Córkom pod rozwagę

Chcę napisać o mojej córce, która jest bardzo macierzyńska i czuła dla swoich dzieci, chociaż zapewne często samotna w troskach, przemyśleniach i smutkach. Ma niewielki dom, a szczęśliwie wychowuje w nim pięcioro wspaniałych dzieci. Kształtowane w mocnej wierze katolickiej - są blisko Boga i wiary. Takie macierzyństwo to wspaniały dar. Ja byłam połykaczem książek, zbieraczem przygód, wrażeń, ciągle czułam niedosyt coraz to nowych doświadczeń. Moja córka odgadła, co jest ważne i czego nie można zgubić w drodze do starości. Z wielu innych dróg, które otwierały się przed nią, wybrała macierzyństwo. Mimo tylu obowiązków codziennie rano znajduje czas na uczestnictwo we Mszy św., dając przykład swojej rodzinie. Kiedyś zapytałam ją: - Dokąd my, ludzie, zmierzamy? Odpowiedziała: Dokąd mamy zmierzać, jeżeli nie do Boga, pochodzimy przecież od Boga. Ja jestem zmęczona błądzeniem. Jakże mi daleko do mojej córki. Czy to nie wspaniałe, gdy córka przerasta matkę i jest dla niej wzorem?

Matka

Powiedz mi, co czytasz...

Dzisiejsza cywilizacja zmieniła nasz sposób komunikowania się. Mamy internet, e-maile, SMS-y. Trudno oprzeć się refleksji, że wprowadzają one ogromne skróty myślowe. Również w gazetach, czasopismach coraz częściej treść ma formę podrzędną i jest sprowadzana do podpisu pod zdjęciem. Ma to negatywne konsekwencje w dziedzinie kultury i sztuki. Zanika piękna sztuka rozmowy. Czytam tylko katolickie pisma, ponieważ uważam, że dla poznania i zrozumienia świata oraz otaczającej nas rzeczywistości trzeba sięgać tylko po dobrą lekturę. „Powiedz mi, co czytasz, a powiem ci, kim jesteś”. Dobra lektura rozwija i leczy psychikę. Jestem kolporterem prasy katolickiej i mam wiele kontaktów z czytelnikami tych pism. Wytworzyły się między nami więź, przyjaźń i zrozumienie. Jest wiele tytułów dla dorosłych i dla dzieci, cała gama wspaniałych, mądrych lektur, po które powinniśmy sięgać, by rozwijać ojczystą mowę, pogłębiać wiedzę i mądrość.
Całej redakcji dziękuję i życzę wielu sukcesów. Wasze artykuły są wspaniałe, ciekawe i mądre, a format obecnej „Niedzieli” jest bardzo przystępny.

Teresa

Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa
Na kopercie należy napisać: „Listy”
redakcja@niedziela.pl