Reklama

Sport

Turniej ATP w Madrycie - Hurkacz w ćwierćfinale, teraz Djokovic

Hubert Hurkacz pokonał serbskiego tenisistę Dusana Lajovica 7:5, 6:3 i awansował do ćwierćfinału turnieju ATP rangi Masters 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. Jego kolejnym rywalem będzie lider światowego rankingu Serb Novak Djokovic.

[ TEMATY ]

tenis

Huber Hurkacz

PAP/Emilio Naranjo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W pierwszej rundzie rozstawiony z "12" wrocławianin pokonał po prawie trzygodzinnym pojedynku Boliwijczyka Hugo Delliena 7:5, 6:7 (11-13), 6:3, a w środę spędził na korcie pół godziny mniej wygrywając z Hiszpanem Alejandro Davidovichem Fokiną 6:4, 4:6, 7:6 (7-5).

Z Lajovicem czekał go trzeci występ dzień po dniu, ale po 25-letnim Polaku nie było widać zmęczenia. Obaj zawodnicy mieli problemy z pierwszym podaniem, ale to Hurkacz był skuteczniejszy w tym elemencie i już w pierwszej partii posłał sześć asów

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zajmujący 71. lokatę w klasyfikacji tenisistów Lajovic, kolega Djokovica z Belgradu, punkty zdobywał głównie uderzeniami z forhendu. Kilka razy znalazł się w opałach i musiał bronić break pointów, ale wychodził z tych sytuacji obronną ręką, zwłaszcza w 10. gemie, gdy Polak miał dwa setbole.

Tak było też dwukrotnie w 12. gemie, ale przy piątej piłce setowej Serb z backhandu posłał piłkę w siatkę i ze złości cisnął rakietą o kort. 7:5 po 55 minutach gry.

Według podobnego scenariusza przebiegała druga odsłona. Przewadze fizycznej Polaka rywal przeciwstawiał zawziętość i szybsze poruszanie się po korcie. W trzecim gemie Hurkacz musiał bronić "breaków", ale wtedy korzystał ze swojej potężnej broni, jaką w tym turnieju jest serwis.

Przełomowy okazał się czwarty gem, wygrany przez Hurkacza przy podaniu przeciwnika, po którym wyszedł na 3:1. Później pewnie wygrywał "własne" gemy i odebrał Serbowi nadzieję na odwrócenie losów spotkania. Pierwszego meczbola Lajovic jeszcze obronił, ale po chwili - przy stanie 5:3 - pewny swojej przewagi Polak 16. tego dnia asem przypieczętował sukces po godzinie i 40 minutach gry.

Była to trzecia potyczka wrocławianina ze starszym siedem lat Lajovicem. W 2019 roku w 1. rundzie Wimbledonu Hurkacz zwyciężył w czterech setach, a rok wcześniej w kwalifikacjach w Szanghaju Serb skreczował w 3. secie.

Z Djokovicem bilans Polaka jest zgoła inny. Rywalizowali do tej pory trzykrotnie, w tym dwa razy w Wielkim Szlemie, i wszystkie mecze wygrał 34-letni Serb. Ten sezon jest jednak szczególny dla Djokovica, ponieważ jako niezaszczepiony przeciw COVID-19 nie mógł wystąpić m.in. w Australian Open, jednym z czterech turniejów najwyższej rangi, i dotychczas nie powiększył kolekcji 86 tytułów w singlu.

Reklama

W czwartek miał się pojawić na korcie dopiero po raz 10. w tym sezonie, ale jego także utytułowany rywal - Szkot Andy Murray - oddał mecz walkowerem ze względu na chorobę. W stolicy Hiszpanii "Djoko" triumfował trzykrotnie (2011, 2016, 2019), a poza tym również trzy razy odpadł w półfinale.

W puli nagród madryckiego turnieju jest 6,57 mln euro. Hurkacz zapewnił już sobie prawie 170 tys. euro premii i 180 punktów do rankingu, co "wirtualnie" przesunęło go z 14. na 12. pozycję.

Wynik meczu 2. rundy singla mężczyzn:

Hubert Hurkacz (Polska, 12) - Dusan Lajovic (Serbia) 7:5, 6:3.(PAP)

pp/ cegl/

2022-05-05 16:54

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

French Open - Hurkacz awansował do 1/8 finału

[ TEMATY ]

tenis

Huber Hurkacz

PAP/EPA/MARTIN DIVISEK

Rozstawiony z numerem 12 Hubert Hurkacz wygrał z belgijskim tenisistą Davidem Goffinem 7:5, 6:2, 6:1 w trzeciej rundzie wielkoszlemowego French Open w Paryżu. Kolejnym rywalem Polaka będzie albo Norweg Casper Ruud (nr 8.), albo Włoch Lorenzo Sonego (nr 32.).

Hurkacz rywalizację na kortach imienia Rolanda Garrosa zaczął od wygranych z Włochami - Giulio Zeppierim 7:5, 6:2, 7:5 i Marco Cecchinato 6:1, 6:4, 6:2.

CZYTAJ DALEJ

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją nieśmiertelnością

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 6, 52-59.

Piątek, 19 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję