Reklama

Jak czytać Pismo Święte?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szczególnym przypadkiem lapidarnych wypowiedzi Jezusa są takie teksty, które dotarły do nas w ramach jakiegoś opowiadania. Zwykle taka narracja jest bardzo krótka. Pomija ona wiele szczegółów, nie analizując postaw i uczuć jej bohaterów. Jej akcja rozwija się dosyć szybko, aby dotrzeć do punktu, który interesuje autora, czyli do konkretnej wypowiedzi Pana.
Wielu egzegetów zajmujących się studium form ewangelicznych uważa nawet, że w tych przypadkach nie mamy do czynienia z opowiadaniami (jak np. czynią to rodzice wobec dzieci, aby je uspokoić czy też pomóc zasnąć), lecz z pewnego rodzaju ilustracjami stosowanymi w pierwotnym przepowiadaniu. Otóż, zgodnie z tą sugestią, ewangelizatorzy, którzy nie zawsze posiadali zdolności krasomówcze, zwracali uwagę przynajmniej na pewne okoliczności, aby wzmocnić siłę perswazji jakiejś maksymy wygłaszanej przez Nauczyciela z Nazaretu.
Niewątpliwie przykładami krótkich opowiadań, o których była mowa w pierwszym akapicie, są narracje: o poście (por. Mk 2, 18-20), podatku płaconym cezarowi (por. Mk 12, 13-17) czy też o wizycie w domu Marty i Marii (por. Łk 10, 38-42). W tych historiach narracyjne detale zostały ograniczone do niezbędnego minimum. Kluczowym zaś tekstem staje się zazwyczaj jednozdaniowa wypowiedź Jezusa (np. „Oddajcie więc cezarowi to, co należy do cezara, a Bogu to, co należy do Boga” - Mk 12, 17).
Brak owych narracyjnych szczegółów uderza tym bardziej, jeśli przywołamy na myśl opowiadania ewangeliczne, w których ich autorzy wykazują się wyjątkowymi zdolnościami oratorskimi (np. opowiadania o cudach czy też rozbudowany epizod z Mk 5, 1-20 o opętanym z Gerazy).
Można zatem powiedzieć, że w sytuacji, kiedy uczniowie zadają pytania Jezusowi, to wtedy On jawi się czytelnikowi jako Nauczyciel, który prowadzi swoich słuchaczy do pogłębienia rozumienia jakiejś prawdy. W dyskusji zaś jej dotyczącej można dostrzec pewien scholastyczny rozwój. Natomiast w przypadku, kiedy pytania mają charakter wystawiania Jezusa na próbę ze strony Jego przeciwników, to wtedy dyskurs przybiera formę polemiki. Często też interlokutorzy Jezusa nie poddają się, podkreślając bezsłownie swoją opozycję wobec Niego (por. np. Mk 3, 1-6, gdzie nie ma pytania skierowanego do Jezusa, lecz zamiast niego sama obecność chorego ma niejako wymusić na Jezusie konkretną odpowiedź).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Toruń: Zmarł ks. prałat Stanisław Kardasz, działacz społeczny i opozycyjny

2025-09-23 18:29

[ TEMATY ]

działacz społeczny

opozycjonista

ks. prałat Stanisław Kardasz

Diecezja toruńska

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardacz

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardacz

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardasz, wieloletni proboszcz parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej i Świętego Jerzego w Toruniu, działacz społeczny i opozycyjny związany z Solidarnością. Miał 88 lat – poinformowała we wtorek kuria diecezji toruńskiej.

Ks. Kardasz urodził się 29 października 1936 r. w Gdyni. W 1960 r. ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Pelplinie, a w 1968 r. – historię na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Był m.in. wikariuszem parafii św. Jakuba w Toruniu i parafii św. Krzyża w Grudziądzu, a w latach 1976-2013 proboszczem parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej i Świętego Jerzego w Toruniu.
CZYTAJ DALEJ

Nowe cuda świętego stygmatyka

Niedziela Ogólnopolska 39/2020, str. 12-13

[ TEMATY ]

O. Pio

pl.wikipedia.org

Jeszcze za swojego życia Ojciec Pio wzbudzał zarówno podziw, jak i kontrowersje. Przede wszystkim jednak pociągał wiernych do większej pobożności. Czy jego przesłanie jest nadal aktualne? 
Jakie cuda dzieją się obecnie za jego wstawiennictwem? Zapytaliśmy o to br. Romana Ruska, kapucyna, który niemal na co dzień spotyka się z ludźmi doznającymi łask za wstawiennictwem św. Ojca Pio.

Ireneusz Korpyś: Od śmierci Ojca Pio minęły 52 lata, a nadal mówi się o nim tak, jakby żył. Czy Brat dostrzega wpływ tego świętego na nasze życie?
CZYTAJ DALEJ

Zakon Maltański na Ukrainie: 4 miliony osób objętych pomocą

2025-09-23 17:31

[ TEMATY ]

pomoc

Ukraina

Zakon Maltański

4 miliony

Vatican Media

Wielki Szpitalnik Zakonu Maltańskiego, Josef D. Blotz

Wielki Szpitalnik Zakonu Maltańskiego, Josef D. Blotz

Ludzie na Ukrainie muszą otrzymać pomoc, aby poradzić sobie ze skutkami wojny, fizycznymi i psychicznymi. I to stara się zapewniać od początku Suwerenny Zakon Maltański. O wsparciu Ukraińców mówi mediom watykańskim Wielki Szpitalnik Zakonu Maltańskiego, Josef D. Blotz, który w zeszłym tygodniu odbył wizytę na Ukrainie.

Obecny na terytorium Ukrainy od ponad 30 lat Zakon Maltański uruchomił już w lutym 2022 roku - kiedy wybuchła wojna na pełną skalę na Ukrainie - skoordynowaną akcję wszystkich swoich Stowarzyszeń, Korpusów Ratunkowych oraz około 1000 wolontariuszy (zarówno zagranicznych, jak i ukraińskich), aby zapewnić pomoc medyczną, społeczną i psychologiczną, a także bezpieczne schronienie dla osób przesiedlonych w swoim kraju i do krajów sąsiednich. Wsparciem objęto około 4 miliony osób.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję