Reklama

Powiew, który niesie Życie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół niejednokrotnie postrzegany jest przez współczesnego człowieka jako ogromna międzynarodowa organizacja. Takie spojrzenie nie jest jednak do końca prawdziwe. Nie obejmuje bowiem tego, co określamy mianem rzeczywistości przepełnionej ożywczą obecnością Ducha Świętego…
Co to oznacza? Aby odpowiedzieć sobie na to pytanie, popatrzmy na moment właściwych narodzin Kościoła... Jawi się wtedy przed nami specyficzny i zaskakujący obraz. Oto grupa ludzi reprezentujących różne środowiska, zebranych w jednej sali. Łączy ich doświadczenie wspólnego życia i osoba ich Nauczyciela. Są to uczniowie Jezusa z Nazaretu. Właśnie to wycisnęło na nich niezatarte znamię. Myślą i zachowują się inaczej niż pozostali mieszkańcy Jerozolimy. Jest w nich niezwykła głębia, spokój i jakaś wyjątkowa otwartość na sprawy „nie z tego świata”, bo dotykające samego Boga. Dalecy są od wszechobecnego pędu za zaspokajaniem prozaicznych potrzeb codzienności. Oni widzieli przecież rzeczy niecodzienne. Byli przy tym, jak Jezus przemawiał z mocą i czynił cuda, uzdrawiając chorych i wypędzając złe duchy. Byli także wtedy, kiedy skazano Go na śmierć. W końcu byli również świadkami tego, że Chrystus ukazywał się jako Zmartwychwstały.
Jednocześnie widać w ich postawie zakłopotanie i pewną obawę przed otaczającym światem. Świat bowiem nie widział tego, co widzieli oni. Czują się obcy i pewnie nieco zagubieni we własnym kraju.
Właśnie wtedy przychodzi On - Pocieszyciel. Zstępuje na nich Duch Święty, dokonując w nich ogromnej przemiany. Oto teraz ci, skądinąd prości, ludzie odnajdują w sobie nadprzyrodzone dary. Dzięki nim w pełni czują się uczniami Zmartwychwstałego Pana. Od dziś nie są już tylko tymi, których nauczał Jezus. Teraz to oni nauczają, dzieląc się z innymi tym, co sami otrzymali. Stają się głosicielami Ewangelii, czyli Dobrej Nowiny o Bogu zbawiającym człowieka.
I tak jest do dziś! Duch Boży działa w całej rzeczywistości Kościoła. Zmieniają się zewnętrzne formy, lecz Duch pozostaje ten sam. Pozostaje i działa. Nie jest bierny. Po prostu Jezus żyje w Kościele. Jezus żyje w nas...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwsze dekrety neoprezbiterów i podziękowania dla kapłanów odchodzących na emeryturę

2025-06-09 11:07

[ TEMATY ]

zmiany kapłanów

diecezja siedlecka

al. Rafał Czerko

Tradycyjny obiad z udziałem kapłanów diecezji siedleckiej odbył się w gmachu Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Siedleckiej w Nowym Opolu. Wcześniej,jak podaje portal podlasie24.pl, podczas uroczystej Mszy Świętej sprawowanej 8 czerwca w siedleckiej katedrze, Jego Ekscelencja Ksiądz Biskup Kazimierz Gurda udzielił święceń prezbiteratu czterem diakonom z diecezji siedleckiej.

Podczas spotkania Ksiądz Biskup w szczególny sposób podziękował tym kapłanom, którzy w bieżącym roku kończą swoją posługę duszpasterską w parafiach i przechodzą na zasłużoną emeryturę. W atmosferze wdzięczności wyraził uznanie dla ich wieloletniego zaangażowania w życie diecezji, wiernej służby Kościołowi oraz duchowego przewodnictwa udzielanego wiernym przez lata.
CZYTAJ DALEJ

#LudzkieSerceBoga: Ktoś oddał za ciebie życie w ten sposób

[ TEMATY ]

#LudzkieSerceBoga

Episkopat.pl

Serce Jezusa, krwawa ofiaro grzeszników… „Człowiek z miasteczka Nazaret, sprawca tego wszystkiego, nie był duchem. Jego ciało rozpięte na drzewie hańby naprawdę cierpiało męczarnie, o czym co dzień próbujemy zapomnieć” – pisał Czesław Miłosz w wierszu "Karawele".

Skazańca przybijano do krzyża w pozycji całkowicie nienaturalnej i niemożliwej do utrzymania z anatomicznego punktu widzenia. W pierwszych minutach wiszenia na krzyżu cały ciężar jego ciała spoczywał na mięśniach ud nóg zgiętych pod kątem około 45 stopni. Z powodu bólu oparcie się na przebitych stopach było praktycznie niemożliwe na dłużej niż kilka niepewnych chwil. Po kilku minutach występowały więc silne skurcze ud i łydek, a następnie, z powodu osłabienia mięśni kończyn dolnych, ciężar ciała przenosił się na barki, ramiona i nadgarstki – oczywiście niezdolne dłużej udźwignąć ciężaru całego ciała. Te więc ciągu kolejnych kilku minut ulegały one wyłamaniu ze stawów. Przez to kończyny górne wydłużały się o około 20 centymetrów. Teraz zaczynała się właściwa tortura.
CZYTAJ DALEJ

Sąd uniewinnił księdza oskarżonego o molestowanie seksualne siedmiolatka

2025-06-10 17:44

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

Adobe Stock

Sąd w Kozienicach uniewinnił księdza z Pionek oskarżonego o molestowanie seksualne siedmioletniego chłopca. Zdarzenie miało dotyczyć sytuacji sprzed kilkunastu lat. Pokrzywdzony – już jako 18-latek – zaatakował duchownego na ulicy. Śledczym tłumaczył, że kiedyś kapłan go skrzywdził.

Proces w sprawie 82-letniego księdza Leona C. toczył się od marca 2024 r. w Sądzie Rejonowym w Kozienicach (Mazowieckie). Ze względu na charakter sprawy wszystkie rozprawy odbywały się z wyłączeniem jawności.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję