Reklama

Bryki z kazań niedzielnych

Mydlenie oczu, czyli falstart w drodze do nieba (Mt 21, 28-32)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Michał był ministrantem, jednym z nielicznych w parafii, przez co stanowił dla proboszcza niezastąpioną pomoc. Można by śmiało powiedzieć, że był jego "prawą ręką". W parafii, gdzie nie ma wikarego, taki chłopak to skarb. Zresztą, nie miał wielkiej konkurencji. Reszta kolegów wolała spędzać czas pod barem z piwem lub na przystanku PKS, a pozostali ministranci to chłopcy z podstawówki. Wszystko to sprawiało, że Michał czuł swoją ważność i to, jak bardzo jest potrzebny. Komplementy starszych pań wprawiały go nawet w poczucie wyjątkowości.
W szkole było jednak inaczej. Z wioski do szkoły miał prawie 50 km, to wystarczyło, by w jego świadomości powstały dwa różne światy. Szkoła i parafia wystawiłyby mu pewnie krańcowo różne świadectwa moralności. Wzorowy ministrant w parafii, był wręcz wcieleniem diabła w szkole i, co dziwne, najbardziej wariował na katechezie. Miał chyba najwięcej satysfakcji w tzw. zaginaniu księdza, i to wcale nie na argumenty, ale na wytrzymałość i cierpliwość.
Michał nigdy nie stanął w obronie katechety, a często był reżyserem wielu akcji dywersyjnych na lekcjach. Pewnego dnia uczniowie tak dokuczyli księdzu, że ten stracił grunt pod nogami. Z ust katechety popłynęły słowa skargi, że w klasie nie ma ani jednego ucznia, który na serio potraktowałby wiarę w Boga. Na słowa katechety zareagował tylko Janek, który oficjalnie uchodził za tzw. "poszukującego". Michał ani drgnął.
Pech chciał, że w parafii i szkole zmieniono księdza, i ten, który uczył Michała, trafił jako proboszcz do jego rodzinnej wioski. Nagle dwa różne światy Michała złączyły się w jednej osobie nowego proboszcza. Postanowił jednak udać, że nic wielkiego się nie stało. Wmówił sobie nawet, że "najważniejsze to być sobą". W niedzielę, jak zawsze, wyszedł w bielusieńkiej tunice do ołtarza. Księdzu pokazał się w ostatniej chwili, tuż przed samym wyjściem do liturgii.
Nowy proboszcz mówił kazanie na podstawie Ewangelii o dwóch synach, z których jeden zachwycał się i deklarował pracę w winnicy, i w końcu nie poszedł pracować. Po powrocie do zakrystii ksiądz serdecznie przywitał Michała. "Jak dobrze, że mam w tej wspólnocie dobrego znajomego" - powiedział z uśmiechem. "O tak, może ksiądz na mnie liczyć. Jestem tu jedynym lektorem!" - z dumą odpowiedział Michał. Ksiądz jakby posmutniał po usłyszeniu tej deklaracji. "Michał przypominasz sobie, o czym była dzisiaj Ewangelia?" - zapytał znienacka. Michała zamurowało. Jak na ironię, nie umiał sobie przypomnieć tego fragmentu. "Szkoda, że nie pamiętasz, bo może wtedy coś więcej byś zrozumiał" - podsumował kapłan i wyszedł z zakrystii. Michał dorwał się do lekcjonarza i zaczął czytać niedzielną Ewangelię. Od razu zrozumiał sugestie proboszcza. Poczuł się nieswojo. Pobiegł na plebanię i zaczął tłumaczyć, przepraszać i obiecywać...". "Potraktuj to jak falstart - spokojnie odpowiedział kapłan. - Wróć na start i zacznij od nowa" - zaproponował serdecznie, poklepując Michała po ramieniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: strzelanina i pożar w świątyni mormonów. Zginęło pięć osób

2025-09-29 07:20

[ TEMATY ]

świątynia

pożar

strzelanina

mormoni

Adobe Stock

Atak na świątynię mormonów w USA

Atak na świątynię mormonów w USA

Co najmniej cztery osoby zginęły, a osiem innych doznało obrażeń w wyniku niedzielnego ataku na świątynię Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich w miejscowości Grand Blanc w stanie Michigan. Zginął również sprawca zastrzelony przez policję.

Powołując się na źródła policyjne, telewizja CNN poinformowała, że w niedzielę rano uzbrojony napastnik staranował autem wejście do kościoła mormonów podczas nabożeństwa, otworzył ogień z broni palnej, a następnie podpalił budynek. W zniszczonej świątyni mogą nadal znajdować się kolejne ofiary.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV przyjął na audiencji następcę tronu i premiera Bahrajnu

2025-09-29 12:09

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Pilna potrzeba zakończenia wojny i zaangażowanie na rzecz pokoju między narodami – to niektóre z tematów rozmów, jakie podjął podczas wizyty w Watykanie książę Salman bin Hamad Al. Khalifa, następca tronu i premier Królestwa Bahrajnu. Został on przyjęty na audiencji u Papieża Leona XIV oraz w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej.

Publikujemy komunikat Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej:
CZYTAJ DALEJ

Róże Różańcowe w Niechobrzu

2025-09-29 23:11

Ks. Jakub Oczkowicz

Róże Różańcowe w Niechobrzu

Róże Różańcowe w Niechobrzu

Pielgrzymi rozpoczęli spotkanie od powitania przez kustosza sanktuarium ks. Marka Kotwę, a następnie uczestniczyli w katechezie przygotowującej do dalszego przeżywania dnia, którą wygłosił ks. dr Jan Koc, emerytowany proboszcz tutejszej parafii. Centralnym punktem była modlitwa różańcowa w parku sanktuaryjnym oraz uroczysta Eucharystia pod przewodnictwem biskupa rzeszowskiego Jana Wątroby. W homilii bp Jan Wątroba wielokrotnie akcentował rolę modlitwy różańcowej w życiu chrześcijanina i wspólnoty Kościoła. Kaznodzieja zwrócił uwagę również na praktyczny wymiar modlitwy różańcowej, wskazując, że nie może ona być oderwana od codzienności. Jak mówił: „Odmawianie różańca nie jest oderwane od rzeczywistości, w której żyjemy. Trzeba mocno chodzić po ziemi i to, co aktualnie przeżywamy, włączać w to rozważanie, w modlitwę różańcową. Więc liczy się zarówno świadomość tajemnicy zawartej w Ewangelii, jak i intencja, którą przedstawiamy Matce Boga. I takie ustawienie pozwala na ciągłą ewangelizację naszego życia.”

Na zakończenie biskup powierzył uczestnikom ważne zadanie związane z przygotowaniami do peregrynacji obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w diecezji. Podkreślił, że to wydarzenie musi być przeżywane nie tylko zewnętrznie, ale przede wszystkim duchowo. Jak mówił kaznodzieja: „Ważne są dzieła materialne, które powstają, czy to budynki, czy różne stowarzyszenia. Wszystko jest bardzo ważne, ale odnowienie wnętrza naszego, rozpalenie na nowo miłości do Boga, do Matki Najświętszej – bez tego na nic się zda cała zewnętrzna aktywność i wszystkie materialne wysiłki. Dlatego już dziś proszę, abyście włączyli w swoje modlitwy serdeczną prośbę o dobre przygotowanie i przeżycie tej peregrynacji.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję