Kard. Dziwisz przypomniał w swoim wystąpieniu, że wizyta Jana Pawła II na Podhalu była całymi latami wyczekiwana przez mieszkańców Zakopanego i Podhala, a także przez samego papieża. Z powodów politycznych mogło do niej dojść dopiero w 19. roku pontyfikatu.

- Dobrze, że po latach powracamy do tych wydarzeń. Stanowią one cząstkę zbiorowej pamięci i tożsamości ludzi zamieszkujących podhalańską ziemię, ale także wielu innych osób, zarówno w Polsce, jak i daleko poza jej granicami, związanych z tą niezwykłą krainą, jej historią, dostojeństwem i pięknem – podkreślał wieloletni sekretarz św. Jana Pawła II.

Przypominał, że Karol Wojtyła związał się z górami od dzieciństwa, a miłości do Tatr uczył go starszy brat Edmund, który zabierał go do Zakopanego i wprowadzał na niektóre tatrzańskie szlaki. - Zaszczepionej wtedy miłości późniejszy Papież pozostał wierny do końca – podkreślał mówca. - Miłość była obopólna. Górale podziwiali i byli dumni ze swego arcybiskupa i kardynała. Jakże gorąco przyjmowali go w swoich kościołach – dodał.

Jak stwierdził, ta obopólna miłość trwała podczas pontyfikatu, kiedy to Ojciec Święty przyjmował w Watykanie pielgrzymki i delegacje z Podhala. Widocznym symbolem tej wzajemnej miłości były choinki przywożone z Podhala do domu papieskiego.

Odwołując się do pielgrzymki papieża do Polski w 1997 roku, krakowski metropolita senior nazwał spotkania z góralami „niezwykłym i niezapomnianym dialogiem”.

Kardynał przypomniał papieskie słowa o krzyżu i jego apel: „Nie wstydźcie się krzyża. Starajcie się na co dzień podejmować krzyż i odpowiadać na miłość Chrystusa. Brońcie krzyża, nie pozwólcie, aby Imię Boże było obrażane w waszych sercach, w życiu społecznym czy rodzinnym”.

- Zakopiańskie przesłanie Jana Pawła II o krzyżu jest cały czas aktualne. Możemy zastanowić się, jak przeżywaliśmy to przesłanie w ostatnich dwudziestu pięciu latach i jakie stanowi ono wyzwanie dla nas w naszym życiu osobistym rodzinnym i społecznym – mówił kard. Dziwisz. Jak zauważył, opadł entuzjazm związany z polskim pontyfikatem. - Może za bardzo liczyliśmy, że on będzie załatwiał za nas wiele spraw. A przecież papież uczył nas dojrzałej wiary i brania odpowiedzialności za Kościół, za przekazywanie wiary nowemu pokoleniu w coraz bardziej trudnym świecie, często obojętnym wobec Jezusa Chrystusa i Jego Ewangelii, w świecie często ulegającym pokusie fałszywej samodzielności takiego życia, jakby Bóg nie istniał – oceniał hierarcha.

- Dziś wspominamy, ale nie żyjemy tylko wspomnieniami. Dziękujemy Bogu za pontyfikat syna polskiego narodu. Jesteśmy świadomi jego ogromnego wkładu w wyzwolenie naszego narodu i pozostałych narodów Europy Środkowo-Wschodniej z niewoli totalitarnej, bezbożnej i nieludzkiej ideologii komunistycznej – stwierdził kard. Dziwisz.

Podziel się cytatem

Papieski sekretarz podkreślał, że od 33 lat żyjemy w wolnej Polsce, czego jeszcze bardziej jesteśmy świadomi w świetle „dramatu rozgrywającego się na pobratymczej Ukrainie, która padła ofiarą rosyjskiej, postsowieckiej agresji”.

- Jan Paweł II był papieżem pokoju. Jestem przekonany, że dziś wspiera z wysoka naród ukraiński w jego walce o wolność i godność. Wspiera także wszystkich spieszących temu cierpiącemu narodowi z solidarną pomocą. Może ma również udział w tym, że w tych miesiącach otwarliśmy przed naszymi braćmi i siostrami z Ukrainy nasze polskie domostwa i serca? – podsumował mówca.

XIV Międzynarodowe Forum Górskie odbywa się w Zakopanem 20 i 21 maja w Centrum Formacyjno-Szkoleniowym „Księżówka” oraz w Bachleda Hotel Kasprowy. Forum i konferencja organizowane są w 25. rocznicę wizyty Jana Pawła II na Podhalu i hołdu górali polskich w Zakopanem. W obradach biorą udział przedstawiciele środowisk naukowych, duchowni, przedsiębiorcy, politycy, specjaliści wielu dziedzin. Spotkaniu towarzyszy wystawa Joanny Sobczyk-Pająk „Jan Paweł II. Ludzie i miejsca”.