dał się wówczas poznać jako doskonały organizator, potrafiący świetnie współpracować z każdym i wzbudzać do siebie duże zaufanie. Cieszył się bardzo dużym autorytetem, ale uzyskiwanym na zasadzie szacunku i przyjaźni, a nie jakiejkolwiek dominacji. Cechuje go wyjątkowa otwartość na media. Dziennikarzy traktuje w sposób poważny, jako partnerów, a nie intruzów, zawsze ma dla nich czas. Charakteryzuje się bardzo istotnym w świecie medialnym sposobem przekazu, łącząc olbrzymi zmysł syntezy z dużym dowcipem, naturalnością zachowania i zdolnością do trafiania w sedno sprawy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzień Męża i Żony – siedem rad Ulmów dla małżeństw

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Muzeum Rodziny Ulmów

7 lipca 1935 r. Józef i Wiktoria ślubowali sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską

7 lipca 1935 r. Józef i Wiktoria ślubowali sobie miłość, wierność
i uczciwość małżeńską

Z inicjatywy Rycerzy Kolumba 13 lipca obchodzony jest Dzień Męża i Żony na pamiątkę ślubu świętych Zelii i Ludwika Martin, rodziców św. Tereski, który odbył się właśnie tego dnia. A czego uczą mężów i żony inni małżonkowie – Wiktoria i Józef Ulmowie? Oni wzięli ślub 7 lipca 1935 r., a 10 września br. wraz siedmiorgiem dzieci, w tym jednym nienarodzonym, zostaną wyniesieni na ołtarze.

1. Każdego dnia troszczcie się o Wasz związek
CZYTAJ DALEJ

Bp Mering na Jasnej Górze: granice naszego kraju zagrożone tak samo z zachodu jak i wschodu

2025-07-13 07:14

[ TEMATY ]

bp Wiesław Mering

Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja

zrzut ekranu yt

Bp Wiesław Mering

Bp Wiesław Mering

Granice naszego kraju tak samo z zachodu jak i wschodu są zagrożone - mówił bp Wiesław Mering z Włocławka podczas sobotniej wieczornej Mszy św. dla uczestników pielgrzymki Rodziny Radia Maryja.

W homilii bp Mering mówił m.in. o wadze Kościoła jako wspólnoty, w której dokonuje się zbawienie, a także cytował papieża Benedykta XVI, że „jaką przyszłość będzie miał Kościół, taką przyszłość będzie miała cała Europa”.
CZYTAJ DALEJ

"Nasi chłopcy" z... Wehrmachtu?! Oburzająca wystawa w Gdańsku

2025-07-14 13:24

[ TEMATY ]

wystawa

Gdańsk

Post FB Muzeum II Wojny Światowej

‘Nasi chłopcy’. Wystawa o przemilczanej historii. To opowieść o pokoleniach dorastających w cieniu przemilczeń, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków” - w taki sposób miasto Gdańsk reklamuje ekspozycję poświęconą służbie mieszkańców Pomorza w armii niemieckiej w czasie II wojny światowej. Informacje o wystawie, która „nie ocenia, lecz tłumaczy” wywołały potężne oburzenie w sieci. „To jawna realizacja niemieckiej narracji, a prowadzą ją przecież instytucje, które powinny strzec polskiej pamięci historycznej” — napisał na X Mariusz Błaszczak, były szef MON.

"Ekspozycja opowiada o losach dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, którzy – najczęściej pod przymusem – zostali wcieleni do armii III Rzeszy. To historia bliska, losy naszych sąsiadów, krewnych, przodków. Tytułowi „nasi chłopcy” to nie metafora – to świadome nawiązanie do terminu, jakim określano w trakcie wojny, będących w podobnej sytuacji Luksemburczyków („Ons Jongen”)" — czytamy na stronie Gdansk.pl, w artykule zapowiadającym wystawę „Nasi chłopcy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję