Watykan: ambasador Ukrainy interweniuje w sprawie wielkopiątkowej Drogi Krzyżowej
Ambasador Ukrainy przy Stolicy Apostolskiej Andrij Jurasz poinformował za pośrednictwem Twittera, że podjął starania o wyjaśnienie "trudności w realizacji i możliwych konsekwencji" jednego z elementów wielkopiątkowej Drogi Krzyżowej w Koloseum, polegającego na wspólnym niesieniu krzyża przez kobiety z Ukrainy i Rosji.
"Ambasador Ukrainy przy Stolicy Apostolskiej rozumie i podziela ogólne zaniepokojenie Ukrainy i wielu innych wspólnot, dotyczące pomysłu zebrania razem ukraińskich i rosyjskich kobiet do niesienia Krzyża podczas Piątkowej Drogi Krzyżowej w Koloseum. Pracujemy obecnie nad tą kwestią, próbując wyjaśnić trudności w jej realizacji i możliwe konsekwencje" - czytamy we wpisie, opublikowanym przez ambasadora Andrija Jurasza.
W poniedziałek Watykan opublikował szczegóły dotyczące wielkopiątkowego nabożeństwa Drogi Krzyżowej, które po dwuletniej przerwie, spowodowanej pandemią, powraca do rzymskiego Koloseum. W gronie rodzin, którym - w związku z trwającym Rokiem Rodziny "Amoris Laetitia" - powierzono przygotowanie rozważań, a także niesienie krzyża pomiędzy kolejnymi stacjami, znaleźli się przedstawiciele Ukrainy i Rosji. Jak informowało Radio Watykańskie, rozważania przy XIII stacji napisały przyjaciółki, pracujące w Rzymie: Ukrainka Albina i Rosjanka Irina oraz ich bliscy. Także krzyż przy tej stacji miały nieść rodziny ukraińska i rosyjska - o czym można było przeczytać w dokumencie upublicznionym przez watykańskie Biuro Prasowe.
W tegorocznym nabożeństwie zostanie też wykorzystana wersja Drogi Krzyżowej zaproponowana już w 2007 r. przez ówczesnego prałata a obecnie kardynała Gianfranco Ravasiego i zatwierdzona wówczas przez papieża Benedykta XVI. Nowość polega na zmianie tematów poszczególnych stacji, które odchodzą od wydarzeń apokryficznych, na rzecz scen biblijnych. Znajdują się w niej m.in. takie stacje jak: agonia Jezusa w Ogrodzie Oliwnym (stacja I), trzykrotne wyparcie się Jezusa przez Piotra (stacja IV) czy obiecanie przez Jezusa Raju dobremu łotrowi (stacja XI). Stacja XIII, przy której miały się spotkać rodziny ukraińska i rosyjska, to śmierć Jezusa na krzyżu.
Dzisiaj o godz. 9.30 trzecia grupa polskich biskupów uczestnicząca w wizycie ad limina została przyjęta przez Papież Franciszka. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele metropolii: częstochowskiej, gnieźnieńskiej, łódzkiej oraz warszawskiej, a także Ordynariatu Polowego i wszystkich eparchii obrządku greckokatolickiego.
Kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, bierze udział w wizycie ad limina po raz szósty. Po spotkaniu z Ojcem Świętym podzielił się swoimi wrażeniami z Radiem Watykańskim.
Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi.
Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością.
Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z
roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku
notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana
Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele
św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach
i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem
generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana
przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka.
Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do
Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować
nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo
św. Jana Nepomucena.
Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej
Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć
od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana
ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława
IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których
król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu
Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach
i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św.
Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego.
Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak
historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną
śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego
święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej
i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada
św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św.
Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie
Europę.
W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza
granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero
z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził
oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także
teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy,
Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII
zaliczył go uroczyście w poczet świętych.
Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana.
Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej
Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych
drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie,
komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie.
Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy
na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy
druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę.
Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską
w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych
kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych
ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi
biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.
W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych.
Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one
pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak
zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.
Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał
swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony
też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce
jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej
sławy i szczerej spowiedzi.
Kościół i Państwo, niezależne i autonomiczne - każde w swojej dziedzinie, są zobowiązane do współpracy dla dobra wspólnego. Wroga separacja szkodzi dobru człowieka - napisali członkowie Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Społecznych w stanowisku wydanym po spotkaniu Rady, które miało miejsce 21 maja w Warszawie. Obradom przewodniczył bp Marian Florczyk.
W wydanym po obradach stanowisku dotyczącym aktualnej relacji Kościół - Państwo członkowie Rady zauważyli, że „w obecnej rzeczywistości polityczno-społecznej zamiast separacji skoordynowanej, typowej dla państwa świeckiego, promowany jest wzorzec separacji wrogiej, właściwej dla ideologii laicyzmu”. Członkowie Rady wskazali, że separacja skoordynowana to „wzajemna autonomiczna współpraca Kościoła i Państwa, zapewniająca realizację dobra wspólnego opartego o transcendentną godność człowieka i naturalne prawo moralne”. „W tym modelu Państwo jest bezstronne wyznaniowo a w konsekwencji otwarte na współpracę z Kościołami i wspólnotami religijnymi” - czytamy w stanowisku. Separacja wroga natomiast, polega „na usuwaniu i ostatecznym zwalczaniu symboli religijnych i przejawów kultu religijnego, eliminowaniu społecznej roli Kościoła oraz wszelkich przejawów prywatnego i publicznego życia religijnego”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.