Reklama

Kościół

Bp Krzysztof Włodarczyk: miłość nie powinna być tylko uczuciem, ale postawą życiową

„Miłość nie powinna być tylko uczuciem, ale postawą życiową, czyli byciem dla drugiego” – mówił w Licheniu bp Krzysztof Włodarczyk.

[ TEMATY ]

Rycerze Kolumba

Bp Krzysztof Włodarczyk

Amelia Siuda-Koszela / Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ordynariusz bydgoski był gościem XII Konwencji Stanowej Rycerzy Kolumba w Polsce, która odbywała się pod hasłem „Przyszłość ludzkości idzie poprzez rodzinę”. – Od razu przypomniałem sobie o św. Janie Pawle II. Mogę siebie nazwać pokoleniem JPII, ponieważ moje powołanie rodziło się w odniesieniu do jego osoby – mówił bp Włodarczyk, który wstąpił do seminarium trzy lata po wyborze kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. – Wówczas otrzymałem od mojej mamy zdjęcie Jana Pawła II, która powiedziała: „patrz na niego i od niego się ucz” – dodał.

Biskup Krzysztof Włodarczyk podziękował za obecność Rycerzy Kolumba, którzy przyjechali do Lichenia ze swoimi małżonkami. – Dajecie świadectwo jedności, będąc światłem, które powinno przenikać do współczesnego świata. Mam na myśli wierność danej przysiędze – powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Amelia Siuda-Koszela / Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej

Następnie ordynariusz nawiązał do Karty Praw Rodziny, jaka powstała z inspiracji synodu biskupów, zebranego w Rzymie w 1980 roku. Przytoczył piąty punkt., w którym napisano: „Rodzice, ponieważ dali życie dzieciom, mają pierwotne, niezbywalne prawo i pierwszeństwo do wychowania potomstwa i dlatego muszą być uznani za pierwszych i głównych jego wychowawców”. – To rodzice są pierwszymi katechistami, którzy przekazują wiatę. Jest to bez wątpienia cenny dar – mówił.

Amelia Siuda-Koszela / Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej

Reklama

Jak przyznał bp Krzysztof Włodarczyk, Ojciec Święty rozwinął ten temat właśnie w adhortacji Familiaris consortio. – Papież odwoływał się do doskonałego wzoru życia małżeńskiego – Świętej Rodziny z Nazaretu. To właśnie tam znajdziemy program, zawarty w trzech słowach: kochali, słuchali i modlili się – stwierdził.

Podziel się cytatem

Stąd – jak zaznaczył bp Krzysztof Włodarczyk – miłość nie powinna być tylko uczuciem, ale postawą życiową, czyli byciem dla drugiego. – Co ty, jako narzeczony chcesz robić, by twoja narzeczona stawała się przy tobie lepsza, mówiąc ewangelicznie świętsza? I odwrotnie – co robi narzeczona, byś ty stawał się przy niej lepszy? Więc być dla, a nie, po co cię mam i ile mogę z ciebie skorzystać. Słuchać, to odkrywać specyfikę kobiety i mężczyzny. Modlić się, czyli zginać razem kolana w jedności małżeńskiej i rodzinnej. Dlatego raduję się, że jesteście. To cenne świadectwo dla nas dla księży, ale i w świecie. Trwajcie razem i niech łaska Boża wam sprzyja – powiedział bp Włodarczyk.

Reklama

Wszystko rozpoczęło się 2 października 1881 roku, kiedy to mała grupka mężczyzn spotkała się w piwnicy Kościoła Najświętszej Marii Panny na alei Hillhouse w New Haven, stanie Connecticut. Z inicjatywy proboszcza, 29-letniego ks. Michaela McGivneya, mężczyźni ci założyli stowarzyszenie bratnie, które później stało się największą w świecie katolicką, rodzinną organizacją bratnią. Znajdowali oni siłę w solidarności, poczucie bezpieczeństwa w jednomyślności i wspólnemu oddaniu się świętej sprawie: przysięgali bronić swojej ojczyzny, rodziny i wiary. Łączył ich ideał Krzysztofa Kolumba, odkrywcy Ameryk, który przywiózł chrześcijaństwo do Nowego Świata. Osiągnęli swój cel, gdy 29 marca 1882 roku została zalegalizowana organizacja Rycerzy Kolumba.

Amelia Siuda-Koszela / Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej

Rycerze rozwinęli się od jednej rady liczącej kilku członków do ok. 16 tysięcy rad i ponad 2 miliony członków w USA, Kanadzie, Meksyku, Portoryko, Republice Dominikańskiej, Panamie, Gwatemali, na Filipinach, Bahamach, Wyspach Dziewiczych, Guam, Saipan, Litwie, Ukrainie, Korei Południowej oraz w Polsce. Członkami Rycerzy Kolumba mogą być jedynie mężczyźni, którzy ukończyli 18 lat i są praktykującymi katolikami pozostającymi w duchowej łączności ze Stolicą Apostolską.

W Polsce członkowie zakonu, a jest ich niemal siedem tysięcy, działają w radach lokalnych. Swoją duchowość realizują poprzez czynienie dzieł miłosierdzia we wspólnocie Kościoła, a ich zawołanie brzmi „Vivat Jezus!”.

Podziel się cytatem

W XII Konwencji Stanowej Rycerzy Kolumba w Licheniu uczestniczyli m.in.: abp Mieczysław Mokrzycki ze Lwowa, bp Jan Piotrowski z Kielc, bp Tadeusz Bronakowski z Łomży, bp Zdzisław Fortuniak z Poznania oraz ks. kan. Zbigniew Kras, kapelan Prezydenta RP, który pozdrowił rycerzy w imieniu głowy państwa, dziękując m.in. za niesienie w ostatnim czasie pomocy narodowi ukraińskiemu.

2022-05-21 13:10

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Krzysztof Włodarczyk: przykazanie miłości nieprzyjaciół nie jest ponad nasze siły

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Ruch Światło‑Życie

kongregacja

Bp Krzysztof Włodarczyk

JasnaGoraNews

50. Kongregacja Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie na Jasnej Górze

50. Kongregacja Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie na Jasnej Górze

„Przykazanie miłości nieprzyjaciół, to wielkie wyzwanie, które musimy podjąć jako uczniowie Jezusa. Musimy pamiętać, że nie jest ponad nasze siły, bo przecież Bóg nigdy nie nakłada na nas zadań, które by przekraczały nasze możliwości” - mówił na Jasnej Górze bp Krzysztof Włodarczyk. Duchowny przewodniczył dziś Eucharystii w Kaplicy Cudownego Obrazu, która zwieńczyła 50. Kongregację Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie.

- Zbyt często oddalamy się od innych ludzi i krzyczymy do siebie i na siebie. Nie chodzi o odległości w metrach czy kilometrach. Chodzi o to, że oddalamy się od innych, uważając że są naszymi największymi przeciwnikami, z którymi się nigdy nie dogadamy. I w ten sposób tworzymy wokół siebie atmosferę dystansu - mówił biskup.
CZYTAJ DALEJ

Święci Andrzej Świerad i Benedykt

[ TEMATY ]

święty

wikipedia.org

Benedykt ze swoim nauczycielem Andrzejem Świeradem

Benedykt ze swoim nauczycielem Andrzejem Świeradem

Wśród świętych, których w lipcu przypomina Kościół, są dwaj przyjaciele – święci pustelnicy Andrzej Świerad i Benedykt. Ich wspomnienie przypada 13 lipca. Choć żyli w czasach, kiedy na ziemiach polskich chrześcijaństwo dopiero się kształtowało i byli jednymi z pierwszych Polaków wyniesionych do chwały ołtarzy (1083 r.), ich życie może stanowić dla nas, żyjących na początku trzeciego tysiąclecia, drogowskaz na drodze do świętości. Swoje życie związali z benedyktynami.

Św. Andrzej Świerad urodził się w rodzinie rolniczej najprawdopodobniej w Małopolsce. Wzrastał w środowisku od dawna chrześcijańskim. Przez wiele lat żył w pustelni pod skałą w Tropiu niedaleko Czchowa. Miejsce to znane jest dziś jako Brama Sądecczyzny. Jan Długosz zapisał, że tu „wyróżniał się przykładnym życiem i obyczajami”– jak podaje strona internetowa sanktuarium Świętych Pustelników w Tropiu, gdzie ich kult jest wciąż żywy. Św. Andrzej w ostatnich latach X wieku wstąpił do benedyktynów – klasztoru św. Hipolita na górze Zobor k. Nitry. To właśnie tam przyjął imię Andrzej. Po ukończeniu 40 lat mógł powrócić do życia pustelniczego, które wpisane jest również w duchowość benedyktyńską, do samotności, stwarzającej miejsce do głębszego spotkania z Bogiem. Towarzyszył mu zmieniający się co kilka lat uczeń. Całym swoim życiem dążył do wyłącznej przynależności do Boga. Jako że jednym ze sposobów służby Bożej benedyktynów jest praca, która jest źródłem utrzymania klasztoru, oraz przybliża do Boga i drugiego człowieka, św. Andrzej również oddawał się ciężkiej pracy – zajmował się karczowaniem lasu. Choć wymagało to od niego wiele trudu, nie zaniedbywał pokutnych praktyk. Noc poświęcał na modlitwę. Trzy razy w tygodniu pościł (w poniedziałki, środy i piątki), a podczas Wielkiego Postu – za wyjątkiem sobót i niedziel – jego dziennym pokarmem był jeden orzech włoski. Spośród innych umartwień ciała (żył przecież w średniowieczu, które ciało traktowało jako źródło wszelkiego zła) wymienić jeszcze tu trzeba, że Andrzej opasał się mosiężnym łańcuchem, który – jak mówią podania o jego życiu – z czasem obrósł skórą. W to miejsce wdało się zakażenie, co było przyczyną jego śmierci ok. 1030 r. Zasłynął jako apostoł i patron nawracających się grzeszników.
CZYTAJ DALEJ

Relikwie patronki teściowych w Bierutowie

2025-07-13 22:15

Archiwum parafii św. Józefa Oblubieńca NMP w Bierutowie

Relikwie bł. Marianny Biernackiej

Relikwie bł. Marianny Biernackiej

Dziś przypada liturgiczne wspomnienie bł. Marianny Biernackiej. Od pół roku w parafii pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Bierutowie, w każdą drugą sobotę miesiąca o godz. 8:00 odprawiane jest nabożeństwo modlących się dziadków i babć za swoje wnuki. Od teraz tej modlitwie towarzyszyć będzie bł. Marianna, jako patronka babć i teściowych

Jak zaznacza proboszcz parafii ks. Bartosz Mitkiewicz, kult bł. Marianny wypływał z potrzeby serca wiernych. - Nabożeństwo jak i pomysł sprowadzenia relikwii to inicjatywa parafian. Jej relikwie przywieźli do wierni naszej parafii, którzy wraz z wikariuszem ks. Bartłomiejem Radziochem byli na pielgrzymce po Pojezierzu Suwalskim - zaznacza kapłan.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję