Reklama

Zdrowie

NFZ: nie bagatelizuj powtarzających się wahań nastroju

Zauważasz u siebie lub bliskich powtarzające się wahania nastroju? Twoja droga od euforii do przygnębienia jest krótka? Nie bagatelizuj tego - to może być objaw choroby afektywnej dwubiegunowej - apeluje Narodowy Fundusz Zdrowia.

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

NFZ przypomina w informacji na swojej stronie, że charakterystyczną cechą choroby afektywnej dwubiegunowej jest wpadanie w różnych okresach w manię lub przygnębienie, depresję.

"Fakt, że nastrój gwałtownie waha się między dwoma przeciwieństwami jest tym, co dało nazwę tej chorobie. Mania to nadmierne podekscytowanie i energia. Depresja oznacza coś przeciwnego, że wszystkie pragnienia, radość i energia się skończyły" - podkreślono.

Podziel się cytatem

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

NFZ zwraca uwagę, że podczas epizodu maniakalnego chory ma dużo energii, może czuć niepokój lub mieć potrzebę wyrażenia się w kreatywny sposób. Często potrzebuje mniej snu, niż zwykle. Mania może też spowodować, że chory zacznie podejmować lekkomyślne decyzje, podążając za impulsami i nie myśląc o konsekwencjach. Niektóre osoby w manii uważają, że to normalny, akceptowalny stan.

Reklama

Może wystąpić też hipomania – łagodniejsza forma manii. Wtedy objawy nadaktywne są łagodniejsze, a zachowanie chorego rzadko prowadzi do konfliktów lub innych poważnych konsekwencji.

Podczas epizodów depresyjnych - oprócz m.in. przygnębienia, złości, rozdrażnienia, problemów ze snem, koncentracją czy wagą - często występują również problemy związane z ciałem: bóle, np. pleców, głowy czy brzucha, ale są to objawy psychosomatyczne. Chory może mieć myśli o zranieniu siebie lub o zakończeniu swojego życia. W ciężkiej depresji ryzyko prób samobójczych i samobójstwa jest bardzo wysokie - podkreśla NFZ.

Ciężka mania lub ciężka depresja mogą spowodować, że chory będzie postrzegać i interpretować rzeczywistość w sposób nieadekwatny, zniekształcony. Ten stan jest nazywany depresją lub manią psychotyczną. Objawami psychozy depresyjnej może być przekonanie o prześladowaniu, oczernianiu. Podwyższony nastrój i wysoka pewność siebie podczas psychozy maniakalnej mogą sprawić, że np. chory uwierzy, że możesz rozwiązać problemy świata. Objawy psychotyczne mogą wystąpić w chorobie afektywnej dwubiegunowej, ale nie muszą (w przeciwieństwie np. do schizofrenii).

NFZ podkreśla, że choroba afektywna dwubiegunowa może wystąpić w każdym wieku, ale zazwyczaj diagnozuje się ją w późnym okresie dojrzewania lub wczesnej dorosłości. Jej objawy mogą być różne. Mogą też zmieniać się przez całe życie. Niezwykle istotne jest, aby uzyskać prawidłową diagnozę i zacząć leczenie tak wcześnie, jak to tylko możliwe.

Choroba ta często zaczyna się od depresji i na tym wczesnym etapie ciężko ocenić, czy mamy do czynienia z tą chorobą, czy z innym zaburzeniem charakteryzującym się nawracającymi depresjami. Zwłaszcza, że nawracająca depresja jest częstsza niż choroba afektywna dwubiegunowa.

Reklama

Dlatego tak ważne jest, by - jeśli ktoś zauważy, że okresy obniżonego nastroju są przeplatane okresami nadaktywności - zgłosić to lekarzowi pierwszego kontaktu lub skonsultować je z psychiatrą. Skierowanie do psychiatry nie jest potrzebne.

Podziel się cytatem

W nagłej sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia należy zadzwonić na numer alarmowy 112, na pogotowie ratunkowe (999), udać się na najbliższą izbę przyjęć w szpitalu, w którym znajduje się oddział psychiatryczny lub SOR (szpitalny oddział ratunkowy) w szpitalu, w którym znajduje się oddział psychiatryczny. (PAP)

2022-03-31 07:52

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie najemnikiem!

2024-04-19 22:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Archiwum bp Andrzeja Przybylskiego

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

21 Kwietnia 2024 r., czwarta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję